Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2025.05.02] W maju ...
· [2025.05.02] Witaj T...
· [2025.05.02] Trzasko...
· [2025.04.25] Na ryby...
· [2025.04.25] Zachowa...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
Do 29 grudnia br. trwa³ bêdzie – Kiermasz Centralny w Nowej Hucie
¯yczenia dla dzielnicy, s±siadów i bezdomnych, targi rêkodzielnicze, pokazy, warsztaty, potañcówki i koncerty bêd± atrakcjami Kiermaszu Centralnego, który rozpocz±³ siê 15 grudnia w Alei Ró¿.
Kiermasz Centralny to nowa zimowa propozycja Miasta Kraków i Krakowskiego Biura Festiwalowego dla mieszkañców Stolicy Ma³opolski i przyjezdnych. To nie tylko targi rêkodzielnicze, gdzie bêdzie mo¿na kupiæ oryginalne ozdoby i prezenty ¶wi±teczne: odbywaæ siê tu bêd± warsztaty dla dzieci i doros³ych, wystêpy grup artystycznych oraz potañcówki. Na Kiermaszu bêdzie mo¿na przygotowaæ siê zarówno do ¦wi±t Bo¿ego Narodzenia, jak i powitania Nowego Roku.
¦wi±teczn± atmosferê podkre¶l± z pewno¶ci± dwie akcje. „Listy z/do Huty”, czyli dwumetrowa instalacja w kszta³cie choinki, na której ka¿dy bêdzie móg³ zawiesiæ swoj± kartê z ¿yczeniami dla najbli¿szych, s±siadów i dla Nowej Huty. Wspólnie z O¶rodkiem Kultury im. C.K. Norwida bêdzie mo¿na natomiast samodzielnie przygotowaæ kartki ¶wi±teczne. Ka¿dy uczestnik warsztatów bêdzie móg³ sprawiæ odrobinê rado¶ci osobom, które spêdz± Wigiliê w Noclegowni i Schronisku dla Bezdomnych przy ul. Makuszyñskiego 19A w Nowej Hucie, przygotowuj±c rêcznie robion± kartkê ¶wi±teczn±.
Przed Wigili± na Kiermaszu Centralnym bêdzie mo¿na tak¿e kupiæ ¶wi±teczne dekoracje i prezenty dla najbli¿szych. Ró¿a Wollny pojawi siê w Alei Ró¿ wraz z tradycyjnymi ozdobami choinkowymi i stroikami ¶wi±tecznymi. Ceramikê, zabawki i rêcznie robione ozdoby ¶wi±teczne bêdzie mo¿na kupiæ w Zak±tku Artystycznym Ewy ¦liwy. Wspólnota Emaus wystawi przedmioty codziennego u¿ytku, Ewa Laurisch zaprezentuje rêcznie robion± bi¿uteriê, a maskotki robione na szyde³ku - Dorota Michalik (w³a¶cicielka marki Kropka-kreska). Rodziców i ich pociechy mo¿e te¿ zainteresowaæ Akademia Popotam, s³yn±ca z du¿ego wyboru gier wielkoformatowych, planszowych i ksi±¿ek. Nieco starszych zainteresuje byæ mo¿e Unikat - ubrania inspirowane Now± Hut±, lub rzeczy stare i dziwne Ludmi³y Adamskiej.
Po zakupach, a przed warsztatami, bêdzie mo¿na spróbowaæ pysznej herbaty, kawy i innych ciep³ych napojów, a tak¿e skosztowaæ smako³yków przygotowanych przez Fantazjê Pierogów oraz cukierniê Sweet Life.
Dla odwiedzaj±cych przygotowano tak¿e warsztaty m.in. z ozdabiania anio³ków ze sklejki
oraz drukowania tradycyjnymi metodami kartek ¶wi±tecznych, prezentów i ozdób ¶wi±tecznych, a tak¿e warsztaty kulinarne i chanukowe. W ramach Ostrych Dy¿urów Literackich dzieci i rodzice dowiedz± siê po jakie ksi±¿ki warto siêgn±æ.
Na Kiermaszu Centralnym bêdzie mo¿na tak¿e pos³uchaæ gitarowego koncertu kolêd Jakuba Zieliny, formacji Grodzka Gospel, podziwiaæ wystêpy zespo³u baletowego Gadu³y i wokalnego – Jêdrusie – a tak¿e obejrzeæ widowisko Krakowskiego Teatru Ulicznego Scena Kalejdoskop „Pierwsza Gwiazda”. Na Kiermasz przybêd± te¿ Królowa Zima i anio³y na szczud³ach. Bêdzie siê dzia³o!
Kiermasz Centralny bêdzie czynny w dniach 15-23 oraz 27-29 grudnia w godzinach 12.00-20.00. Wstêp na wszystkie wydarzenia jest bezp³atny.
