Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2025.05.02] W maju ...
· [2025.05.02] Witaj T...
· [2025.05.02] Trzasko...
· [2025.04.25] Na ryby...
· [2025.04.25] Zachowa...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
W 40. rocznicê wizyty Jana Paw³a II w Mogile. – UROCZYSTA MSZA ¦W., KONCERT I WRÊCZENIE MEDALI
W niedzielê, 9 czerwca br., po Mszy ¶w. odprawionej w bazylice Krzy¿a ¦wiêtego w 40. rocznicê wizyty Ojca ¶w. Jana Paw³a II w Mogile, na dziedziñcu przed klasztorem odby³ siê koncert poezji Papie¿a Polaka pt. „Mi³o¶æ mi wszystko wyja¶ni³a” w wykonaniu Lubelskiej Federacji Bardów.
Przed rozpoczêciem koncertu, w obecno¶ci bpa Janusza Mastalskiego i opata mogilskiego o. Piotra Chojnackiego OCist., wiceprzewodnicz±cy Rady Miasta Krakowa red. S³awomir Pietrzyk wrêczy³ medale 70-lecia Nowej Huty zas³u¿onym nowohuckim duchownym. W¶ród odznaczonych znale¼li siê: o. Niward Karsznia OCist., o Cyprian ¦wierczyñski OCist., o. Korneliusz Jackiewicz OCist., o. Pawe³ Mynarz OCist., ks. Jakub Gil, ks. Jan Bielañski, ks. Stanis³aw Podziorny i ks. Józef £uszczek. Jako jedyny „cywil” medal 70-lecia Nowej Huty otrzyma³ wraz z duchownymi tak¿e Zbigniew Ferczyk, wspó³twórca Duszpasterstwa Hutników na Szklanych Domach.
Piêkna, s³oneczna pogoda sprawi³a, ¿e na koncert przed bazylik± przyby³o wielu mieszkañców Nowej Huty, którzy byli zachwyceni koncertem. Ale w serca zebranych chyba najbardziej zapad³ ulubiony utwór Jana Paw³a II, czyli s³ynna „Barka” za¶piewana przez wszystkich na zakoñczenie wieczoru.
(f)


Fot. Adam Gryczyñski
60 lat Zak³adu Walcownia Zimna – HISTORIA Z PRZYSZ£O¦CI¡
Od uruchomienia Walcowni Zimnej w Krakowie minê³o 60 lat. W tym czasie jubilatka wyprodukowa³a ponad 56 mln ton blachy. Kilkakrotnie zmienia³a swój kszta³t. Pierwszy ci±g walcowniczy zosta³ w latach siedemdziesi±tych uzupe³niony o now± walcowniê blach karoseryjnych, która po zamkniêciu starej linii w 2006 roku, dzi¶ przejê³a ciê¿ar produkcji. W 2016 roku uzupe³niono j± o now± ocynkowniê.
Generalny plan budowy huty pod Krakowem, opracowany przez Instytut Projektowania Zak³adów Hutniczych „GIPROMEZ” w Moskwie, wskazywa³ walcowniê zimn± jako jeden z podstawowych wydzia³ów produkcyjnych krakowskiego kombinatu.
Projekt przewidywa³ budowê wydzia³u o zdolno¶ci produkcyjnej 400 tys. ton. Mia³ on produkowaæ blachy o grubo¶ci od 0,2 do 2,5 milimetra i szeroko¶ci 600 do 1500 mm.
W sk³ad kompleksu urz±dzeñ walcowni zimnej pocz±tkowo wchodzi³y dwa ci±gi wytrawialni, walcarka 5-klatkowa tandem, walcarka nawrotna, wyg³adzarka jednoklatkowa, agregaty ciecia poprzecznego i 2 agregaty ciêcia pod³u¿nego.
Budowê walcowni rozpoczêto w roku 1955, a monta¿ urz±dzeñ – w sierpniu 1958 roku.
Uruchomienie nast±pi³o 1 grudnia 1958 roku. Plan roku 1959 zak³ada³ wyprodukowanie 120000 ton i wykonany zosta³ w 105,1 proc.
W roku 1962 wyprodukowano milionow± tonê blachy.

PO PIERWSZYM MILIONIE

Przez te ponad pó³ wieku walcownia nie sta³a w miejscu. Zmienia³a siê. W miejsce starych – powstawa³y nowe agregaty. Modernizowano linie produkcyjne i poszerzano asortyment produkcji od zwyk³ej blachy „czarnej” do blachy powlekanej.
Oto kilka znacz±cych dat z historii zak³adu:
1961 – przekazanie do eksploatacji ocynkowni ogniowej blach,
1963 – przekazanie do eksploatacji ocynowni elektrolitycznej blach
1970 – oddanie do eksploatacji w walcowni zimnej blach nowoczesnej walcarki 20-walcowej „Sendzimir”
1975 – uruchomienie walcowni blach karoseryjnych.
W I etapie by³y to walcarka 4-klatkowa, piece Heurtey’a, wyg³adzarka, agregaty ciecia poprzecznego i agregat ciêcia pod³u¿nego.
1979 – zakoñczenie II etapu inwestycji w walcowni blach karoseryjnych – oddano m.in. agregat ci±g³ego trawienia, piece Chugai-Ro oraz agregat ciêcia pod³u¿nego
1993 – uruchomienie w walcowni zimnej linii elektrolitycznego cynkowania (LEC)
2009 – modernizacja urz±dzeñ walcowni: agregatu ci±g³ego trawienia, walcarki 4-klatkowej i wyg³adzarki 1-klatkowej
2016 – uruchomienie linii cynkowania ogniowego nr 2.

