Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2025.05.02] W maju ...
· [2025.05.02] Witaj T...
· [2025.05.02] Trzasko...
· [2025.04.25] Na ryby...
· [2025.04.25] Zachowa...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
ARKA PANA ILUMINOWANA
Od 9 pa¼dziernika 2015 r. historyczna ¶wi±tynia Nowej Huty – Arka Pana uzyska³a o¶wietlenie zewnêtrzne od strony ul. Obroñców Krzy¿a. Do tego celu wykorzystano s³upy o¶wietlenia drogowego. Na jednym zainstalowano dwie lampy, z których jedna punktowo o¶wietla krzy¿ – maszt z koron±, a druga wisz±c± ¶cianê ¿aglow± ¶wi±tyni z Golgot± Nowohuck± i Kaplic± Pojednania. Na drugim s³upie zainstalowano lampê o¶wietlaj±c± wej¶cie g³ówne do ko¶cio³a i ¶ciany.
Do o¶wietlenia Placu Fatimskiego i o³tarza polowego wykorzystano ju¿ wcze¶niej zainstalowane o¶wietlenie pomnika ¶w. Jana Paw³a II na szerokich schodach. Lampy zakupi³ ks. proboszcz Edward Baniak, a instalacjê za³o¿y³ ZIKiT. Generalna próba iluminacji Arki Pana odby³a siê 10 listopada br. wieczorem.
Starania o iluminacjê Arki Pana by³y podejmowane od wielu lat przez ró¿ne osoby i instytucje. Wysi³ki te jednak nie da³y ¿adnego rezultatu. W tym roku, w imieniu ks. proboszcza Edwarda Baniaka i parafii skuteczne starania o o¶wietlenie Arki Pana podj±³ by³y radny miejski i dzielnicowy Stanis³aw Malara, a sprawy techniczne z ZIKiT i z wykonawc± o¶wietlenia uzgadnia³ S³awomir Góra radny Dzielnicy XVI. O¶wietlenie jest w utrzymaniu Miasta Krakowa. Za doprowadzenie sprawy do efektownego fina³u szczególne podziêkowania nale¿± siê Tadeuszowi Trzmielowi, zastêpcy Prezydenta Miasta Krakowa.
W zwi±zku z tym, ¿e – jak donosi krakowska prasa - pojawili siê chêtni do pomocy w za³atwieniu iluminacji Arki Pana istnieje propozycja, by postarali siê o o¶wietlenie ko¶cio³a od strony ul. Fatimskiej oraz charakterystycznej budowli jak± jest Hospicjum ¶w. £azarza – budowli zainicjowanej przez budowniczego Arki Pana ks. Józefa Gorzelanego, którego 10 rocznic± ¶mierci obchodzimy w tym roku.
AK

GRÊBA£OWA HISTORIA W MIKROSKALI
Otwarta w oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa - Dzieje Nowej w ub. tygodniu wystawa, opowiada o Grêba³owie. Wiosce, która ma za sob± 750 lat historii. Pierwsza wzmianka o niej pojawi³a siê w roku 1166 lub w 1167, w dokumentach zwi±zanych z fundacj± klasztoru w Jêdrzejowie, gdy biskup krakowski Gredko nada ³ klasztorowi w Jêdrzejowie dziesiêciny z licznych wsi, w tym m.in. z Grêba³owa.
Jak pisze rodowita grêba³owianka Halina Florkowska-Franciæ, historyczka, autorka wydawnictwa „Z przesz³o¶ci Grêba³owa 1247 – 1997”, „wie¶ Grêbalów przez wieki nie mia³a szczê¶cia do pierwszoplanowych ról w historii Polski. Po³o¿ona w rozwidleniu dwóch wa¿nych szlaków w ¿aden sposób na tym nie skorzysta³a, gdy¿ obie drogi, zarówno ta wiod±ca do Proszowice, wielkiego zag³êbia rolniczego i miejsca sejmików szlachty ma³opolskiej, jak i druga, prowadz±ca przez Luboczê, która stanowi³a odga³êzienie szlaku na Ru¶, omija³y wioskê szerokim ³ukiem”.
A jednak wielka historia dotar³a i do tej spokojnej wsi. Grêba³ów to wioska, która podczas I wojny ¶wiatowej zniknê³a z powierzchni ziemi. Nie na skutek niszczycielskiego ataku, ale za spraw± s±siedztwa - fortu artyleryjskiego, który w XIX wieku zosta³ wybudowany w Krzes³awicach. Prezentowana na wystawie mapa austriacka pokazuje, ¿e ca³y Grêba³ów le¿a³ w zasiêgu jego baterii. Gdy wojska rosyjskie, podchodzi³y pod Kraków, (z tej strony przebiega³a granica zaborów austriackiego i rosyjskiego), to dla oczyszczenia przedpola fortu, mieszkañców wysiedlono, nastêpnie zburzono domy, zlikwidowano p³oty i wyciêto drzewa. Jednak mieszkañcy powrócili - wioska zosta³a odbudowana na pocz±tku lat dwudziestych. Pisa³ o tych wydarzeniach w kronice szko³y w Luboczy, do której uczêszcza³y dzieci z okolicznych wiosek, swym starannym, kaligraficznym pismem, dyrektor - Franciszek Twaróg. Pami±tk± odbudowy i powrotu na rodzinn± ziemie jest kapliczka wystawiona, jako dziêkczynienie za powrót. Na wystawie znajdziemy te¿ projekty domów, przygotowane przez architektów, na potrzeby odbudowuj±cych siê po I wojnie wiosek, niestety w tym przypadku, niewykorzystane.