(f)

MotoMiko³aje w Nowej Hucie
Ju¿ po raz 12 MotoMiko³aje opanowa³y nasze miasto. W niedzielê, 10 grudnia, oko³o 500 zmotoryzowanych ¦wiêtych Miko³ajów, pojawi³o siê nad Nowohuckim Zalewem aby wspólnie wyruszyæ na paradê ulicami Krakowa. W¶ród przebranych motocyklistów pojawi³y siê równie¿ ¶nie¿ynki, anio³y a nawet jeden ma³y skrzat. Dominowa³y jednak stroje Miko³aja, w które przebrali siê zarówno zmotoryzowani mê¿czy¼ni jak i kobiety.

Miko³aje na motocyklach pojawiaj± siê w wielu miastach Polski. Równie¿ krakowianie od kilkunastu lat mog± ogl±daæ tê wyj±tkow± paradê. Jak podkre¶laj± organizatorzy akcja to oprócz pielêgnowania tradycji i dzia³añ charytatywnych, parady i cukierków dla wszystkich równie¿ okazja do pokazania, ¿e motocykli¶ci nie s± „szaleñcami na dwóch kó³kach” a normalnymi my¶l±cymi, wra¿liwymi lud¼mi. W tym roku oko³o pó³ tysi±ca zmotoryzowanych ¶wiêtych spotka³o siê w niedzielê o godz. 11 w Nowej Hucie wzd³u¿ ul. Bulwarowej naprzeciwko Domu Wêdkarza. Wielu z nich ju¿ wcze¶niej odwiedzi³o „oczekuj±cych na ¶wiêtego”, MotoMiko³aje odwiedzili domy dla ofiar przemocy, szpitale, domy dziecka. Grupa Miko³ajów spotka³a siê równie¿ z mieszkañcami Nowej Huty na Placu Centralnym. Oko³o 11.30 wspólnie ju¿ wyruszyli, nieco d³u¿sz± ni¿ zazwyczaj tras± ulicami Krakowa. Uczestnicy parady chcieli zaprezentowaæ siê jak najliczniejszemu gronu krakowian, to ich reakcja na – pierwszy od ponad 10 lat – zakaz wjazdu na Krakowski Rynek. – Wiemy, ¿e tury¶ci i mieszkañcy czekali na nas na Rynku i byli rozczarowani, ¿e tam nie dotarli¶my – wielka szkoda, ¿e tak siê sta³o- mówi± rozgoryczeni organizatorzy MotoMiko³ajów. Akcja corocznie ma równie¿ wymiar charytatywny. W tym roku podczas parady zbierane by³y datki dla potrzebuj±cego pomocy ma³ego Tymka – syna jednego z motocyklistów. Rzecz jasna by³y to datki dobrowolne, ale Miko³aje okaza³y siê byæ hojne – jak przysta³o na Miko³ajów.
(a³)


fot. autor
Miejskie ³±ki i drzewa – Wiêcej zieleni
Takie oto podro¶niête, kilkumetrowe drzewka posadzono ostatnio wzd³u¿ ulicy Dobrego Pasterza. Rozdzielaj± one dwie jezdnie: ulicê Dobrego Pasterza od ruchliwej ulicy Bora-Komorowskiego – na wysoko¶ci osiedla O¶wiecenia. Te maj± uzupe³niæ zieleñ która wyciêto pod rozbudowê wêz³ów komunikacyjnych zwi±zanych z budow± nowej galerii handlowej – Serenada.
Zauwa¿yli¶my podobne dosadzenia tak¿e na skraju parku w os. Tysi±clecia.
Tam gdzie nie mo¿na sadziæ drzew – siane s± ro¶liny ³±kowe i w ten sposób powstaj± ³±ki kwietne. W Krakowie w tym roku zosta³y wysiane na 10 ha. £±ki s± nie tylko ³adne, ale tak¿e spe³niaj± zadania ochronne. Maj± tak dobrane mieszanki ro¶lin, ¿eby ró¿ne ro¶liny mog³y kwitn±æ od wiosny a¿ po pó¼n± jesieñ. Nie trzeba ich kosiæ tak regularnie, wystarczy dwa razy na sezon w ramach pielêgnacji. Natomiast ró¿norodno¶æ ro¶lin i gatunków sprawia równie¿, ¿e ³±ka kwietna ma du¿o wiêksze zdolno¶ci wychwytywania py³ów z powietrza. Jest wiêc du¿o lepszym sposobem na przeciwdzia³anie zjawisku smogu w mie¶cie.
Dodatkowo, stworzenie ³±ki kwietnej jest mo¿liwe praktycznie w ka¿dym miejscu gdzie nie dominuj± du¿e drzewa i jest odpowiednie nas³onecznienie. Mieszanki ro¶lin zosta³y tak dobrane, aby wysiewane gatunki dobrze znosi³y ciê¿kie warunki np. gleby, albo terenów mocno zdegradowanych przez cz³owieka. Na takich terenach nie sprawdza siê trawnik i ³±ka kwietna jest dla nich alternatyw±.