PRZYSZ£O¦Æ DLA JUBILATKI

Uroczysto¶æ 60-lecia zak³adu w maju br. po³±czono z uhonorowaniem jej pracowników z najd³u¿szym sta¿em pracy. Ich oddanie zak³adowi podkre¶lali i dziêkowali im za pracê dyrektor Oddzia³u Wyrobów P³askich Tomasz Dziwniel i dyrektor zak³adu Wojciech Koszuta.
Jubileusz 60 lat Walcowni Zimnej to moment w którym mo¿emy podsumowaæ kilkadziesi±t lat funkcjonowania zak³adu i jednocze¶nie zarysowaæ plany na przysz³o¶æ. Zak³ad ulega du¿emu przeobra¿eniu, jego sercem pozostaje wydzia³ B2, w którym znajduj± siê podstawowe urz±dzenia: linia ci±g³ego wytrawiania, walcarka czteroklatkowa, piece ko³pakowe, walcarka wyg³adzaj±ca, agregaty ciêcia oraz szlifiernia walców. Cze¶æ tych urz±dzeñ bêdzie podlegaæ gruntownej modernizacji w roku 2020. „Nowym ¿yciem” zosta³ obdarzony wydzia³ B1 walcowni zimnej, w którym w roku 2016 uruchomiono liniê cynkowania – mówi Wojciech Koszuta dyrektor Zak³adu Walcownia Zimna Blach.
Hala starej walcowni, gdzie dzi¶ pracuje nowa ocynkownia to równie¿ rekordzistka – nale¿y do najd³u¿szych hal produkcyjnych krakowskiej huty i ma oko³o 700 metrów d³ugo¶ci.

Dyrektorzy Walcowni Zimnej w krakowskiej hucie

1958 – 1960: Ryszard O’Donnel
1960 – 1962: Bogdan Marzêcki
1962 – 1965: Wies³aw Lipiñski
1965 – 1971: Roman Jerczyñski
1971 – 1980: Jerzy Liszka
1980 – 1990: Ryszard Kusek
1990 – 1999: Bogus³aw Ochab
1999 – 2002: Jozef Lis
2002 – 2002: Wojciech G±dzik
2002 – 2003: Edward Wójcik
2003 – 2010: Janusz Kantor
2010 – 2017: Krzysztof Ole¶
od 2017 – Wojciech Koszuta

D³ugo¶æ wyprodukowanej przez 60 lat ta¶my o grubo¶ci 1 milimetra i szeroko¶ci 1 metra wynios³aby 3435183 km
- T± ta¶m± mo¿na by³oby owin±æ Ziemiê wokó³ równika 85,7 razy
- Ta d³ugo¶æ stanowi oko³o 9 odleg³o¶ci Ziemi od Ksiê¿yca
Poci±g wioz±cy tê blachê (po 50 ton na wagonie) mia³by 540000 wagonów i d³ugo¶æ oko³o 5400 km, czyli ponad 4 razy wiêcej ni¿ wynosi odleg³o¶æ z Warszawy do Brukseli.


Nawiedzi³a nas fala upa³ów
Maj przyniós³ nam prawe wszystkie pogodowe kataklizmy: najpierw suszê, pó¼niej powodzie, wichury, a w niektórych regionach kraju nawet przymrozki. W pierwszej po³owie czerwca zmagali¶my siê natomiast z upa³ami. W poniedzia³ek, 10 czerwca termometry w Nowej Hucie pokazywa³y ponad 30 stopni w skali Celsjusza. Starsi w taki czas albo nie wychodz± z domów albo szukaj± odpoczynku w cieniu. Dla dzieci najwiêksz± frajdê w upalny dzieñ stanowi ustawione w Alei Ró¿ urz±dzenie wytwarzaj±ce wodn± mg³ê, która znakomicie ch³odzi. I o to chodzi.
(f)