Ten wojenny okres dokumentuj± drobne znaleziska: na wystawie pokazano oryginalne elementy uzbrojenia wykopane przez Grêba³owian podczas prac polowych: szablê oficersk±, rosyjsk± manierkê z I wojny ¶wiatowej, bagnety, naboje…
Z powodu wysiedlenia, zniszczeniu uleg³o wiele pami±tek rodzinnych. Ale w rodzinie Wo¼niaków zachowa³a siê orginalna tabliczka szkolna sprzed I wojny ¶wiatowej. Taki „zeszyt” wielokrotnego u¿ytku na którym pisa³o siê kred±… Ten eksponat polecamy szczególnie najm³odszym, bo kszta³tem przypomina dzisiejsze tablety.
A je¶li chodzi o czasy jeszcze wcze¶niejsze, ba nawet bardzo odleg³e, to ich ¶ladem s± archeologiczne zabytki, jedne z pierwszych znalezione na tym terenie: siekierka kamienna i naczynia gliniane. Odkryto je podczas kopania studni w roku 1897, kiedy natrafiono na grób z czasów kultury mierzanowickiej (2300 do 1700 lat przed nasz± er±). Mo¿na rzec, ze to o pierwsze wykopaliska na terenie Nowej Huty! Dzi¶ s± jednym z najstarszych obiektów krakowskiego Muzeum Archeologicznego.
Czym by³aby wioska bez mieszkañców? I na ich ¿yciorysach historia odcisnê³a swoje piêtno. Przedostatni dzier¿awca wsi, W³adys³aw Cie¶lewicz zosta³ zastrzelony w Katyniu. Jego nazwisko widnieje na li¶cie katyñskiej pod numerem 3170. Jego cia³o znaleziono w grobie nr 1, odkrytym przez Niemców w 1943 roku, a rozpoznano je po zachowanych wizytówkach, ró¿añcu i medalikach. Wcze¶niej Cie¶lewicz wraz z ¿on± Helen± ufundowali dla pleszowskiego ko¶cio³a, którego Gr±ba³owianie byli parafianami, figurkê ¶w. Teresy.
Na ok³adce katalogu wystawy „Grêba³ów” umieszczono zdjêcie grêba³owskich dziewcz±t. Przedstawia Zofiê £ach, Rozaliê Krupê i W³adys³awê Piaseczn±, w piêknych strojach krakowskich, w których grêba³owianki chodz± do dzisiaj. Przysz³y w nich równie¿ na otwarcie wystawy ca³a grup±. Jurek Kujawski „Szpinak” wspomina, ¿e pierwszy raz pojecha³ rowerem z centrum Nowej Huty do Grêba³owa, w roku 1964. „Wioska fajna by³a i spokojna” – mówi. Potem pozna³ Franciszka Nowaka z Grêba³owa, a dla obu historia „ma³ych ojczyzn” i tradycja miejsca by³y bardzo wa¿ne. Franciszek Nowak ofiarowa³ do „Chaty Szpinaka” piêkne janczary, które teraz znalaz³y siê na wystawie o Grêba³owie i dlatego te¿ przez moment zrobi³ siê, podczas otwarcia, wieczór wspomnieñ o nim, który tej wystawy przecie¿ czeka³ , a nie dane mu by³o doczekaæ. Ale janczary piêknie mu na wernisa¿u zadzwoni³y…
Wystawa o Grêba³owie jest ju¿ kolejn± - z cyklu „Zapomniane dziedzictwo Nowej Huty”. Potrwa do stycznia przysz³ego roku.
(l)


Firma ogrodnicza E. Freege, z kolorowego plakatu na tle którego stoi Maciej Miezian, który wystawê o Grêba³owie przygotowa³, w latach 1937 – 1948 dzier¿awi³a maj±tek Kapitu³y Krakowskiej w Grêba³owie. W Krakowie, przy ulicy Lubicz mia³a szklarniê i gospodarstwo ogrodnicze. Firma dawa³a zatrudnienie przede wszystkim kobietom z Grêba³owa, co by³o szczególnie wa¿ne podczas okupacji.
37. Spotkania Artystyczne „Gaudium”
Przez cztery dni w Nowohuckim Centrum Kultury trwa³y 37. Krakowskie Spotkania Artystyczne „Gaudium”, organizowane przez Stowarzyszenie Pomocy Socjalnej „Gaudium et Spes”. NCK go¶ci³o niepe³nosprawnych twórców, artystów oraz tancerzy wraz z ich opiekunami, terapeutami i nauczycielami.