£±ki kwietne w tym roku zosta³y posiane zosta³y w 20 lokalizacjach m.in. przy ul. Bora Komorowskiego i w Parku Tysi±clecia. Efekt w pe³ni zobaczymy na przysz³± wiosnê i latem. (l)

Doczekali siê ¶wiate³
Oczekiwana od lat inwestycja nareszcie zosta³a sfinalizowana. Na skrzy¿owaniu ulic Kocmyrzowskiej, Bulwarowej i Cienistej pojawi³a siê sygnalizacja ¶wietlna, która wreszcie uporz±dkuje ruch samochodowy oraz pozwoli pieszym bezpiecznie przej¶æ przez jezdniê. Dok³adny termin uruchomienia zale¿y od pogody.
To miejsce od lat wskazywane by³o przez mieszkañców jako wyj±tkowo niebezpieczne. Dla kierowców „przeciêcie” skrzy¿owania to ka¿dorazowo ryzyko wypadku. Pokonanie przej¶cia dla pieszych to prawdziwe wyzwanie. St³uczki i kolizje w tym miejscu to w³a¶ciwie codzienno¶æ, czêsto dochodzi³o tu równie¿ do potr±cenia pieszych, niestety równie¿ ze skutkiem ¶miertelnym. Jednak na sk³adane od lat postulaty mieszkañców i radnych ( dwóch dzielnicy XVI i XVIII) do niedawna urzêdnicy mieli jedn± odpowied¼ – zbli¿aj±ca siê przebudowa ul. Kocmyrzowskiej. Wtedy to w tym miejscu mia³y powstaæ ¶wiat³a. Do tego czasu trzeba by³o zaczekaæ. Na szczê¶cie zmienili zdanie i w listopadzie tego roku ruszy³a inwestycja, której ca³kowity koszt to oko³o 1 mln. z³otych. – Wreszcie kto¶ siê nad nami zlitowa³! Przej¶cie przez to skrzy¿owanie w godzinach porannych jest jak rosyjska ruletka! Bojê siê puszczaæ córkê sam± do szko³y – chocia¿ jest ju¿ nastolatk±! Kiedy idzie sama ka¿ê jej nad³o¿yæ drogi i i¶æ na ¶wiat³a ko³o placu – mówi jedna z mieszkanek ul Fatimskiej. Dzi¶ kiedy ¶wiat³a ju¿ dzia³aj± wszyscy przekraczaj±cy w tym miejscu drogê bêd± mogli czuæ siê bezpiecznie. Ta sygnalizacja to równie¿ ulga dla kierowców. – To skrzy¿owanie to prawdziwa wolna amerykanka. Zdarza siê, ¿e na ¶rodku stoi 6 czasem nawet 7 samochodów, ka¿dy pod innym k±tem, bez ³adu i sk³adu. Kierowcy patrz± na siebie i przepuszczaj± siê „machniêciem rêki”. Szeroki ¶rodek, cofniête wysepki – tu nawet wytrawni kierowcy nie maj± pewno¶ci jak jechaæ – mówi jeden w mieszkañców Bieñczyc. Na szczê¶cie zbli¿a siê moment kiedy nikt nikomu nie bêdzie musia³ „machaæ” czy te¿ tr±biæ, ruch w tym miejscu zostanie nareszcie uporz±dkowany. ZIKiT czeka jedynie na sprzyjaj±ca pogodê by namalowaæ znaki poziome – linie zatrzymania, strza³ki oraz zamontowaæ pêtle detekcyjne i w ci±gu najbli¿szych dni ¶wiat³a zaczn± dzia³aæ. Sygnalizacja zosta³a zamontowana w taki sposób, ¿e kiedy dojdzie wreszcie do wyczekiwanej od lat przebudowy ul. Kocmyrzowskiej, wiêksza jej czê¶æ zostanie przeniesiona w inne miejsce. Przypomnijmy, ¿e na skrzy¿owaniu od lat stoi znicz, zapalany codziennie przez pracowników pobliskiej wulkanizacji. Ich kolega zgin±³ tu potr±cony na przej¶ciu. Miejmy nadziejê, ¿e dziêki tej inwestycji to miejsce stanie siê nareszcie bezpieczne.
Agnieszka £o¶


fot. autor
Pallotti FM - w³±cz siê na Pana Boga!
To wyj±tkowe radio, którego pos³uchaæ mo¿ecie za po¶rednictwem Internetu ma swoj± siedziba przy ul Bulwarowej. W ubieg³± niedzielê, po odprawionej w ko¶ciele Matki Bo¿ej Pocieszenia o godz. 13.00 Mszy ¶wiêtej ks. Zenon Hanas SAC uroczy¶cie po¶wiêci³ nowe studio Pallotti FM.