Fot. Agnieszka £o¶
„¯eromski” bêdzie mia³ ogrody jak z bajki
Rabaty bylinowo-cebulowe, kwitn±ce krzewy i ozdobne trawy, ³±ki kwietne, które naturalnie ³±cz± zieleñ przyszpitaln± z £±kami Nowohuckimi. A tak¿e specjalna strefa terapii i relaksu z miejscem do zabaw z dzieæmi oraz punkt widokowy, z którego mo¿na podziwiaæ znajduj±cy siê w pobli¿u krajobraz. „¯eromski” bêdzie mia³ ogrody przyszpitalne jak z bajki - dziêki naukowcom z Uniwersytetu Rolniczego, którzy opracowali koncepcje zagospodarowania i rewitalizacji terenów zielonych wokó³ szpitala. Prace rozpoczn± siê – w ci±gu pó³tora roku - po zakoñczeniu kompleksowych remontów oddzia³ów.
Zieleni tu nie brakuje. Jest jej a¿ ponad 13 hektarów. Ale jest chaotycznie zasadzona, zaniedbana, niekoniecznie prawid³owo i systematycznie pielêgnowana, brakuje ³aweczek, lamp, alejek spacerowych. Zdaniem prof. Piotra Murasa z Katedry Dendrologii i Architektury Obrazu w UR, tereny wokó³ „¯eromskiego” maj± du¿y potencja³, mo¿liwe bêdzie stworzenie tu mi³ego, estetycznego a przede wszystkim funkcjonalnego i reprezentacyjnego miejsca, z którego bêd± mogli i chcieli korzystaæ pacjenci.
- Ogród stanie siê lekarstwem na wszelkie choroby – przekonuje prof. Muras. Wtóruje mu dr Magdalena Nawrotek, promotor prac dyplomowych. – W naszych koncepcjach starali¶my siê przekazaæ my¶l, jak wa¿na jest rola zieleni w ¿yciu cz³owieka, w tym równie¿ jej wp³yw na ludzi chorych, starszych, a przede wszystkim na osoby przechodz±ce okres rekonwalescencji – podkre¶la dr Nawrotek.
Autorskie koncepcje powsta³y w oparciu o podpisan± w 2016 roku umowê pomiêdzy Uniwersytetem Rolniczym im. Hugona Ko³³±taja w Krakowie, a Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana ¯eromskiego SPZOZ w Krakowie. W Katedrze Dendrologii i Architektury Krajobrazu pod opiek± promotorów dr. hab. in¿. Piotra Muras, dr in¿. Magdaleny Kulig i dr in¿. Magdaleny Nawrotek wykonano in¿ynierskie i magisterskie prace dyplomowe polegaj±ce na szczegó³owej inwentaryzacji dendrologicznej i ocenie stanu terenów zieleni. Opracowano tak¿e koncepcje zagospodarowania oraz rewitalizacji terenów zieleni wokó³ obiektów Szpitala, dla zapewnienia pacjentom kontaktu z przyrod±. Warto zaznaczyæ, ¿e wykonane prace i koncepcje, nie skutkowa³y obci±¿eniem finansowym Szpitala i wykonano je w ramach prac dyplomowych oraz prac naukowo-badawczych promotorów.
- Dla nas to nieoceniona pomoc - mówi dr n. med. Jerzy Friediger, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana ¯eromskiego w Krakowie. – Mamy spójn± koncepcjê zagospodarowania zieleni, która oddaje walory tego miejsca. Teren ten zosta³ w pe³ni wykorzystany, a istniej±ce strefy funkcjonalne nabra³y nowego znaczenia Oczywi¶cie, wykorzystamy wszystkie pomys³y i s±dzê, ¿e jeszcze nie jeden raz spotkamy siê z autorami, aby omówiæ szczegó³y i nie pope³niæ b³êdów przy realizacji ich idei – zauwa¿a.
Aktualnie trwa remont i modernizacja Oddzia³u Dermatologicznego i Obserwacyjno - Zaka¼nego oraz budynku administracyjnego, za kilka miesiêcy rozpoczn± siê prace w kolejnych obiektach szpitalnych.
- Najpierw musimy uporaæ siê z remontami, ale w ci±gu roku – pó³tora, mam nadziejê, ¿e bêdziemy gotowi do rewitalizacji zieleni, zw³aszcza ¿e mamy zabezpieczone pieni±dze na ten cel – zapewnia dyrektor Friediger.
(f)

