W ¶rodê, 13 wrze¶nia br. nieszporami ³aciñskimi o godz. 17.15 w bazylice Ojców Cystersów w Mogile rozpocznie siê tradycyjny odpust Podwy¿szenia Krzy¿a ¦wiêtego.
Po nieszporach o godz. 18.00 odprawiona zostanie Msza ¶w. i procesja pokutna z relikwiami Krzy¿a ¦wiêtego. Mottem przewodnim tegorocznych uroczysto¶ci wybrane zosta³y s³owa ¶w. Józefa Bilczewskiego, arcybiskupa lwowskiego, który w latach 1884-1885 by³ wikariuszem w Mogile: „Chrystus – podstawiony sam, jako cz³owiek, by³ swojej ofiary kap³anem. Mi³o¶æ Jego ku Bogu i ludziom Go zabi³a”.
W ¶rodê, 6 wrze¶nia br. w Krzes³awicach przy ul. Wañkowicza odby³a siê patriotyczno-religijna uroczysto¶æ po¶wiêcenia odnowionego pomnika ku czci Polaków pomordowanych przez Niemców w roku 1943. W uroczysto¶ci udzia³ wziêli m. in. przedstawiciele kombatantów, duchowieñstwa, wojska, policji, Stra¿y Miejskiej i Stra¿y Po¿arnej. Przyby³o wiele pocztów sztandarowych. Najliczniej reprezentowana by³a jednak m³odzie¿ nowohuckich szkó³, która zjawi³a siê wraz z nauczycielami. – Takie uroczysto¶ci jak ta dzisiejsza, to najlepsza lekcja patriotyzmu – powiedzia³ nam organizator uroczysto¶ci kpt. Stefan Wierzba, twórca programów odnowy Ducha Narodowego Polaków.
Po¶wiêcony pomnik pokry³y wieñce i wi±zanki kwiatów, które z³o¿yli uczestnicy tej patriotyczno-religijnej uroczysto¶ci.
(f)
Od pi±tku do niedzieli 25 do 27 sierpnia br. al. Ró¿ sta³a siê stref± kinow±. A wszystko w zwi±zku z 3 Nowohuckim Maratonem Filmowym. Impreza chocia¿ ma dopiero trzy lata, zyska³a sobie uznanie nie tylko nowohuckiej widowni. Przyje¿d¿aj± go¶cie ze starego Krakowa, a w pi±tkowy wieczór w¶ród widzów znalaz³a siê nawet turystka z Australii. W trakcie trzech wieczorów zobaczyli¶my kilkana¶cie filmów i kronik filmowych po¶wiêconych Nowej Hucie, a w niedzielne popo³udnie tak¿e… mecz bokserski, a pó¼niej filmy ukazuj±ce sylwetki s³awnych nowohuckich sportowców. Maraton zacz±³ siê potê¿n± ulew± jak przesz³a przez Now± Hutê w pi±tkowy wieczór, pó¼niej by³o ju¿ zdecydowanie lepiej. O szczegó³ach mo¿esz przeczytaæ w „G³osie-Tygodniku Nowohuckim”.