W ko¶ciele na os. Szklane Domy odprawiona zosta³a Msza ¶wiêta inauguruj±ca 37. Krakowskie Spotkania Artystyczne „Gaudium”, odprawiona przez o. mgr Nikodema Wojciecha Buczka OCist. Uroczyste otwarcie festiwalu na scenie w NCK zaszczycili swoj± obecno¶ci± Bogdan D±sal - pe³nomocnik prezydenta Miasta Krakowa ds. osób niepe³nosprawnych oraz Bogumi³a Drabik - radna Dzielnicy XVIII. Uroczystego otwarcia Krakowskich Spotkañ Artystycznych „Gaudium” dokona³ prezes stowarzyszenia Tadeusz Skiba. (mp)
Pe³na relacja w wydaniu papierowym „G³osu”


Jedni z laureatów konkursu scenicznego - Zespó³ „Rado¶æ Tworzenia” z Gorlickiego Centrum Kultury, spektakl „Bo rodzina jest najwa¿niejsza”.
fot. autor
NOWE BOISKO W SZKOLE PODSTAWOWEJ 74
W minion± sobotê prezydent m. Krakowa Jacek Majchrowski dokona³ uroczystego otwarcia boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 74 im. Stanis³awa Staszica w os. Branice. Zosta³o one zrealizowane w ramach umowy spo³ecznej zawartej pomiêdzy w³adzami Krakowa a Rad± Dzielnicy XVIII reprezentuj±c± mieszkañców, za zlokalizowanie przy ul. Giedroycia Zak³adu Termicznego Przekszta³cania Odpadów. To korzystna umowa dla mieszkañców Nowej Huty i wszystkich krakowian.
Ju¿ wkrótce ZTPO, zwany Ekospalarni± zacznie funkcjonowaæ, przyjmuj±c odpady do termicznego przekszta³cania, realizuj±c polskie zobowi±zania wobec Unii Europejskiej, a przede wszystkim prowadz±c nowoczesn± politykê pozbywania siê ¶mieci, od lat sprawdzaj±c± siê w ca³ym cywilizowanym ¶wiecie. Z drugiej strony nowohucianie dziêki zawartej umowie spo³ecznej zyskaj± dodatkowo potrzebne mieszkañcom inwestycje na kwotê blisk± 100 mln z³otych, o czym mówi³ podczas spotkania w Branicach przewodnicz±cy Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta Stanis³aw Moryc. W³a¶nie du¿o zyska³y placówki o¶wiatowe. Takie boiska jak przy SP 74 powsta³y ju¿ w SP 88 w os. Szklane Domy, i SP 37 w os. Stalowym, a tak¿e boisko i plac zabaw przy ul. Bardosa. Niedawno w ramach tej umowy powsta³a hala sportowa przy ZSOI w os. S³onecznym, a teraz powstaje basen sportowy w os. Handlowym przy ZSzOS nr 1 i wsparciu Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.
Sympatyczn± uroczysto¶æ w Branicach otworzy³a dyr. SP 74 Renata Dudek witaj±c licznie przyby³ych go¶ci, a w¶ród nich parlamentarzystów: senatora RP Mieczys³awa Gila i pos³a RP Ireneusza Rasia. Prezydent m. Krakowa Jacek Majchrowski strzeli³ pierwsz± symboliczn± bramkê na nowym boisku i uroczy¶cie przekaza³ boisko m³odzie¿y i spo³eczno¶ci lokalnej do u¿ytku, do³±czaj±c worek z nowymi pi³kami. Pami±tkowy puchar Prezydentowi przekaza³ Klub Sportowy LKS Zjednoczeni Z³omex Branice. Boisko po¶wiêci³ proboszcz parafii w Ruszczy Stanis³aw Kott. W czê¶ci artystycznej wyst±pi³y miejscowe cheerleaderki. Ponadto odby³ siê Turniej pi³ki no¿nej czterech nowohuckich dru¿yn szkolnych o Puchar Prezydenta Miasta Krakowa.
Boisko wielofukcyjne o pow. 968 m kw. (44x22 m) ma nawierzchniê poliuretanow±, jest przystosowane do gier zespo³owych. Prace nad obiektem objê³y drena¿ z odprowadzeniem wód opadowych, podbudowê z kamienia i betonu jamistego. Boisko wyposa¿ono w 2 bramki do pi³ki rêcznej, 4 komplety koszy do koszykówki, 2 komplety s³upków do siatkówki, o¶wietlenie i monitoring. Powsta³a dwurzêdowa trybuna, a ca³o¶æ ogrodzono panelami o wysoko¶ci 4m, pi³kochwytami za bramkami oraz koszami. Wykonano równie¿ 512 m kw. nawierzchni z kostki brukowej.