Dni Nowej Huty
9 czerwca 2019 r. minie 40 lat od pamiêtnego dnia, w którym... JAN PAWE£ II PRZYBY£ DO MOGI£Y
W najbli¿sz± niedzielê minie 40 lat od pamiêtnego dnia, gdy papie¿ Polak, Jan Pawe³ II przyby³ do Sanktuarium Krzy¿a ¦wiêtego w Mogile. 40 lat minie od dnia, gdy przyby³ do Nowej Huty, z któr± zwi±zany by³ jako krakowski biskup i metropolita. Wielu starszych mieszkañców tej dzielnicy pamiêta ten dzieñ doskonale. Bo by³ to naprawdê dzieñ historyczny – papie¿ przyby³ do miasta, które w swoich za³o¿eniach mia³o byæ miastem bez ko¶cio³ów, mia³o byæ miastem bez Boga.
W³adze komunistyczne mia³y wyra¼ny k³opot z papiesk± pielgrzymk± do Polski. Z jednej strony trudno by³o ignorowaæ znaczenie papie¿a i Watykanu w ¶wiatowej polityce, trudno by³o te¿ ignorowaæ entuzjazm Polaków, a z drugiej strony trzeba by³o zachowaæ socjalistyczne pryncypia i mieæ na uwadze ewentualne reakcje Moskwy. To dlatego ówczesny przekaz telewizji z papieskiej pielgrzymki ogranicza³ siê do pokazywania ludzi starszych i sióstr zakonnych przyby³ych na spotkania z papie¿em. To dlatego unikano pokazywania zgromadzonych t³umów. To dlatego na stadionie „Hutnika”, gdzie wyl±dowa³ helikopter z Janem Paw³em II, papie¿a nie przywita³ nikt ani z w³adz Nowej Huty ani z kombinatu. To dlatego w lokalnym G³osie Nowej Huty nie ukaza³a siê ¿adna wzmianka o pobycie papie¿a w Mogile. Po latach, z niedowierzaniem przegl±da³em rocznik G³osu Nowej Huty z roku 1979, kilka numerów przed i kilka numerów po pielgrzymce – nie znalaz³em ani jednego zdania na jej temat. Nie podejrzewam o z³± wolê dziennikarzy ówczesnego G³osu. Po prostu taka by³a decyzja w³adz komunistycznych i cenzury. Obszerna relacja z papieskiej pielgrzymki do Mogi³y znalaz³a siê za to w drugim numerze „Krzy¿a Nowohuckiego”, pisma wydawanego nielegalnie przez Chrze¶cijañsk± Wspólnotê Ludzi Pracy, poza zasiêgiem cenzury.
W tek¶cie zatytu³owanym „Jan Pawe³ II w Sanktuarium Cudownego Krzy¿a w Mogile” pisa³em:
„9 czerwca – ju¿ od wczesnych godzin rannych mo¿na zobaczyæ grupy ludzi zd±¿aj±cych w kierunku bazyliki oo. Cystersów w Mogile, pragn±cych zawczasu zale¼æ dogodne miejsce, z którego mogliby widzieæ swojego Papie¿a. To nic, ¿e Ojciec ¶w. ma przybyæ dopiero za kilka godzin – grupki pielgrzymów przyby³ych do Mogi³y widzia³o siê ju¿ poprzedniego dnia wieczorem. Dzieñ niby jak wiele innych – roboczy, ale zarazem jaki¶ ¶wi±teczny. Ten szczególny, niepowtarzalny, podnios³y nastrój widoczny jest w ca³ym mie¶cie. W przystrojonych oknach, w których mo¿na spotkaæ dos³ownie wszystko, co mo¿e stanowiæ wyraz rado¶ci i ho³du sk³adanego tak niedawnemu Arcybiskupowi z Krakowa, a dzisiaj temu, któremu Chrystus powierzy³ opiekê nad ca³ym swoim Ko¶cio³em; od skromnych o³tarzyków, naklejonych gdzieniegdzie herbów i flag papieskich a¿ po okaza³e dywany z przymocowanym do nich portretem Papie¿a, okolonym choinkowymi ¶wiate³kami. Ulic± jak zwykle przeje¿d¿aj± samochody, ale wiele z nich z bia³o-¿ó³t± wst±¿k± lub chor±giewk± przyczepion± do anteny. (…)
O ósmej udajê siê do klasztoru. Mijam wzniesion± na ulicy, naprzeciw zabytkowego drewnianego ko¶ció³ka ¶w. Bart³omieja bramê, a raczej ³uk triumfalny, z napisem: „Witaj w Sanktuarium”. Ludzi z minuty na minutê coraz wiêcej. Porz±dkowi udaj± siê na wyznaczone wcze¶niej stanowiska. Podje¿d¿aj± kolejne karetki pogotowia ratunkowego ze s³u¿b± medyczn±. Ca³y teren klasztoru i przylegaj±ca doñ ulica ton± w kwiatach. O dziewi±tej zaczynaj± nap³ywaæ dziennikarze. Coraz wiêcej sutann i habitów: bia³ych, br±zowych, czarnych. Plac i przyklasztorny ogród, gdzie zosta³o usytuowane olbrzymie podium wype³niaj± siê wiernymi. Bazylika zamkniêta, jej otwarcie – ze wzglêdów bezpieczeñstwa - ma nast±piæ bezpo¶rednio przed wej¶ciem do niej Ojca ¶wiêtego. Przybywa, w kolorowych, krakowskich strojach pielgrzymka Polonii z Chicago – informuje o tym, niesiony przez nich stosowny transparent, który trzymany wysoko jest z daleka doskonale widoczny. Przybywaj± kardyna³owie i ksiê¿a biskupi (…).
Oko³o 11.40 o¿ywienie t³umu przechodzi w szalony entuzjazm – niemilkn±ce brawa, ¶piewy, owacje i jak¿e czêste dzisiaj ³zy rado¶ci. Nad nowohuckim niebem pojawi³y siê helikoptery. To w jednym z nich leci oczekiwany przez wszystkich Ojciec ¶wiêty. (…)
Nareszcie. Poprzedzany kolumn± samochodów telewizji, ochrony rz±dowej i papieskiej ukazuje siê znany ju¿ wszystkim bia³y „star”, a w nim… Ojciec ¶w. Jan Pawe³ II. Nastêpuje krótka, choæ dla witaj±cych niezapomniana ceremonia powitania i Ojciec ¶w., b³ogos³awi±c wszystkich, u¶miechniêty przechodzi przez bramê aby wsi±¶æ do mniejszego, specjalnie na tê okazjê przygotowanego otwartego samochodu. Obje¿d¿a nim wokó³ przyklasztornego ogrodu i wchodzi na podium, gdzie na centralnym miejscu swoi papieski fotel, a za nim du¿y obraz przedstawiaj±cy Mogilski Wizerunek Ukrzy¿owanego”.
Jan Pawe³ II mówi³ wówczas do zgromadzonych pielgrzymów: „Oto jestem znowu przy tym krzy¿u, do którego tak czêsto pielgrzymowa³em – przy krzy¿u pozostawionym nam wszystkim jako najdro¿sza relikwia naszego Odkupiciela.
Kiedy w pobli¿u Krakowa powstawa³a Nowa Huta – olbrzymi kombinat przemys³owy oraz nowe wielkie miasto: nowy Kraków – mo¿e nie u¶wiadamiano sobie, ¿e powstaje ono przy tym krzy¿u. Przy tej relikwii, któr± wraz z prastarym opactwem cysterskim odziedziczyli¶my po czasach piastowskich. (…)
Wspólnie pielgrzymujemy do krzy¿a Pañskiego, od niego bowiem rozpocz±³ siê nowy czas w dziejach cz³owieka. Jest to czas £aski – czas Zbawienia. Poprzez krzy¿ cz³owiek zobaczy³ na nowo perspektywê swojego losu, swego na ziemi bytowania. Zobaczy³ jak bardzo umi³owa³ go Bóg. Zobaczy³ i stale widzi w ¶wietle wiary, jak wielka jest jego w³asna warto¶æ. Nauczy³ siê cz³owiek swoj± godno¶æ mierzyæ miar± tek Ofiary, jak± dla jego zbawienia z³o¿y³ Bóg ze swojego Syna: tak Bóg umi³owa³ ¶wiat, ¿e Syna swojego Jednorodzonego da³, aby ka¿dy, kto w Niego wierzy, nie zgin±³, ale mia³ ¿ycie wieczne (por. J 3, 16).
I chocia¿ zmieniaj± siê czasy, chocia¿ na miejscu dawnych podkrakowskich pól stan±³ ten potê¿ny kombinat, chocia¿ ¿yjemy w epoce zawrotnego rozwoju wiedzy o ¶wiecie materialnym i takiego te¿ rozwoju techniki, ta podstawowa prawda o¿yciu ducha ludzkiego, która wyra¿a siê poprzez krzy¿, nie odchodzi w przesz³o¶æ, nie dezaktualizuje siê, nie staje siê wczorajsza. Dzieje Nowej Huty s± tak¿e napisane poprzez krzy¿ – naprzód poprzez ten stary, mogilski, odziedziczony tutaj po stuleciach – a potem poprzez inny, nowy…, który postawiono niedaleko st±d.
Tam gdzie stawia siê krzy¿, powstaje znak, ¿e dotar³a ju¿ Dobra Nowina o zbawieniu cz³owieka przez Mi³o¶æ. Tam, gdzie stawia siê krzy¿, powstaje znak, ¿e rozpoczyna siê ewangelizacja. Niegdy¶ ojcowie nasi na ró¿nych miejscach polskiej ziemi stawiali krzy¿e na znak, ¿e dotar³a ju¿ do nich Ewangelia, ¿e rozpoczê³a siê ewangelizacja – i ¿e trwa nienaruszona. Z t± my¶l± postawiono te¿ ów pierwszy krzy¿ w podkrakowskiej Mogile – w pobli¿u Starej Huty. Kiedy postawiono opodal tego miejsca nowy, drewniany krzy¿, by³o to ju¿ w okresie Millenium. Otrzymali¶my znak, ¿e na progu nowego tysi±clecia – w ten nowe czasy i nowe warunki wchodzi na nowo Ewangelia. ¯e rozpoczê³a siê nowa ewangelizacja, jak gdyby druga, a przecie¿ ta sama co pierwsza. Krzy¿ trwa, choæ zmienia siê ¶wiat.
Dziêkujemy dzisiaj przy krzy¿u mogilskim, a zarazem przy krzy¿u nowohuckim za ten nowy pocz±tek ewangelizacji, który tutaj siê dokona³. I prosimy wszyscy, a¿eby by³ tak samo owocny – owszem, jeszcze bardziej owocny, jak pierwszy. (…)
Ów nowy krzy¿ pojawi³ siê wówczas, gdy na teren dawnych podkrakowskich wsi, który sta³ siê terenem Nowej Huty, przybyli nowi ludzie, którzy mieli tu rozpocz±æ now± pracê. Przed tym pracowano tutaj ciê¿ko, pracowano na roli, a ziemia by³a urodzajna – wiêc pracowano ochotnie. Od kilkudziesiêciu lat rozpocz±³ siê przemys³: wielki przemys³, ciê¿ki przemys³. I ludzie, którzy tu przyszli – z ró¿nych stron – przyszli do pracy w przemy¶le. Hutnicy. To oni w³a¶nie przynie¶li z sob± ten nowy krzy¿. To oni go postawili - na znak, ¿e bêd± budowaæ nowy ko¶ció³, na terenie dawnej miejscowo¶ci Bieñczyce.
Mia³em szczê¶cie, jak Wasz arcybiskup i kardyna³, nie tylko wbiæ pierwsz± ³opatê pod wykop tego ko¶cio³a, ale tak¿e po¶wiêciæ go i konsekrowaæ w 1977 r., który narodzi³ siê z nowego krzy¿a. Ten ko¶ció³ narodzi³ siê te¿ z nowej pracy. O¶mielê siê powiedzieæ, ¿e narodzi³ siê z Nowej Huty. My wszyscy bowiem wiemy, ¿e w pracê cz³owieka jest g³êboko wpisana tajemnica krzy¿a, jest wpisane prawo krzy¿a. Czy¿ nie na pracy ludzkiej spe³niaj± siê s³owa Stworzyciela, wypowiedziane po upadku cz³owieka: „W pocie czo³a bêdziesz po¿ywa³ twój chleb”? (por. Rdz 3, 19). Czy to bêdzie ta stara praca na ziemi, która rodzi pszenicê, ale mo¿e te¿ rodziæ „ciernie i osty” - czy to bêdzie ta nowa praca przy wysokich piecach, w nowej hucie – zawsze dokonuje siê ona „w pocie czo³a”. Jest wpisane w pracê ludzk± prawo krzy¿a. W pocie czo³a pracowa³ rolnik. I w pocie czo³a – w straszliwym, ¶miertelnym pocie – kona na krzy¿u Chrystus.
Nie mo¿na oddzieliæ krzy¿a od ludzkiej pracy. Nie mo¿na oddzieliæ Chrystusa od ludzkiej pracy. To w³a¶nie potwierdzi³o siê tutaj w Nowej Hucie. I to by³ ten nowy pocz±tek ewangelizacji na pocz±tku nowego tysi±clecia chrze¶cijañstwa w Polsce. Ten nowy pocz±tek prze¿ywali¶my razem. I ja zabra³em to z sob± z Krakowa do Rzymu jako relikwiê”.
S³owa Jana Paw³a II wielokrotnie przerywane by³y spontanicznymi oklaskami. Tak¿e wtedy, gdy tutaj, w Mogile, w Nowej Hucie podkre¶la³ szczególn± godno¶æ cz³owieka i godno¶æ pracy. Gdy mówi³: „Wspó³czesna bowiem problematyka ludzkiej pracy (czy zreszt± tylko wspó³czesna?) ostatecznie sprowadza siê – niech mi to daruj± wszyscy specjali¶ci – nie do techniki i nawet nie do ekonomii, ale do jednej podstawowej kategorii: jest to kategoria godno¶ci pracy – czyli godno¶ci cz³owieka. I ekonomia, i technika, i tyle innych specjalizacji czy dyscyplin swoj± racjê bytu czerpi± z tej jednej podstawowej kategorii. Je¶li nie czerpi± jej st±d, je¶li kszta³tuj± siê poza godno¶ci± ludzkiej pracy, poza godno¶ci± cz³owieka pracy, s± b³êdne, a mog± byæ nawet szkodliwe, je¶li s± przeciw cz³owiekowi”.
Zwa¿aj±c na te s³owa papie¿a nikogo w Polsce nie dziwi³o, ¿e rok pó¼niej, strajkuj±cy robotnicy Wybrze¿a na bramie Stoczni Gdañskiej, zawiesili portret Jana Paw³a II.
Jan L. FRANCZYK