(f)
W najbli¿sz± niedzielê, 20 sierpnia br., Stowarzyszenie Mieszkañców os. Mogi³a, Lesisko i Mi³o¶ników Ziemi Mogilskiej oraz Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta zapraszaj± na tradycyjne Do¿ynki Mogilskie 2006. Do¿ynki rozpoczn± siê uroczyst± Msz± ¶w. odprawion± o godz. 11.00 w bazylice Krzy¿a ¦wiêtego Ojców Cystersów w Mogile. Po Mszy ¶w. do¿ynkowy pochód wraz z zaproszonymi go¶æmi przejdzie ul. Klzczegó³owy program imprezy:
+ godz. 11.00 – Msza ¦wiêta w Bazylice Krzy¿a ¦wiêtego w Mogile;
+ godz. 12.30-13.40 – Przej¶cie orszaku i zaproszonych go¶ci na B³onia Mogilskie;
+ godz. 14.00 – Wystêp zespo³u „Krakusy”;
+ godz. 14.30 – Powitanie Prezydenta Miasta Krakowa prof. Jacka Majchrowskiego oraz zaproszonych go¶ci. Otwarcie czê¶ci oficjalnej do¿ynek;
+ godz. 15.00 – Wystêp zespo³u kabaretowego;
+ godz. 15.45 – Powitanie sponsorów;
+ godz. 16.00 – Konkurs dla dzieci prowadzony przez Rados³awa ¦mieciñskiego (na b³oniach blok zabaw sportowych dla dzieci, m³odzie¿y i ich rodziców);
+ godz. 17.00 – Zabawa dla mieszkañców (do tañca zagra zespó³ „Paradox”);
+ godz. 22.00 – Zakoñczenie do¿ynek.
- Warto siê wybraæ na tegoroczne do¿ynki – powiedzia³a nam Alicja Pêgiel, prezes Stowarzyszenia Mieszkañców os. Mogi³a, Lesisko i Mi³o¶ników Ziemi Mogilskiej. – Bêdzie wiele radosnej zabawy, a przy okazji mieszkañcy Nowej Huty bêd± mieæ okazjê uczestnictwa w tradycyjnym ludowym obrzêdzie – zachêca do odwiedzenia Mogi³y pani Pêgiel.
(f)asztorn± na B³onia Mogilskie, gdzie rozpocznie siê wielkie ¶wiêtowanie.
Pod koniec maja br. konsorcjum z³o¿one z Przedsiêbiorstwa Budownictwa Wodno-In¿ynieryjnego i Przedsiêbiorstwa In¿ynieryjnego Pekum przyst±pi³o do prac zwi±zanych z rewitalizacj± zalewu przy ul. Bulwarowej. Zakoñczenie prac, obejmuj±cych usuniêcie warstwy mu³u z pó³nocnej czê¶ci zalewu, umocnienie brzegów wokó³ ca³ego zbiornika oraz przywrócenie pla¿y w pó³nocno-wschodniej czê¶ci zalewu, planowano na koniec lipca. Termin zakoñczenia prac nieco siê przesun±³. Ale ju¿ w pi±tek 4 sierpnia, odmulon± czê¶æ zaczêto nape³niaæ wod± z M³ynówki. W tym samym czasie trwa³y jeszcze prace nad ukszta³towaniem piaszczystej pla¿y. Do usuniêcia pozosta³a jeszcze grobla przedzielaj±ca zalew na dwie czê¶ci i ten etap remontu mo¿na bêdzie uznaæ za zakoñczony. Dziêki zapewnieniu przep³ywu wody przez po³udniow± czê¶æ zbiornika, mimo obni¿enia lustra wody, uda³o siê zapewniæ zno¶ne warunki dla ¿yj±cych tam ryb – powiedzia³ nam Andrzej Wilk, z ramienia PZW gospodaruj±cych akwenem. Wygl±da na to, ¿e mimo lipcowych upa³ów rybostan zosta³ zachowany. W tym czasie nie zauwa¿yli¶my ¶niêtych ryb. Teraz, gdy po usuniêciu grobli, obie czê¶ci zalewu zostan± znów po³±czone, ryby bêd± mieæ znakomite warunki do ¿ycia.
(f)
W ci±gu ulicy Branickiej, mieszkañcy po latach DOCZEKALI SIÊ MOSTU
Most na kanale wody przemys³owej „Suchy Jar” w Branicach oddany zosta³ do u¿ytku. Pierwotny most zbudowany zosta³ w latach piêædziesi±tych ub. wieku. Nie konserwowany i nie naprawiany niszcza³. Z czasem w jego konstrukcji zaczê³y pojawiaæ siê rysy i pêkniêcia, ods³aniaj±ce zbrojenie elementów konstrukcji no¶nej. Spore ubytki widoczne by³y równie¿ w p³ytach pomostu. W roku 2000 ograniczono no¶no¶æ przeprawy z 20 do 5 ton, ale trzy lata pó¼niej, z powodu fatalnego stanu technicznego, most trzeba by³o zamkn±æ. O problemach z remontem mostu pisali¶my na ³amach „G³osu” wielokrotnie. Sprawê utrudnia³ spór z w³a¶cicielami jednorodzinnych domów w okolicy mostu, którzy nie godzili siê na proponowane przez gminê rozwi±zania.