(mp)
Ewangelizacja na antenie, czyli… nowohuckie.PL
Radio nowohuckie.PL, chrze¶cijañskie radio internetowe, istnieje od trzech lat. Jest otwarte na m³odych i nieco starszych s³uchaczy oraz wszelkie nowo¶ci. Mo¿na tu pos³uchaæ dobrej muzyki, rozmów z ciekawymi lud¼mi, ale te¿ bardzo aktualnego i lokalnego przegl±du prasy. Ju¿ wkrótce bêdzie mo¿na us³yszeæ nowohuckie.PL tak¿e na falach radiowych.
Atomowa groza w Nowej Hucie
Z czasów zimnej wojny pozosta³y w podziemiach Nowej Huty schrony atomowe. Ten, pod dawnym kinem ¦wiatowid nale¿a³ do wiêkszych. Teraz s³u¿y za orginalne t³o dla nowej wystawy przygotowanej przez Muzeum PRL „Atomowa groza Schrony w Nowej Hucie”.
Wokó³ nowohuckich schronów naros³o wiele mitów. Jeden z nich g³osi, ¿e pod ca³± Now± Hut± jest drugie, podziemne miasto, po którym mo¿na poruszaæ siê, nie wychodz±c na powierzchniê. Zatem ile schronów, tak naprawdê tu wybudowano?
Na wystawie znajdziemy odpowied¼: w budynkach mieszkalnych – 170, w budynkach u¿yteczno¶ci publicznej: przedszkolach, szko³ach, szpitalu – 44. Najwiêcej - znajduje siê w osiedlach powstaj±cych w latach piêædziesi±tych. W Centrum A – 17, w Centrum B – 18, Centrum C- 11, w os. Szkolnym – 19 (i 4 w budynkach u¿yteczno¶ci publicznej).
Przeciwlotnicze czy przeciwatomowe?
W 1951 broñ atomow± posiada³y tylko Stany Zjednoczone – 438 g³owic i ZSRR – 25 g³owic. No¶nikiem bomb by³y samoloty, co by³o s³aba stron± gdy¿ obrona przeciwlotnicza mog³a uniemo¿liwiæ im dotarcie do celu. Schrony i ukrycia okre¶lano wiêc mianem „przeciwlotniczych”. Sytuacja zmieni³a siê w po³owie lat 50, w zwi±zku z ze wzrostem arsena³ów atomowych i budow± nowych no¶ników – rakiet.
Gdy w 1956 gdy przeorganizowywano w kraju system TOPL (Terenowej Obrony Przeciwlotniczej) Stany Zjednoczone posiada³y ju¿ 3692 g³owice, ZSRR – 426, a Wielka Brytania – 21. W roku 1958, gdy w Polsce ograniczano liczbê miast w których nale¿a³o inwestowaæ w budowle ochronne, ale podniesiono wymagania, które mia³y spe³niaæ , Stany Zjednoczone posiada³y 12 298 g³owice j±drowe,, ZSRR – 1060 i Wielka Brytania – 35. Schrony budowane na prze³omie lat 50 i 60 mia³y zabezpieczyæ przed skutkami wybuchu j±drowego, ale dawa³y mo¿liwo¶æ przebywania w nich tylko przez 3 dni.
Co atomowi mog³o przeciwstawiæ polskie wojsko? Jakim arsena³em dysponowa³o? Przede wszystkim ludzkim – w 1950 roku Sejm przyj±³ ustawê wyd³u¿aj±ca s³u¿bê wojskow±. Podnoszono równie¿ liczebno¶æ wojska – docelowo do 350 tys. ¿o³nierzy podczas pokoju i 900 tys. w czasie wojny. Na pocz±tku 1956 roku wojsko polskie posiada³o na stanie 1268 samolotów, 2188 czo³gi i armaty przeciwlotnicze, 3688 dzia³, 41 okrêtów i ponad 24 tysi±ce samochodów. W 1955 do³±czyli¶my do Uk³adu Warszawskiego staj±c siê drug± potêg± militarn± tego sojuszu.
Schron pod kinem ¦wiatowid
Ka¿dy ze schronów by³ wyposa¿ony w instalacjê wentylacyjn± zarówno elektryczn±, jak i o napêdzie mechanicznym - z wykorzystaniem napêdu ludzkich miê¶ni. Mia³ instalacjê wodoci±gow± ze zbiornikami wody zapasowej, na wypadek ska¿enia zewnêtrznych zbiorników wody. Przy projektowaniu pojemno¶ci schronów przeliczano, ¿e na dobê powinno starczyæ 5 litrów wody na osobê. Natomiast w przypadku instalacji wentylacyjnej normy mówi³y o 3 metrach sze¶ciennych powietrza na godzinê na jedn± osobê ukryt± w schronie.
Ka¿dy z obiektów ochronnych posiada³ tak¿e pe³ny wêze³ sanitarny: umywalki i ubikacje. Czê¶æ obiektów wyposa¿ono dodatkowo w sprzêt kwaterunkowy: ³awko-prycze lub ³awki do siedzenia.