Fot. Jan Zych
Nagroda „Innowator 2019” dla Arcelor Mittal Poland
ArcelorMittal Poland ze statuetk± „Innowator 2019”! Firma zosta³a doceniona przez kapitu³ê konkursu w kategorii: Instytucja wspieraj±ca innowacje, za wdra¿anie rozwi±zañ anga¿uj±cych spo³eczno¶æ lokaln±, wspieranie akcji wolontariackich oraz tworzenie i wspieranie projektów spo³ecznych.
Konkurs „Innowator” organizowany jest cyklicznie przez Akademiê WSB w D±browie Górniczej, a nagrody przyznawane s± przedstawicielom biznesu, nauki i samorz±du za dzia³ania na rzecz innowacyjno¶ci.
W gronie 23 tegorocznych laureatów znalaz³y siê wiêc innowacyjne uczelnie, przedsiêbiorstwa i instytucje, które wspieraj± innowacje.
Uroczysta gala „Innowator” odby³a siê w ramach Miêdzynarodowej Konferencji Naukowej „Innowacje i przedsiêbiorczo¶æ. Teoria i praktyka”. W wydarzeniu wzi±³ udzia³ Jaros³aw Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wy¿szego oraz naukowcy z 40 jednostek naukowych i instytucji z Europy, Ameryki Pó³nocnej, Po³udniowej oraz Afryki.
Statuetka „Innowator 2019” przyznawana jest instytucjom i firmom, które maj± kreatywne, nowatorskie podej¶cie do swojej dzia³alno¶ci, a tak¿e stawiaj± na innowacje w nauce i biznesie bêd±c wzorem dla innych organizacji.
Dobre relacje z s±siadami to bardzo wa¿ny obszar dzia³alno¶ci ka¿dej firmy, która odpowiedzialnie prowadzi swój biznes. Dla nas dzia³ania na rzecz lokalnych spo³eczno¶ci to nie tylko materialne wsparcie mierzone liczb± zer na koncie instytucji, stowarzyszenia czy lokalnych aktywistów. My staramy siê tworzyæ, zmieniaæ, anga¿owaæ. Wychodziæ z innowacyjnymi projektami, które inspiruj± mieszkañców do dbania o zdrowie, edukacjê i ¶rodowisko - mówi Monika Roznerska, dyrektor personalny ArcelorMittal Poland, która odebra³a statuetkê „Innowator 2019”. – Mieszkañcom wolimy dawaæ wêdkê, a nie rybê, motywowaæ, mobilizowaæ do wspó³odpowiedzialno¶ci, szacunku dla innych i gotowo¶ci do ¶wiadczenia pomocy. Dopingujemy i wspieramy tak¿e naszych pracowników, którzy sami anga¿uj± siê w wolontariat dla dzieci, starszych, niepe³nosprawnych. To daje nam wszystkim olbrzymi± satysfakcjê i poczucie, ¿e poza rado¶ci± z osi±gania kolejnych szczebli kariery jest jeszcze wielka frajda z robienia czego¶ dla innych – bezinteresownie – dodaje.