Projekt to kontynuacja stworzonego w 2012 roku radia internetowego nowohuckie.PL. Pallotti FM to nowe logo, nowe studio i szerszy zakres dzia³ania. Twórcy radia chcieli pój¶æ o krok dalej i, ³±cz±c dwa projekty – radio i telewizjê ewangelizacyjn±, wyj¶æ te¿ poza Now± Hutê, chocia¿ autorzy od Huty siê nie od¿egnuj±! Podkre¶laj±, ¿e tutaj znajduje siê g³ówne studio i to tutaj tworzona jest znakomita wiêkszo¶æ audycji. Studio mie¶ci siê przy ul. Bulwarowej dos³ownie „pod” ko¶cio³em ksiê¿y pallotynów, czyli na samym koñcu alei Ró¿.
-Pallotti.FM – to nie tylko radio, ale jest to przede wszystkim portal ewangelizacyjny. Chcemy za jego po¶rednictwem w przystêpny sposób g³osiæ Dobr± Nowinê, opowiadaæ o ¿yciu Ko¶cio³a i naszej polskiej to¿samo¶ci. Portal z za³o¿enia ma charakter ewangelizacyjno-edukacyjny. Podejmuj±c wyzwania Nowej Ewangelizacji, chcemy w ten w³a¶nie sposób formowaæ nowe spo³eczeñstwo i budowaæ cywilizacjê mi³o¶ci. Nasi s³uchacze i czytelnicy bêd± mogli w przysz³o¶ci uczestniczyæ w rekolekcjach, szkoleniach i kursach.- mówi ks. £ukasz Go³a¶ SAC, redaktor naczelny Pallotii FM.
W ubieg³± niedzielê otwarte i po¶wiêcone zosta³o nowe studio radiowe, którego budowê uda³o siê ukoñczyæ, równie¿ dziêki wsparciu licznych dobroczyñców. Tego dnia ka¿dy móg³ nie tylko zwiedziæ radiowe studio, ale tak¿e „przymierzyæ siê do mikrofonu” i sprawdziæ czy jest stworzony do „bycia dziennikarzem” – choæ jak podkre¶li³ ksi±dz Zenon Hanas SAC, prze³o¿ony Prowincji Chrystusa Króla, który ¶wiêci³ studio, to trudna i odpowiedzialna rola – Dziennikarz jest jak bramkarz, taki od¼wierny – to on decyduje co puszcza na antenie. Wa¿ne jest ¿eby byæ odpowiedzialnym za s³owa, trzeba szukaæ tych które buduj± i jednocz±. To jest niezwykle wa¿ne – powiedzia³ tu¿ po po¶wiêceniu. Wcze¶niej podczas homilii zaapelowa³ pracuj±cych w radio - B±d¼cie wra¿liwi na osoby, których nikt nie chce s³uchaæ. Zapraszajcie ich do studia i dajcie mo¿liwo¶æ powiedzenia o sobie – o ich problemach i zmartwieniach, ale tak¿e rado¶ciach i nadziejach.
Pallotti FM zdecydowanie nazwaæ mo¿na radiem nios±cym dobre wiadomo¶ci i buduj±cym. Radio dzia³a w Internecie na 3 kana³ach, transmituje wiele wydarzeñ – g³ównie religijnych, ale nie tylko – z Nowej Huty, Krakowa, Polski, a w zasadzie z ca³ego ¶wiata, poniewa¿ korespondenci i wspó³pracownicy Pallotti FM nagrywali te¿ na Sycylii, w Rzymie, a nawet w Kolumbii! Prowadzone jest wiele audycji na ¿ywo, w tym sztandarowe „Bo na Bulwarowej” – o tematyce ¶wiecko-katolickiej, gdzie prowadz±cy g³owi± siê, jak przedstawiæ wspó³czesny Ko¶ció³ w ciekawy i przystêpny sposób. S± te¿ audycje muzyczne – „Stereomania” i „Muzyczne podró¿e”, nie brakuje równie¿ oceny tego, co dzieje siê w ¶wiecie w „Przegl±dzie prasy”. Ka¿dego ranka natomiast prowadzone s± „Poranki”, gdzie na bie¿±co prowadz±cy komentuj± to, co siê dzieje aktualnie. – To co robimy przyprawia mnie o dumê i rado¶æ. Bêdê siê chwali³ – bo jest siê czym chwaliæ - tym narzêdziem, jakim jest radio, które pozwala nam robiæ to co ¦wiêty Wincenty Pallotti robi³ wiele lat temu nie¶æ dobr± nowinê i rozkrzewiaæ wiarê. - powiedzia³ podczas niedzielnej Mszy ¦wiêtej ks. £ukasz Go³a¶ SAC.
Twórcy radia podkre¶laj±, ¿e chc± formowaæ nowe spo³eczeñstwo na fundamencie dobrych warto¶ci, inwestowaæ w rozwój zarówno intelektualny, jak i duchowy – dos³ownie wszêdzie tam gdzie dostêpny jest Internet. Dlatego te¿ dostêpna jest aplikacja, dziêki której mo¿na s³uchaæ Pallotti FM na smartfonach. Zespó³ radiowy jest otwarty:
- Czekamy na nowe g³osy, nowych realizatorów, nowych wspó³twórców radia, wiêc je¶li tylko podoba Wam siê nasz pomys³ na media w Nowej Hucie, Polsce i na ¶wiecie, gor±co zapraszamy do wspó³pracy!