Z orginalnego schronu pod kinem ¦wiatowid zachowa³a siê cze¶æ najwa¿niejsza filtrowentylatornia, w ca³kiem dobrym stanie. Mo¿na zobaczyæ wyj¶cie ewakuacyjne ze schronu, ze „z³amanym” korytarzem, by fala uderzeniowa nie wyrwa³a drzwi. Zachowa³y siê instalacje (niebieskimi liniami bieg³o czyste powietrz, ¿ó³tymi – zanieczyszczone), zbiorniki na wodê, orginalne drzwi chroni±ce przed fal± uderzeniow± i uszczelniaj±ce pomieszczenie – mówi Ryszard Kozik z Muzeum PRL.
Zwykli ludzie, czyli pojemnik ochronny dla dzieci
Przed laty, gdy budowano system schronów, zak³adano i¿ ka¿dy konflikt poprzedzony bêdzie pewnym okresem zagro¿enia, pozwalaj±cym na zgromadzenie zapasów ¿ywno¶ci na okres 3 dni (konserwy, chleb w puszkach i artyku³y ¿ywno¶ciowe nie podlegaj±ce obróbce termicznej).
Jak powinno zachowaæ siê w samym momencie zagro¿enia? Mówi o tym m.in. 7 orginalnych tablic Obrony Cywilnej z odpowiednimi instrukcjami. Przede wszystkim uwa¿nie wys³uchiwaæ nadawanych sygna³ów alarmowych, aby wiedzieæ z jakim rodzajem zagro¿enia mamy akurat do czynienia. Alarm o ska¿eniach to przerywany d¼wiêk syreny trwaj±cy 3 minuty. Alarm powietrzny - to trwaj±cy 3 minuty d¼wiêk ci±g³y modulowany, z tonami na przemian wysokimi i niskimi.
Po zauwa¿eniu b³ysku wybuchu j±drowego, nale¿a³o natychmiast – jak zaleca³y dawne podrêczniki „Przysposobienia Obronnego” - pa¶æ na ziemiê, twarz± do ziemi. Najlepiej by³o ukryæ siê za jak±¶ os³on±. Padaæ – wed³ug starych zaleceñ – nale¿a³o nogami w kierunku wybuchu, a g³owê koniecznie przykryæ rêkami. W taki sposób mo¿na by³o przetrwaæ falê uderzeniow±. Jak jednak obroniæ siê przed ob³okiem promieniotwórczym? Najpro¶ciej by³o na³o¿yæ specjalny p³aszcz lub – oczywi¶cie gdy istnia³a taka mo¿liwo¶æ – schroniæ siê w schronie przeciwatomowym.
Wiêkszo¶æ eksponatów stanowi±cych wyposa¿enie schronów, maski i ubiory, sprzêt ³±czno¶ci prezentowany na wystawie pochodzi z Ma³opolskiego Stowarzyszenia Mi³o¶ników Historii Ravelin, które jest wspó³twórc± wystawy. Maski przeciwgazowe mo¿na przymierzyæ. Dla starszych nowohucian maj±cych za sob± æwiczenia w ramach obrony cywilnej to ¿adna atrakcja, dla m³odzie¿y – na pewno mo¿liwo¶æ spotkania z histori±.
***
Czy ówcze¶ni Polscy wierzyli w zagro¿enie? Zgromadzone arsena³y atomowe przemawiaj± za tym, ¿e ono by³o realne. Na to nak³ada³ siê brak informacji, których ¼ród³em by³a g³ownie oficjalna propaganda. Jednak w chwili ataku j±drowego przydatno¶æ budowanych schronów by³a ¿adna. Pewnie sta³yby siê sarkofagami dla tysiêcy. Dzi¶ schrony s± dla wiêkszo¶ci go¶ci Muzeum PRL-u jedynie ciekawostk± historyczn±. Opowie¶æ o ponad 250 budowlach ochronnych znajduj±cych siê pod blokami, szko³ami, przedszkolami, o¶rodkami zdrowia czy instytucjami kultury zlokalizowanymi w centrum Nowej Huty przemawia do wyobra¼ni.
Zdecydowana wiêkszo¶æ dawnych schronów Nowej Huty dzi¶ ni by³aby w stanie spe³niæ swojej roli. Doprowadzenie ich o gotowo¶ci technicznej by³oby bardzo kosztowne ale wymaga³oby tez uregulowania sytuacji w³asno¶ciowej.
Na koniec wystawy mo¿na obejrzeæ tez film pokazuj±cy doskonale zachowany schron – stanowisko dowodzenia Obrony Cywilnej krakowskiej huty. Po schronie znajduj±cym siê pod budynkiem „S” dyrekcji kombinatu filmowo oprowadza Tomasz Mierzwa ze stowarzyszenia „Ravelin”. Dociekliwi mog± sprawdziæ na mapce rozmieszczenia schronów w Nowej Hucie, czy taki znajduje siê w ich osiedlu. Mo¿na te¿ pomaszerowaæ inna tras± – ju¿ po powierzchni ziemi, ale nadal ¶ladami schronów. Ich widomym znakiem s± zachowane w osiedlach czerpni powietrza, wyj¶cia ewakuacyjne i wie¿a obserwacyjna w os. Stalowym.