Ulewne deszcze przesz³y przez Ma³opolskê
Padaj±cy od kilku dni deszcz spowodowa³ wiele zniszczeñ w Nowej Hucie i ca³ej Ma³opolsce. Najgorsza sytuacja by³a w czwartek 23 maja b.r. Opady osi±gnê³y najwy¿szy poziom od 50 do 90 mm. na metr kwadratowy.
Nas±czona wcze¶niej gleba nie przyjmowa³a ju¿ wody. Sytuacjê pogarsza³ mocno wiej±cy wiatr, który powala³ podmokniête drzewa. Na os. Kazimierzowskim przez takie drzewa zniszczone zosta³o 6 pojazdów, a na os. Zgody jeden pojazd. Od rana rana do pó¼nego popo³udnia woda p³ynê³a rowami, ulicami i wielu miejscach wtargnê³a na posesje, do piwnic oraz na pola uprawne niszcz± pracê rolników. Taka sytuacja powtórzy³a siê ju¿ po raz kolejny na ulicach: £oziñskiego, Ku¶nierskiej, Ostafina, Wêgrzynowickiej, Barwnej i wielu innych. Wyla³y rzeczki, rowy melioracyjne przy ul Pysocice i Ko¶cielnickiej, Ku¶nierskiej oraz w osiedlach Mogi³a, Lesisko, Wolica, Przylasek Rusiecki i Wyci±ski, Wyci±¿e, Cha³upki, Kujawy, Pleszów, Branice, Wadów i Lubocza. Stra¿acy z Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej i Ochotniczych Stra¿y Po¿arnych z Ko¶cielnik, Wró¿enic, Wyci±¿, Wolicy i Przylasku Rusieckiego interweniowali w tym okresie kilkadziesi±t razy. Najgorsza sytuacja by³a w osiedlach Ko¶cielniki, Górka Ko¶cielnicka i Wró¿enice. Wezbrane wody Potoku Ko¶cielnickiego i Stoku Ko¶cielnickiego rozla³y siê na s±siednie tereny zalewaj±c posesje, domy, zabudowania gospodarcze i tereny rolnicze. Dzia³ania ratownicze polega³y na uk³adaniu w miejscach zagro¿enia worków z piaskiem oraz wypompowaniem wody z zalanych najni¿ej po³o¿onych piwnic i terenów. Zalany zosta³ tunel Ruszcza – Wadów. Rw±ca woda zabra³ tan jeden pojazd, który usi³owa³ siê jeszcze przedostaæ na drug± stronê. Na szczê¶cie kierowca zdo³a³ siê uratowaæ. Czê¶æ nowohuckich stra¿aków ze Szko³y Aspirantów Po¿arnictwa z os. Zgody pojecha³a z pomoc± w rejon D±browy Tarnowskiej. Druhowie z OSP Przylasek Rusiecki, OSP Wyci±¿e i OSP Wolica pomagali przy usuwaniu skutków rozlania siê rzeki Serafa na terenie Krakowa - Bie¿anowa. Zalana zosta³a te¿ miêdzy innymi remiza OSP Kraków Bie¿anów i OSP Wieliczka. Tragiczna w skutkach nawa³nica przesz³a te¿ nad s±siednimi gminami. W gminie Igo³omia – Wawrzeñczyce zniszczonych zosta³o setki hektarów upraw rolniczych i warzywniczych.
Tekst i foto: Wojciech Ru¶niak