Zatem w³±cz siê na Pana Boga! Zapraszamy na www.pallotti.pl
(a³)


Fot. Aneta ¯urek
Choinka na Placu Centralnym
Powoli zbli¿aj± siê ¶wiêta. A centrum Nowej Huty przybiera powoli ¶wi±teczny wygl±d. W tym roku w Alei Ró¿ ju¿ stanê³a ¶wi±teczna choinka, teraz z ozdobami w niebieskim kolorze. Dodatkowo – na skwerze z ró¿ami ustawiono kilka mniejszych, naturalnych drzewek.
(l)

¦wiêty Miko³aj w Serenadzie
Rozmowa z prezesem Hutnika Kraków, Arturem Trêbaczem
W oczekiwaniu na powrót do III ligi
- Latem, po rozpoczêciu obecnego sezonu pi³karskiego, pojawi³y siê g³osy, ¿e mo¿e pan zostaæ kierownikiem dru¿yny Hutnika. Tymczasem nie min±³ miesi±c, a zosta³ pan prezesem nowohuckiego klubu, czyli Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010. Awans by³ b³yskawiczny.
- Propozycja kandydowania na szefa Hutnika pad³a wcze¶niej, z³o¿yli mi j± cz³onkowie zarz±du – mówi Artur Trêbacz – Przyznam siê, i¿ nie spodziewa³em siê, ¿e otrzymam tak± ofertê. Zaskoczenie by³o ogromne, mimo ¿e jestem zwi±zany z Hutnikiem od m³odo¶ci, a by³y przez ten czas okresy rado¶ci i rozczarowania. Ju¿ 30 lat chodzê na jego mecze, chocia¿ gdy mia³em cztery lata, to ca³a rodzina przeprowadzi³a siê z Nowej Huty, w której siê urodzi³em, na drug± stronê Krakowa. Nie widzia³em siê jednak w takiej roli, choæ kiedy¶ mo¿e by³y takie m³odzieñcze marzenia o dzia³aniu w Hutniku. Ch³opaki sk³adaj±c mi tak± propozycjê wiedzieli jednak, ¿e mam do¶wiadczenie w zarz±dzaniu i kierowaniu ró¿nymi przedsiêwziêciami. By³em na przyk³ad dyrektorem w pewnej du¿ej spó³ce transportowej, a teraz wraz z koleg± dzia³amy w bran¿y motoryzacyjnej.
- Dylemat by³ spory?
- Dla ka¿dego, kto emocjonalnie bardzo jest zwi±zany ze swoim klubem, jest to wielkie wyró¿nienie, dlatego d³ugo siê nie namy¶la³em i zgodzi³em siê kandydowaæ.
- Po trzech miesi±cach kierowania klubem sportowym mo¿e pan stwierdziæ, czym siê to ró¿ni od szefowania prywatnej spó³ce?
- Ró¿nice s± znaczne. Klub sportowy jest mniej przewidywalny od prowadzenia biznesu zwi±zanego z samochodami ciê¿arowymi. Zw³aszcza, je¶li chodzi o finanse. Trzeba ca³y czas panowaæ nad bud¿etem, wszystko jest w nim p³ynne. Mamy jednak partnera, który z nami wspó³pracuje i wspólnie z jego ekspertami pochylamy siê nad tym bud¿etem. Skupiamy siê tak¿e nad nowym na 2018 rok.
- Porozmawiajmy zatem o pieni±dzach, bo maj± ogromny wp³yw na wyniki sportowe.
- Zgadza siê. Co jest jak najbardziej oczywiste kibice, którzy nie zawsze jednak wszystko widz±, maj± swoje oczekiwania i wysoko nam zawieszaj± poprzeczkê. Odczuwamy wiêc pewn± presjê. Dlatego my w zarz±dzie musimy zdobywaæ ¶rodki, a za wyniki na boisku odpowiada nasz dyrektor sportowy i trener, Leszek Janiczak.
- Hutnik ma d³ugi i od d³u¿szego okresu stara siê je sp³aciæ. Jak wysokie jest w tej chwili zad³u¿enie?
- Mamy w spadku pewne zobowi±zania, jedne bardziej, inne mniej wymagalne, ale powolutku je redukujemy. Wynosz± ju¿ tylko oko³o 50 tysiêcy z³otych. Mamy ugody, p³acimy raty, ale sp³acili¶my równie¿ sporo zaleg³o¶ci. Na„zero” jeste¶my na przyk³ad z MPEC, do koñca roku nie powinno byæ pewnego d³ugu wobec Wis³y Kraków, na bie¿±co p³acimy ZUS i Urz±d Skarbowy, a przecie¿ klub musi te¿ normalnie dzia³aæ. Ca³y czas musimy przy tym pamiêtaæ o naszych sportowcach. Z kolei utrzymanie obiektów to 25 procent bud¿etu. Staramy siê ograniczaæ niektóre z tych wydatków i szukamy ró¿nych sposobów. My¶limy choæby o wywierceniu studni, bo rachunki za wodê s± bardzo wysokie, a przyda³yby siê jeszcze inne inwestycje.