Krystyna Lenczowska

JUBILEUSZOWY BIEG IM. W£OSIKA
Chcesz zmierzyæ siê w sportowej rywalizacji? We¼ udzia³ w Jubileuszowym XX Biegu Memoria³owym im. Bogdana W³osika. Od uczestników biegu nie s± pobierane op³aty wpisowe.
Bieg Memoria³owy im. Bogdana W³osika, to bieg, który organizowany jest na terenie dzielnicy Nowa Huta, na trasie od hutniczego kombinatu, dawniej Huty im. Sendzimira, do mety pod ko¶cio³em Arka Pana przy pl. Bogdana W³osika, a wcze¶niej przez plac Centralny, ul. Andersa, ul. Lud¼miersk± i ul. Obroñców Krzy¿a.Tegoroczny bieg odbêdzie siê w sobotê 10 pa¼dziernika. Zawodnicy wystartuj± spod bramy g³ównej huty o godz. 12.15. Trasa biegu nie jest trudna i liczy ok. 4,2 km.
W biegu maj± prawo startu wszystkie osoby od lat 12 (rocznik 2003) wzwy¿, które bêd± klasyfikowane zgodnie ze swoj± kategori± wiekow±; osobno kobiety, osobno mê¿czy¼ni, osobno te¿ zawodniczki i zawodnicy zrzeszeni. Na zwyciêzców w ka¿dej z kilkunastu wyró¿nionych kategorii czeka szereg nagród oraz pami±tkowe medale. Jak co roku organizatorzy przygotowali dla zawodników bawe³niane koszulki z logo jubileuszowego Biegu Memoria³owego oraz logo „Solidarno¶ci”, z której wywodz± siê pomys³odawcy i organizatorzy biegu, a która w tym roku obchodzi swoje 35-lecie.
Rodziców i opiekunów najm³odszych zawodników zapewniamy, ¿e organizatorzy du¿± wagê przyk³adaj± do zabezpieczenia trasy i bezpieczeñstwa biegaczy. Wolontariusze stoj±cy wzd³u¿ trasy biegu bêd± wspomagani przez stra¿ miejsk± i policjê. Na czas biegu inne osoby poruszaj±ce siê po tej trasie musz± liczyæ siê z chwilowymi utrudnieniami (bêdzie wy³±czony czasowo ruch ko³owy), zgodnie z informacj± zamieszczon± w specjalnych komunikatach.
Wa¿na uwaga: w tym roku zapisy przyjmowane s± przede wszystkim drog± internetow± poprzez wype³nienie formularza zg³oszeniowego na stronie www.krhhts.pl pod zak³adk± „Bieg”, gdzie zamieszczony jest równie¿ Regulamin Biegu. Zapisy przyjmowane bêd± do 8 pa¼dziernika w³±cznie. Osoby, które z jakich¶ wzglêdów nie zapisz± siê przez Internet mog± zrobiæ to osobi¶cie w dniu zawodów (od godz. 9.30 do 11.30). W razie jakichkolwiek w±tpliwo¶ci czy pytañ mo¿na dzwoniæ pod nr tel. 12/290-37-62 w dni robocze od godz. 10 do 15.
(f)



Komitet Organizacyjny XX Biegu Memoria³owego im. Bogdana W³osika informuje, ¿e w dniu 10 pa¼dziernika 2015 r. (sobota) nast±pi zmiana organizacji ruchu na trasie biegu, który bêdzie wiód³: al. Solidarno¶ci - pl. Centralny im. R. Reagana - al. Andersa - ul. Lud¼mierska - ul. Obroñców Krzy¿a - plac B. W³osika (Arka Pana). Kierowców prosimy w tym dniu o stosowanie siê do znaków drogowych ustawionych na trasie biegu. Za utrudnienia przepraszamy.
OBROÑCÓW KRZY¯A OTWARTA
Remont ul. Obroñców Krzy¿a na odcinku od ul. ¯eromskiego do Kocmyrzowskiej utrudnia³ ruch ko³owy w tym rejonie Nowej Huty. Jak sygnalizowali nam mieszkañcy, bacznie obserwuj±cy poczynania wykonawcy prac, przebiega³y one bardzo sprawnie i w sposób dobrze zorganizowany. Potwierdzi³y siê przewidywania Czytelników i wykonawca odda³ ulicê do ruchu przed terminem w sobotê 26 wrze¶nia, a zgodnie z planem mia³ na to czas do koñca tego miesi±ca.
By³ to ostatni etap remontu tej ulicy. Wymieniona zosta³a ca³a jezdnia, ³±cznie z krawê¿nikami i podbudow±. Zosta³y poszerzone miejsca postojowe i odnowione zosta³y zatoki, tak¿e w pobli¿u tj. w ci±gu ul. Mo¶cickiego.
(mp)


Fot. autor
Zajrzyj do Huty 7, na ul. Sasanek.