Po uzgodnieniu projektu budowy z w³a¶cicielami przyleg³ych do mostu dzia³ek, w czerwcu przyst±piono wreszcie do remontu, a w³a¶ciwie do budowania przeprawy od nowa. Nowy most wykonano z prefabrykowanych p³yt ¿elbetowych, a po obu stronach pasa jezdnego u³o¿ono chodniki z impregnowanego drewna. Powsta³y tak¿e schody na skarpie, z k³adk± dla pieszych nad kana³em wody przemys³owej, a sam± skarpê na której po³o¿ono most ob³o¿ono kamienn± kostk±.. Przy okazji budowy prze³o¿ono równie¿ sieæ gazow± i elektryczn±. Jak nam powiedziano w Zarz±dzie Dróg i Komunikacji, inwestycja kosztowa³a 750 tysiêcy z³otych.
Wyremontowano tak¿e drewniany mostek w ci±gu ulicy K±kolowej. Ten obiekt równie¿ by³ w fatalnym stanie technicznym. Uszkodzone drewniane filary, zbutwia³y pomost i ubytki w asfalcie oraz chodniku, w ka¿dej chwili grozi³y zawaleniem przeprawy. Wymiana drewnianej konstrukcji i po³o¿enie nowej nawierzchni kosztowa³o niespe³na 100 tysiêcy z³otych.
(f)
Dzi¶ wspólnie z Adamem Gryczyñskim zamieszczamy zdjêcie pochodz±ce z rodzinnego archiwum pana Wincentego Cie¶lewicza. Zosta³o ono wykonane podczas m³ocki ok. 1925 roku na polach bieñczyckich, które wraz z zabudowaniami dworskimi nale¿a³y wówczas do kurii biskupiej w Krakowie, a by³y w u¿ytkowaniu profesjonalnego dzier¿awcy z rolniczym przygotowaniem - Kazimierza Cie¶lewicza /1894 - 1939/. Na zdjêciu widoczna jest lokomobila pod³±czona za pomoc± pasa transmisyjnego do m³ockarni. Maszyny te obs³ugiwane by³y przez mechanika pana Mazanka i pracowników sezonowych. Ca³± seriê podobnych zdjêæ mo¿na zobaczyæ na wystawie "Czas zatrzymany" w galerii NCK oraz w "Cha³upie u Szpinaka", do której zapraszamy wszystkich mi³o¶ników "starej" Nowej Huty. Uroczyste zamkniêcie wystawy odbêdzie siê 11 wrze¶nia (poniedzia³ek) o godzinie 18.00.
(f)
Najwiêksze upa³y mamy ju¿ chyba za sob±, ale przed nami jeszcze niejeden gor±cy dzieñ. Wiele osób starszych oraz rodzice z ma³ymi dzieæmi szukaj± w takie dni cienia i och³ody w miejskich parkach. I o ile Kraków, je¶li chodzi o ilo¶æ zieleni przypadaj±c± na jednego mieszkañca, zajmuje jedn± z ostatnich pozycji nie tylko w ¶wiatowym, ale nawet w krajowym rankingu, o tyle sama Nowa Huta mo¿e poszczyciæ siê o wiele lepsz± sytuacj±. Najm³odsza dzielnica Krakowa od pocz±tku by³a miastem zieleni, i takim pozosta³a do dzisiaj. Na terenie nowohuckich dzielnic znajduje siê wiele parków i terenów zielonych. Do najbardziej znanych nale¿±: Lasek Mogilski i Lasek £êgowski przy ul. Naj¶wiêtszej Marii Panny, Park Lotników Polskich w Czy¿ynach, £±ki Nowohuckie (zaliczone do tzw. u¿ytków ekologicznych), Park Kultury (w s±siedztwie NCK), zieleñ os³onowa fortów austriackich, Park Zielony Jar na Wzgorzach Krzes³awickich i wiele innych. Szczególnie bogata w tereny zielone jest Dzielnica XVIII.