- Z czego ¿yjecie, bo z biletów nie sposób?
- Bardzo nam pomaga holding Cognor i jego spó³ka córka Ferrostal. Bez niego by³oby ciê¿ko. Kolejne wsparcie otrzymujemy od pozosta³ych naszych sponsorów, przyjació³ klubu i jego sympatyków. Powa¿n± kwot± s± wp³aty cz³onków Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010, ale co martwi, spad³y a¿ o 2/3 w porównaniu do pocz±tków Stowarzyszenia. Gdyby utrzyma³y siê na pocz±tkowym poziomie, to nasza sytuacja by³aby znaczenia lepsza. Mamy te¿ wiele do zawdziêczenia kibicom, którzy wyemigrowali z kraju. Niektórzy miesi±cami nie widz± meczów Hutnika, ale regularnie, co miesi±c, przychodz± od nich wp³aty z ró¿nych stron ¶wiata. Musimy siê przy tym przygotowywaæ na awans do trzeciej ligi. Liczymy, ¿e w przypadku promocji bud¿et bêdzie musia³ wzrosn±æ o 50 procent. Jaka to bêdzie dok³adnie kwota trudno powiedzieæ, ale s³ysza³em, ¿e przyk³adowo w beniaminku tej ligi, Wi¶lanach Ja¶kowice, wynosi pó³ miliona.
- Wszyscy zwi±zani z Hutnikiem oczekuj±, ¿e jego pi³karze powróc± do III ligi, ale to nie jedyne cele jakie postawili¶cie przed sob± w nowohuckim w klubie.
- Wysoko postawili¶my sobie poprzeczkê. Oczywi¶cie awans seniorów jest najwa¿niejszy. Bardzo dobrze spisuj± siê w obecnych rozgrywkach, s± na czele czwartoligowej tabeli, ale jest to sport i czasem zdarzaj± siê wpadki. Jak choæby pora¿ka w ostatnim meczu jesieni z Or³em Ryczów, co sprawi³o, ¿e dogoni³a nas Wi¶lanka Grabie. Musimy o tym pamiêtaæ w rewan¿ach i wygrywaæ swoje mecze, gdy¿ licz± siê przecie¿ punkty, a nie bramki, których nasi pi³karze wiele zdobyli. Kolejny cel to wygranie przez juniorów rozgrywek w Ma³opolsce i awans do Centralnej Ligi Juniorów. £atwiej by³oby nam pozyskiwaæ m³odych graczy, a pó¼niej ich wychowywaæ, ¿eby dostali siê do pierwszego zespo³u. Trzeciego zadania nie uda³o siê zrealizowaæ, juniorzy m³odsi spadli z ligi ma³opolskiej, ale warto pamiêtaæ, ¿e latem mieli¶my z tego rocznika tylko jednego zawodnika i musieli¶my szybko budowaæ dru¿ynê. Kolejny cel to awans rezerw do klasy okrêgowej.
- Wystêpy w III lidze maj± dla Hutnika ogromne znaczenie, bo to nie tylko szansa na nowych sponsorów, ale nowi widzowie na trybunach. Wiêcej ich kiedy¶ bywa³o, teraz ich jednak nie widaæ na stadionie.
- Du¿a czê¶æ naszych sympatyków jest jakby w u¶pieniu. Chcemy do nich wyj¶æ i z powrotem przyci±gn±æ. My¶limy o podjêciu ró¿nych dzia³añ i szukamy kolejnych pomys³ów. Ca³y czas my¶limy o zdemontowanych masztach o¶wietleniowych, które le¿± i rdzewiej±. Jest to wielka szkoda, szczególnie, je¶li chodzi o ca³± zwi±zan± z tym o¶wietleniem zaplecze, które trzeba utrzymywaæ. W b³oto wyrzucono du¿e publiczne, czyli nas wszystkich, pieni±dze. Dla nas jest wa¿na sprawa, gdy¿ na mecze przy o¶wietleniu przychodzi³o dwa wiêcej ludzi. Korzy¶æ by³aby jeszcze taka, ¿e jesieni± i zim± mogliby¶my d³u¿ej prowadziæ zajêcia dla ponad 300 pi³karzy z Hutnika i Akademii Pi³karskiej. Wyst±pili¶my do konserwatora zabytków, ale nie doczekali¶my siê jeszcze odpowiedzi.