Po dwunastu miesi±cach ponownie, w ramach zorganizowanej akcji „Zajrzyj do Huty” ogl±dali¶my nowohuckie zak±tki. Zwiedzano zarówno te rozmieszczone w¶ród betonowych blokowisk jak i te skryte w¶ród zieleni na skraju dzielnic. Pogoda mo¿e nie rozpieszcza³a, ale prawdziwym pasjonatom to nie przeszkadza³o.
Wycieczki piesze i autobusowe dociera³y do miejsc, do których niekiedy potrzebujemy specjalnych przepustek lub gdzie nigdy by¶my nie dotarli ze wzglêdu na codzienny brak czasu. Ilu mieszkañców nowohuckich dzielnic ogl±da³o schrony powsta³e w czasach „zimnej wojny”? Jak wewn±trz wygl±daj± budynki ju¿ nie funkcjonuj±cej cegielni w Zes³awicach? Co trzeba sprawiæ by woda z D³ubni trafi³a do naszych mieszkañ?
Przez dwa dni mo¿na by³o odwiedzaæ zespó³ dworsko-parkowy w Branicach. Ten niewielki zak±tek nowohuckiej ziemi, po³o¿ony z dala od g³ównych dróg skrywa atrakcyjne zabytki architektury. Starszy z nich zwany potocznie „lamusem” to w rzeczywisto¶ci unikalny, na polskiej ziemi dwór wie¿owy w stylu w³oskim z zachowan± pó¼norenesansow± kamieniark±, nale¿±cej do zas³u¿onej dla regionu i Polski rodziny Branickich. Szczególnie warty do obejrzenia jest, znajduj±cy siê na piêtrze kominek i portal drzwiowy, wykonany z wapienia piñczowskiego, przez warsztat Santi Gucciego. Jak co roku mo¿na obejrzeæ w nim wystawê dotycz±c± pradziejów Nowej Huty a obecnie tak¿e czasow± ekspozycjê „Pocz±tki pañstwa polskiego – ¿ycie codzienne w Ma³opolsce wczesno¶redniowiecznej” Jej scenariusz zosta³ przygotowany przez Panie: Annê Tyniec i Renatê Roso³ek. Wystawa obrazuje nam czasy sprzed ok 1000 lat w Ma³opolsce. Opowiada m. in. o budownictwie, ubiorach, uzbrojeniu, gospodarce i handlu.
Drugi budynek o dwie¶cie lat m³odszy, klasycystyczny polski dworek nie posiada tak bogatego wewnêtrznego zdobienia, jednak warty jest obejrzenia ze wzglêdu na ³adny zewnêtrzny kszta³t. Zosta³ wybudowany i u¿ytkowany przez rodzinê Badenich oko³o stu lat. W znajduj±cej siê w nim sali konferencyjnej Muzeum Archeologiczne w Krakowie przygotowa³o odczyt, prowadzony przez Rados³awa Liwocha po¶wiêcony pos±gowi ¦wiatowida. To dziewiêtnastowieczne znalezisko pe³ne jest tajemnic. Jaka by³a jego S³owiañska nazwa? Czy by³ malowany? Co przedstawiaj± p³askorze¼by na jego bokach? Najwiêksze emocje budzi jednak teoria o braku jego autentyczno¶ci, czyli fa³szerstwie. Na wiele w±tpliwo¶ci odpowiedzia³ autor wyst±pienia. Inne pytania pozostan± zapewne bez odpowiedzi ze wzglêdu na czas jaki nas dzieli od roku 1848, kiedy to zosta³ znaleziony w korycie rzeki Zbrucz.
Oprócz atrakcji dla ducha organizatorzy imprezy przygotowali dla uczestników te¿ ciep³y poczêstunek. Przybywaj±cy uczestnicy po zapoznaniu siê z zabytkami mogli w otoczeniu przyrody posiliæ siê przed dalsz± drog± do wielu ciekawych i atrakcyjnych miejsc w Nowej Hucie.
Janusz Bober




Fot. Anna Piwowarczyk
NA ODPU¦CIE W MOGILE
T³umy wiernych zgromadzi³y siê na placu ¶w. Jana Paw³a II, gdzie w niedzielê 20 wrze¶nia br. o godz. 11.00 odprawiona zosta³a uroczysta odpustowa suma, której przewodniczy³ ks. biskup senior Kazimierz Górny z Rzeszowa, który tak¿e wyg³osi³ homiliê. „Cudowny wizerunek Chrystusa Ukrzy¿owanego, w swoisty sposób przemawia do ludzi, którzy pielgrzymuj± tu w ci±gu roku, a zw³aszcza w uroczysto¶æ Podwy¿szenia Krzy¿a ¦wiêtego, aby mieæ udzia³ w wielkim odpu¶cie. Przychodz± Polacy do Mogi³y, aby tutaj s³uchaæ jak bije serce Chrystusa Ukrzy¿owanego, aby tutaj uczyæ siê m±dro¶ci krzy¿a.” - powiedzia³ do zebranych biskup Górny. Transmisjê na ¿ywo z tej uroczysto¶ci przeprowadza³o Radio Maryja i Telewizja Trwam. Tego samego dnia, o godz. 17.00, odprawiona zosta³a tak¿e msza pontyfikalna, której przewodniczy³ o. Dominik Chucher - cysterski opat ze Szczyrzyca.