ArcelorMittal Poland wstrzymuje procesy rekrutacyjne
ArcelorMittal Poland informuje, ¿e w zwi±zku z planowanym tymczasowym zatrzymaniem czê¶ci surowcowej krakowskiej huty, dyrekcja wykonawcza koncernu podjê³a decyzjê o wstrzymaniu zewnêtrznych procesów rekrutacyjnych. Spó³ka zawiesza te¿ przejmowanie do swoich oddzia³ów pracowników firm zewnêtrznych.
– Naszym priorytetem jest zapewnienie zajêcia tym pracownikom naszej firmy, którzy zostan± dotkniêci tymczasowym wstrzymaniem pracy wielkiego pieca i stalowni w krakowskim oddziale – t³umaczy Monika Roznerska, dyrektor personalny i cz³onek dyrekcji wykonawczej ArcelorMittal Poland. – Wraz z naszymi partnerami spo³ecznymi – przedstawicielami najwiêkszych zwi±zków zawodowych – chcemy wypracowaæ rozwi±zania, dziêki którym nasi pracownicy w jak najmniejszym stopniu odczuj± negatywne skutki tego postoju.
W pierwszej kolejno¶ci pracownicy zostan± oddelegowani do innych prac – zarówno w pozosta³ych zak³adach krakowskiej huty, jak i w innych oddzia³ach ArcelorMittal Poland. – To wymaga szczegó³owych analiz, a nastêpnie uzgodnieñ w zakresie choæby potrzeb szkoleniowych czy te¿ organizacji dojazdu – wyja¶nia Monika Roznerska. – Porozumienie w tych kwestiach chcemy wypracowaæ w jak najkrótszym czasie, dlatego ju¿ rozpoczêli¶my regularne spotkania z najwiêkszymi organizacjami zwi±zkowymi – dodaje.
ArcelorMittal Poland zak³ada tak¿e, ¿e czê¶æ pracowników skorzysta z tzw. „postojowego” przewidzianego w Kodeksie pracy w sytuacji, gdy pracownik nie ¶wiadczy pracy z przyczyn le¿±cych po stronie pracodawcy. W takim przypadku przys³uguje mu czê¶ciowe wynagrodzenie, przy czym wynagrodzenie za „postojowe” jest w ArcelorMittal Poland wyp³acane wed³ug zasad korzystniejszych ni¿ te wynikaj±ce z Kodeksu pracy.
W ubieg³ym roku ArcelorMittal Poland zatrudni³ 540 osób. Liczba ta obejmuje rekrutacje prowadzone na rynku zewnêtrznym, jak i transfery z firm ¶wiadcz±cych us³ugi na rzecz koncernu.
Firma planuje tymczasowo wstrzymaæ pracê krakowskiego wielkiego pieca i stalowni we wrze¶niu br. ze wzglêdu na os³abienie popytu na stal, rosn±ce ceny uprawnieñ do emisji CO2 oraz wysoki poziom importu spoza Unii Europejskiej, a tak¿e bardzo wysokie koszty produkcji.
ArcelorMittal Poland zatrudnia ok. 11 tys. osób, z czego ponad 3 tys. w krakowskiej hucie.
CO DALEJ Z DWOREM W WADOWIE?
W poniedzia³ek 20 maja, w Szkole Podstawowej nr 78 w Wadowie odby³o siê kolejne spotkanie przedstawicieli Zarz±du Zieleni Miejskiej w Krakowie z mieszkañcami w sprawie dalszych losów dworu i parku w Wadowie.
Licznie zgromadzeni mieszkañcy, radni osiedla oraz cz³onkowie Stowarzyszenia Przyjació³ Wadowa po raz kolejny prosili i apelowali o przywrócenie do dworu przedszkola. Przypomnijmy, ¿e takie stanowisko prezentowane by³o na sesji Rady Miasta Krakowa oraz w pi¶mie do Prezydenta Jacka Majchrowskiego popartym ok. 1000 podpisów.
Za przywróceniem funkcji przedszkola przemawiaj±:
- niewystarczaj±ca ilo¶æ miejsca w obecnym przedszkolu (powierzchnia sal w których przebywaj± dzieci to 174 m2 na 114 dzieci, to ok. 1,5m2 na dziecko nie licz±c umeblowania i wyposa¿enia),
- brak sali/auli na wystêpy i spotkania dla dzieci,
- ma³a jadalnia, dzieci jedz± w turach, maluchy na swojej sali,
- dzieci na plac zabaw równie¿ wychodz± na raty, bo wszystkie siê nie zmieszcz±, plac zabaw mikroskopijny w pe³nym s³oñcu, z trzech stron otoczony ulic± bez zacienienia,
- brak parkingu, w godzinach porannych i po popo³udniowych powoduje parali¿ ulicy pod przedszkolem,
- brak chodnika w kierunku parku co uniemo¿liwia dzieciom bezpieczne spacery do parku,
- wola ostatniej w³a¶cicielki dworu, Zofii Kulinowskiej, która pragnê³a aby dwór s³u¿y³ mieszkañcom i w tym celu odda³a go w³adzy ludowej.
- rozrastaj±ce siê osiedle, rosn±ca liczba nowych mieszkañców.
Uczestnicz±cy w spotkaniu proponowali równie¿, je¶li to mo¿liwe, by po³±czyæ w dworze funkcje przedszkola i o¶rodka kultury, lub (po przeniesieniu przedszkola do dworu) w obecnym przedszkolu otworzyæ filiê o¶rodka kultury.
- Nieoficjalnie dowiedzieli¶my siê, ¿e do trwaj±cego dialogu technicznego zg³osi³y siê dwa potencjalnie zainteresowane podmioty (bran¿a gastronomiczna i fundacja). Na ten moment nie z³o¿y³y jeszcze oficjalnie dokumentacji. Chcieliby¶my podkre¶liæ, i¿ na ostatnim spotkaniu ZZM z mieszkañcami dyrektor ZZM obieca³, ¿e kolejnego dialogu nie bêdzie. S³owa nie dotrzyma³ i dialog og³osi³. Otrzymali¶my równie¿ informacjê, ze obecny koszt przywrócenia dworu do stanu deweloperskiego, to ok 15 mln z³. - powiedzia³a nam uczestnicz±ca w spotkaniu Agnieszka Josefsson ze Stowarzyszenia Przyjació³ Wadowa.
- Chcieliby¶my, ¿eby mieszkañcy wiedzieli i mieli ¶wiadomo¶æ, ¿e je¶li Miasto wprowadzi inwestora prywatnego, to w krótszym lub d³u¿szym czasie po¿egnamy siê z zarówno z dostêpem do zabytkowego dworu jak i do przestrzeni parkowej. ¯aden prywatny inwestor inwestuj±c grube miliony w swój biznes nie pozwoli aby na jego terenie krêci³y siê osoby postronne – doda³a p. Agnieszka.
Ponad dwugodzinna dyskusja nie przynios³a konkretnych rozstrzygniêæ. Zebrani zostali poinformowani, ¿e ze spotkania zostanie sporz±dzona notatka, przedstawiona nastêpnie prezydentowi, który byæ mo¿e podejmie jakie¶ decyzje.
(f)