(dan)

Dla sportowego ducha hutników – 60 lat hutniczego TKKF
Ju¿ 60 lat dzia³a Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej przy krakowskiej hucie. Powsta³o 18 stycznia 1957 roku, ale i wówczas, i dzi¶, si³± towarzystwa by³a grupa oddanych dzia³aczy, którzy organizowali sport i rekreacjê zarówno w¶ród hutniczej za³ogi, jak i dla mieszkañców nowohuckich osiedli.
W latach sze¶ædziesi±tych TKKF oficjalnie przejê³o rolê g³ównego organizatora spartakiady krakowskiej huty. Oprócz tradycyjnych konkurencji sportowych, takich jak pi³ka no¿na, siatkowa, koszykowa, tenis sto³owy, badminton, strzelanie, szachy, wymy¶lano dla potrzeb spartakiad nowe konkurencje: ringo, biegi prze³ajowe, podnoszenie ciê¿arka, sztafetê kolektywów. Dobierano je kieruj±c siê ich popularno¶ci± w¶ród hutników.
- Nie by³o praktycznie ¿adnej dyscypliny sportowej, która nie mia³aby odbicia w formie rekreacyjnej w dzia³alno¶ci Towarzystwa – wspomina Kazimierz Py¿, obecny prezes TKKF ArcelorMittal Poland.
Wtedy by³o ³atwiej, bo organizacja mia³a mocne wsparcie ze strony zak³adu. Dodatkowo, jeszcze w latach osiemdziesi±tych, TKKF dysponowa³ sal± treningow±, sal± do tenisa sto³owego, magazynem sprzêtu sportowego i pomieszczeniami w Domu M³odego Hutnika na osiedlu Stalowym oraz boiskiem nr 4 na stadionie „KS Hutnik”. Dziêki zaanga¿owaniu dzia³aczy uda³o siê przetrwaæ najtrudniejsze lata - 1990 i 91. Pozbawiony obiektów i wsparcia finansowego TKKF musia³ radziæ sobie sam. Dzia³alno¶æ sportow± uratowa³y festyny rekreacyjne dla za³ogi huty, turnieje badmintona, tenisa sto³owego, szachów oraz pi³ki no¿nej, tak w hali, jak i na boiskach trawiastych. Potem powsta³a liga pi³ki no¿nej dru¿yn siedmioosobowych. W roku 1997 reprezentacja Huty im T. Sendzimira zdobywa tytu³ mistrza Polski w XIV Halowych Mistrzostwach Polski Hutników w Pi³ce No¿nej w Zawierciu, a w kolejnych zostaje wicemistrzem.
W turniejach startuj± dru¿yny z zak³adów huty i spó³ek. W koszulkach z logo ArcelorMittal Poland reprezentacja hutniczego TKKF przez ostatnie lata czterokrotnie zdobywa³a mistrzostwo Krakowa w lidze „pi±tek", organizowanej przez Ma³opolski TKKF.
Pi³ka no¿na dominuje do dzi¶ – w formie halowej – i to z sukcesami. Rok 2010 przyniós³ Mistrzostwo Polski w XXVII Miêdzynarodowych Mistrzostwach Polski Hutników, a w kolejnych XXVIII - wicemistrzostwo.
Dzia³aj±cy obecnie Zarz±d organizuje imprezy i turnieje otwarte zapraszaj±c do udzia³u mieszkañców i zaprzyja¼nione dru¿yny.
Mimo trudno¶ci, jakie dotykaj± organizacje oparte na zaanga¿owaniu poszczególnych osób, hutniczy TKKF ci±gle dzia³a, organizuj±c turnieje pi³ki no¿nej i tenisa sto³owego, którym towarzysz± dyscypliny rekreacyjne. Wspó³pracuje z hutniczymi zwi±zkami zawodowymi i spó³kami hutniczymi.
- Nie sposób wymieniæ wszystkich zas³u¿onych dzia³aczy, ale chcia³bym przypomnieæ nazwiska tych, którzy w szczególny sposób wpisali siê historiê Hutniczego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej, s± to: £ucja Kumpicka, Zofia Kwiecieñ, Tadeusz Kowalczyk, Zbigniew Kazimierski, W³odzimierz Grzelak, Adam Gawor, Boles³aw Juszczak, Leszek Przedpolski oraz dzia³aj±cy w obecnym zarz±dzie Krzysztof Ziêba, Tadeusz Ole¶, W³adys³aw £opatka, Mariusz Kordylewski, Janusz Czechowski, Marzena Ziemba, Maria Zachara - podkre¶la³ podczas uroczysto¶ci 60-lecia hutniczego TKKF, jego prezes - Kazimierz Py¿.


Dziêki nim hutniczy TKKF dzia³a ju¿ 60 lat
„¦wiatowid” do adaptacji
10 listopada w dawnym kinie „¦wiatowid” w Nowej Hucie podpisano umowê pomiêdzy Muzeum PRL-u a firm± MAE Multimedia Art Education, która wykona projekty wystawy sta³ej oraz adaptacji architektonicznej i przebudowy budynku dawnego kina.