Park Ratuszowy przy al. Ró¿ i al. Przyja¼ni przyci±ga szczególnie nowohuckich emerytów i rencistów.
Szampanem, wystêpem aktorów Teatru Ludowego i dancingiem ¶wiêtowa³a swoje 50-lecie restauracja „Stylowa” – historyczny ju¿, i coraz czê¶ciej odwiedzany tak¿e przez turystów zagranicznych, nowohucki lokal gastronomiczny w al. Ró¿. W jubileuszowym spotkaniu udzia³ wziêli m. in. radny Miasta Krakowa Maciej Twaróg, dyrektor O¶rodka Kultury im. Norwida Danuta Szymoñska, kierownik nowohuckiego oddzia³u Muzeum Historycznego M. Krakowa Leszek J. Sibila, dyrektor i dyrygent Orkiestry Dêtej Mittal Steel Poland Marek Seyfried, nowohucki re¿yser Jerzy Ridan, redaktor naczelny „G³osu-Tygodnika Nowohuckiego” Jan L. Franczyk, nowohucki animator kultury Henryk Kazimierski, przedstawiciele w³adz miasta i Rady Dzielnicy XVIII oraz licznie grono by³ych pracowników i sympatyków „Stylowej”.
10 koncert z cyklu: „Nowa Huta. Dlaczego nie?!” CZWARTEK Z KRAWCZYKIEM
W ubieg³y czwartek, 13 lipca br. o godz. 19.00 w zielonej przestrzeni Parku Lotników Polskich w Czy¿ynach rozpocz±³ siê dziesi±ty ju¿ koncert ze znanego – nie tylko w Nowej Hucie – cyklu: „Nowa Huta. Dlaczego nie?!” Tym razem przed licznie zgromadzon± publiczno¶ci± za¶piewa³ Krzysztof Krawczyk. Koncert zorganizowany zosta³ przez Porozumienie Dzielnic Nowohuckich i O¶rodek Kultury Kraków-Nowa Huta, a poprowadzi³a go, jak zwykle, Lidia Jazgar.
- By³a niedziela, godz.. 23.30 – opowiada Piotr F., mieszkaniec os. Szkolnego. - W pewnym momencie przez okno naszego mieszkania zobaczyli¶my z ojcem m³odego cz³owieka, który usi³owa³ podpaliæ stertê palet i starych drewnianych, zdemontowanych okien z remontowanej sto³ówki na os. Szkolnym. Obok tej sterty drewna parkowa³y samochody mieszkañców okolicznych bloków, które mog³y zapaliæ siê od ognia. Ojciec zadzwoni³ na policjê. Gdyby policja zareagowa³a bezzw³ocznie, z³apaliby podpalacza. Podpalacz, m³ody ch³opak, przez dziesiêæ minut ponawia³ próby podpalenia, bo ogieñ nie chcia³ siê rozpaliæ. Zbiera³ nawet papiery, które wala³y siê po trawniku, i podk³ada³ pod drewna, by lepiej siê pali³o. Widzia³em to przez okno. Wreszcie mu siê uda³o. Gdy ogieñ zrobi³ siê wiêkszy ojciec zadzwoni³ po Stra¿ Po¿arn±. W tym czasie mieszkañcy s±siaduj±cych ze sto³ówk± bloków zaczêli przeparkowywaæ samochody. Na szczê¶cie stra¿acy zareagowali b³yskawicznie. Byli po piêciu minutach. Oby³o siê bez strat.
(f)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".