16. Ma³opolski Piknik Archeologiczny „W cieniu piramid”
W niedzielê, 26 maja 2019 roku, w ogrodach Muzeum Archeologicznego w Krakowie przy ul. Poselskiej 3, odbêdzie siê 16. Ma³opolski Piknik Archeologiczny. Impreza rozpocznie siê o godzinie 11.00 i trwaæ bêdzie do 17.00. Tematem tegorocznego pikniku bêd± kultura i zwyczaje panuj±ce w staro¿ytnym Egipcie, bowiem Muzeum posiada bogaty zbiór zabytków egipskich, pochodz±cy zarówno z wykopalisk jak i darowizn. W trakcie plenerowej zabawy widzowie bêd± mogli obejrzeæ pokazy niektórych, znanych od staro¿ytno¶ci, a obecnie zanikaj±cych rzemios³. Garncarz, powro¼nik, kamieniarz poka¿± tajniki swoich zawodów, a chêtni bêd± mogli spróbowaæ wylepiæ gliniane naczynia, wykonaæ powrozy lub postukaæ d³utem kamieniarskim.
Dla najm³odszych adeptów prahistorii, swoje progi otworzy Akademia M³odego Archeologa. W trakcie zajêæ bêdzie mo¿na wzi±æ udzia³ w zaaran¿owanych wykopaliskach, poznaæ pismo hieroglificzne, spróbowaæ wylepiæ ceg³ê mu³ow±. Szko³a m³odych archeologów przygotowa³a te¿ atrakcje dla mi³o¶ników malarstwa, którzy bêd± ozdabiaæ ¶ciany egipskiego grobowca i malowaæ figurki. Mi³o¶nicy ³amig³ówek zmierz± siê z tematycznymi puzzlami. Oczywi¶cie nie zabraknie innych atrakcji i konkursów okraszonych nagrodami dla naszych milusiñskich. Dla nieco starszych uczestników przygotowana zosta³a wystawa tkanin egipskich. Amatorzy pog³êbienia wiedzy o Egipcie bêd± mogli wys³uchaæ wyk³adów dr. Krzysztofa Babraja „Wykopaliska w Marei/Philoxenite w latach 2000-2018 ze szczególnym uwzglêdnianiem prac w Bazylice i nowo odkrytym ko¶ciele w 2018 r.” oraz prezentacjê mgr Anny Drzymuchowskiej o ceramice z Marei.
W trakcie pikniku mo¿na bêdzie zakupiæ wyroby rzemios³a oraz pami±tki z Muzeum. Mi³o¶nicy och³ody lodowej, te¿ zaspokoj± swoje pragnienie. Z atrakcji imprezy mo¿na bêdzie skorzystaæ przy nastrojowej egipskiej muzyce w tle.
Muzeum Archeologiczne zaprasza do swoich ogrodów, po³o¿onych w urokliwym zak±tku Krakowa.
Dojazd: komunikacj± miejsk± w rejon ul. Grodzkiej lub Straszewskiego a nastêpnie spacerkiem do wej¶cia do ogrodów muzealnych (ul. Poselska 3)

 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.09 31,026,998 unikalnych wizyt