Muzeum PRL-u (w organizacji) dzia³a w „¦wiatowidzie” od kwietnia 2013 roku i jest wspó³prowadzone przez gminê Kraków oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W imieniu muzeum umowê podpisa³ Jacek Salwiñski, wicedyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, które na zlecenie gminy Kraków zarz±dza Muzeum PRL-u.
Podpisanie umowy jest wynikiem konkursu na projekt architektoniczno–budowlany oraz projekt aran¿acyjny wystawy sta³ej wraz z opracowaniem scenariusza, który rozstrzygniêto w pa¼dzierniku 2016 r. Zwyciêski projekt firmy MAE Multimedia Art & Education Sp. z o.o. przewiduje m.in.: utworzenie na dachu budynku kina letniego oraz umieszczenie g³ównej sali ekspozycyjnej pod placem przed budynkiem. Prace projektowe bêd± kosztowaæ 2,6 mln z³, a ich zakoñczenie planowane jest na luty 2019 r. Sfinansuje je Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To podstawa do gruntownego remontu i przebudowy budynku oraz stworzenia wystawy sta³ej. Koszt wszystkich prac zwi±zanych z przystosowaniem budynku kina ¦wiatowid na potrzeby Muzeum PRL-u szacowany jest na 50 mln z³.
Przypomnijmy, ¿e w kwietniu bie¿±cego roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wstrzyma³o dotacjê na przygotowanie projektów umo¿liwiaj±cych przekszta³cenie dawnego kina w muzeum. Powodem mia³y byæ opó¼nienia w realizacji projektu. W³adze Krakowa podkre¶la³y, ¿e zmiany w harmonogramie prac wynika³y z procedur i przed³u¿aj±cych siê procesów decyzyjnych, tak¿e z udzia³em ministerstwo.
W sierpniu br., podczas spotkania wiceprezydenta Krakowa Andrzeja Kuliga z wiceministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Jaros³awem Sellinem, ustalono ¿e MKiDN sfinansuje scenariusz i projekt ekspozycji sta³ej, a tak¿e przygotowanie projektów budowlanych.
Zawarta w pa¼dzierniku 2014 r. umowa o wspó³prowadzeniu Muzeum PRL-u wyga¶nie z koñcem 2018 r. i wówczas samodzielne finansowanie instytucji przejmie gmina Kraków. Równocze¶nie dyskutowana jest koncepcja, aby instytucja zmieni³a nazwê, staj±c siê docelowo Muzeum Nowej Huty.
Budynek kina ¦wiatowid wzniesiono w latach 1955-57, wed³ug projektu Andrzeja Uniejewskiego. Ma 3480 m² powierzchni i dwie sale projekcyjne. W piwnicy mieszcz± siê schrony lotnicze, które ju¿ dzi¶ s± elementem ekspozycji .
(l)

GOSPODARKA MOGILSKICH CYSTERSÓW
Stowarzyszenie "Nasza Przesz³o¶æ - Nasze Dziedzictwo" zaprasza na wyk³ad dr Agnieszki Baran pt. "Gospodarka Opactwa Cystersów w Mogile w epoce ¶redniowiecznej i wczesnonowo¿ytnej". Prelegentka jest absolwentk± Instytutu Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie, gdzie pod kierunkiem prof. dr hab. Jerzego Rajmana przygotowa³a rozprawê doktorsk± w³a¶nie na temat gospodarki Cystersów z Mogi³y. Opowie o tym, jak wygl±da³y podwaliny gospodarcze Zakonu, jaki Cystersi posiadali maj±tek i jak nim dysponowano. Wyk³ad odbêdzie siê 26 listopada o godz. 17.15, w Mogile (w kaplicy akademickiej).
Wydarzenie odbywa siê w ramach Ma³opolskiej Akademii dziedzictwa, objêtej patronatem Jacka Krupy, Marsza³ka Województwa Ma³opolskiego. Jest to cykl wyk³adów-warsztatów, skierowanych do lokalnych spo³eczno¶ci Ma³opolski. Podczas tych spotkañ po¶wiêcamy czas historii ma³ych miast, wsi, poszczególnych dzielnic metropolii. W Ma³opolsce ka¿da osada ludzka posiada d³ugowieczn± historiê, siêgaj±c± wczesnego ¶redniowiecza, a wiadomo¶ci o jej losach pozostaj± ukryte na kartach rêkopisów i uczonych ksi±g. Cz³onkowie Stowarzyszenia chc± wydobyæ je z mroków i pokazaæ mieszkañcom, nie¶wiadomym st±pania po ¶ladach minionych stuleci.
Stowarzyszenie "Nasza Przesz³o¶æ - Nasze Dziedzictwo" powsta³o z pasji do historii. Jego misja to popularyzacja wiedzy o przesz³o¶ci, a szczególnie dziejów lokalnych Ma³opolski, jej spo³eczno¶ci i dziedzictwa kulturowego.
(f)

 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.11 31,033,108 unikalnych wizyt