(f)


Fot. Andrzej Kalinowski
NOWA HUTA ODKRYWANA NA NOWO
Niejednoznaczna, pe³na stereotypów, sprzeczno¶ci i kontrastów, budowana od podstaw na ziemiach o bogatych tradycjach historycznych. Choæ z jednej strony prezentuje siê jako przestrzeñ ca³kowicie przekszta³cona przez cz³owieka, to z drugiej nie brakuje w niej dzikiej zieleni. Na pierwszy rzut oka betonowa, z du¿± ilo¶ci± blokowisk, skrywa jednak zabytkowe obiekty o wspania³ym rodowodzie. Nowa Huta, bo o niej mowa, nie przestaje intrygowaæ i ciekawiæ.
Jaka jest o niej prawda? Czy racje mia³ Adam Wa¿yk, który obala³ mit sielankowo¶ci przedstawianej w propagandowych has³ach pisz±c: „Nie jed¼, ch³opcze, do Nowej Huty, bo po drodze bêdziesz otruty”? Czy mo¿e Wis³awa Szymborska opiewaj±ca w swym laurkowo-propagandowym poemacie „Miasto socjalistyczne - miasto dobrego losu (…) W przyja¼ni z ka¿dym cz³owiekiem”? A mo¿e starym zwyczajem prawda kryje siê gdzie¶ po¶rodku, pomiêdzy systemow± niedoskona³o¶ci± a socjalistyczn± utopi±? Jaka wobec tego jest to¿samo¶æ najm³odszej dzielnicy Krakowa?
Aby odkryæ prawdziw± naturê Nowej Huty nale¿y ow± dzielnicê poznaæ od podstaw. Tak± mo¿liwo¶æ zapewni wszystkim zainteresowanym zbli¿aj±ca siê akcja „Zajrzyj do Huty” organizowana przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Ju¿ po raz siódmy Nowa Huta na nowo ods³oni swoje tajemnice. W trakcie dwudniowej imprezy – 19 i 20 wrze¶nia – bêdzie mo¿na zmierzyæ siê z mitem wyidealizowanej dzielnicy, zaznajomiæ siê z ciekawostkami o dramatach i zwyciêstwach tej czê¶ci miasta oraz odkryæ tajemnicze, pe³ne sielskiej zieleni oblicze nowohuckich obrze¿y. Wêdruj±c po owych zakamarkach zwiedzaj±cy poznaj± wiele zagadkowych miejsc o istnieniu których czêsto nawet nie wiedz±.
Jak co roku pracownicy Nowohuckiego Oddzia³u Muzeum Archeologicznego w Krakowie, mieszcz±cego siê przy ul. Sasanek 2 A, odtajni± sekrety sprzed wieków, zaprezentuj± materialne pozosta³o¶ci minionych kultur, a tak¿e przybli¿± historiê za³o¿enia dworsko-parkowego w Branicach. Dla zwiedzaj±cych zosta³a przygotowana nowa ekspozycja „Pocz±tki pañstwa polskiego – ¿ycie codzienne w Ma³opolsce wczesno¶redniowiecznej”. Ukazuje ona ró¿ne dziedziny ¿ycia w m³odym pañstwie pierwszych Piastów. Planszowa wystawa omawia i ilustruje zagadnienia takie jak: gospodarka, handel, ubiór, uzbrojenie, budownictwo oraz chrze¶cijañstwo. Natomiast znajduj±ce siê w gablotach zabytkowe przedmioty pochodz±ce z terenów Nowej Huty stanowi± uzupe³nienie, zaprezentowanych w ciekawej formie graficznej, informacji historycznych. W¶ród wyeksponowanych artefaktów znajduje siê skarb przedmiotów ¿elaznych z Mogi³y. Owe znalezisko, niezwykle cenne dla osoby, która je ukry³a, najprawdopodobniej pochodzi z IX-X wieku. Wchodz±ce w jego sk³ad narzêdzia tj.: sierp, kilof, radlice czy cios³a s± doskonale zachowane i ³atwe do zidentyfikowania. Ich kszta³t wszak¿e niewiele zmieni³ siê na przestrzeni wieków. Nie wiadomo natomiast jakie przyczyny sk³oni³y w³a¶ciciela do ukrycia niniejszych przedmiotów. Byæ mo¿e wi±za³y siê one z gro¼b± najazdu wroga…
Podczas trwania rzeczonej akcji nie mo¿e zabrakn±æ sta³ego akcentu – niedzielnego poczêstunku. Po raz kolejny zapraszamy na tradycyjne ju¿ pieczenie kie³basek przy ognisku w parku dworskim. Wszystkich chêtnych serdecznie zapraszamy do czynnego udzia³u we wspomnianym wydarzeniu!!!
Anna Kolasa


Fot. Anna Piwowarczyk
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.14 31,038,665 unikalnych wizyt