Ju¿ wkrótce rozpoczyna dzia³alno¶æ nieformalne Towarzystwo Przyrodnicze „Nocnych Marków” (www.okn.edu.pl/nocnemarki) Jest to nowa inicjatywa Pracowni Animacji Ekologicznej O¶rodka Kultury im C.K. Norwida w ramach cyklu imprez plenerowych „Re-kreacja”. Tworzymy j± z my¶l± o pasjonatach fotografii i przyrody oraz o wszystkich spragnionych przygód. Zapraszamy do udzia³u zainteresowanych fotografowaniem nocnej fauny w jej naturalnym ¶rodowisku i w czasie, gdy wszyscy inni ju¿ ¶pi±.
- Towarzystwo funkcjonowaæ bêdzie dwuetapowo. W pierwszej fazie, rozpoczynaj±cej siê ju¿ od po³owy lipca, bêdziemy funkcjonowaæ jako internetowa grupa tematyczna na portalu „Obiektywni.pl”, który jest partnerem naszego projektu. Oczekujemy tam na zdjêcia zwierzaków, ptaków, owadów i wszelkich innych stworzeñ nocnych. Wakacje to najlepszy okres na rozpoczêcie takiej akcji: pogoda sprzyja przebywaniu na powietrzu do pó¼nych godzin wieczornych oraz odkrywaniu obiektywem aparatu przyrody od innej, mniej poznanej strony. Ka¿dy mo¿e zostaæ cz³onkiem naszego Towarzystwa, wystarczy za³o¿yæ konto i dodaæ do grupy przynajmniej jedno samodzielnie zrobione zdjêcie. Mile widziane jest te¿ komentowanie zdjêæ innych fotografów – mówi Tomasz Madej, koordynator projektu.
- W drugiej fazie, ju¿ od wrze¶nia, planujemy cykl spotkañ grupy, na które zapraszaæ bêdziemy przyrodników i fotografów przyrody. Spotkania bêd± okazj± do publicznego zaprezentowania swoich prac, opowiedzenia ciekawych historii o ich powstawaniu oraz do podzielenia siê zdobytymi do¶wiadczeniami. Interesuj±ca formu³a spotkañ nawi±zywaæ bêdzie do tematyki zdjêæ: odbywaæ siê bêd± w miejscu i o czasie w³a¶ciwym dla "Nocnych Marków" - na ³onie natury i zawsze po zmroku. Wy¶wietlanie zdjêæ na du¿ym projektorze na tle rozgwie¿d¿onego nieba bêdzie atrakcyjnym wizualnym dodatkiem – dodaje Madej.
Mi³o¶nicy fotografii to jedna z najbardziej aktywnych spo³eczno¶ci internetowych, dlatego organizatorzy chc±, aby Towarzystwo Przyrodnicze „Nocnych Marków” dzia³a³o w oparciu o nowe media. Jednocze¶nie chc± daæ uczestnikom mo¿liwo¶æ wspólnego spêdzania czasu w niecodziennych okoliczno¶ciach. - w nocy na £±kach Nowohuckich. Jest to miejsce o unikalnym charakterze przyrodniczym, z bogat± flor± i faun± podmok³ych terenów bagiennych, a poprzez bliskie s±siedztwo ze starym centrum Nowej Huty, ³±ki stanowi± ewenement na skalê ¶wiatow±. Istotnym elementem akcji bêdzie promocja tego niezwyk³ego miejsca.
Koordynatorem projektu jest Tomasz Madej. Kontakt: Pracownia Animacji Ekologicznej, O¶rodek Kultury im. C.K. Norwida, os. Górali 5, 31-959 Kraków, tel. 012 644-27-65 w.18, e-mail: t.madej@okn.edu.pl
W sobotê i niedzielê, 4 i 5 lipca, mogilskie b³onia zatêtni³y ¿yciem, odbywa³ siê tam bowiem JARMARK MOGILSKI
Bartosz Szyd³owski, dyrektor teatru £a¼nia Nowa ma dobr± rêkê do widowisk i du¿ych plenerowych spektakli. Uda³o siê równie¿ tym razem. Trwaj±cy dwa dni Jarmark Mogilski, przygotowany z okazji 60-lecia Nowej Huty, cieszy³ przyby³ych ró¿norodno¶ci± artystycznych propozycji. Bo czegó¿ na tym jarmarku nie by³o? Byli zarówno pras³owiañscy wojowie, walcz±cy ze sob± za¿arcie rycerze, by³y piêkne bia³og³owy, rzemie¶lnicy, by³y kiermasze produktów regionalnych i pokazy mody…
A wszystko zaczê³o siê w samo po³udnie, w sobotê, 4 lipca. Otwarto wówczas osadê s³owiañsk±, wyspê ekologiczn± i rozpoczêto sprzeda¿ produktów regionalnych. Jednocze¶nie zainaugurowano wyj±tkow± w swojej wymowie wystawê fotografii „Legenda o wysychaj±cym ¼ródle”, ze zdjêciami Adama Gryczyñskiego w aran¿acji Krescentego G³azika. Na du¿ych planszach pokazano przenikaj±ce siê wzajemnie zdjêcia nowohuckiej architektury i ludzi mieszkaj±cych na tych terenach przed budow± nowego miasta. Pó¼niej mo¿na by³o uczyæ siê tradycyjnego rzemios³a, praktykuj±c przez chwilê u cie¶li, kowala, bednarza, szewca i garncarza. Mo¿na by³o nauczyæ siê równie¿ tak przydatnych umiejêtno¶ci jak wêdzenie ryby, barwienie i tkanie materia³u na ubrania, czy wyplatanie sznurów i powrozów. A jak na pras³owiañskie igrzyska przysta³o nie zabra³o równie¿ specjalistek od wró¿b i ró¿nego rodzaju snuj±cych siê b³oniach wied¼m.
Osobny elementem jarmarku by³y koncerty muzyczne. Przybyli na mogilskie b³onia mogli pos³uchaæ zespo³ów „Karpaty Magiczne” i „Psio Crew”. Ciekawe by³y tak¿e specjalne pokazy i spektakle: film Jerzego Ridana o Nowej Hucie z podk³adem muzycznym granym na ¿ywo przez „Karpaty Magiczne” oraz spektakl teatru £a¼nia Nowa „Supernova. Rekonstrukcja” w re¿yserii Marcina Wierzchowskiego. Rozstrzygniêty zosta³ tak¿e konkurs „Gazety Wyborczej” na wspó³czesnego, nowohuckiego przodownika pracy. Mi³o nam donie¶æ, ¿e tytu³ ten otrzyma³, znany czytelnikom „G³osu” Jerzy Ridan, który niedawno zosta³ uhonorowany przez nasz± redakcjê tytu³em „Nowohucianina Roku”.
Niedziela nale¿a³a do nowohuckich Romów. W samo po³udnie na b³oniach pojawi³ siê tabor romski, a zebrani mogli podziwiaæ kulturê, muzykê, stroje i rêkodzie³a Romów. Po po³udniu za¶ odby³y siê ¿ywio³owe koncerty zespo³ów romskich „Ka³e Ba³a” i „Ka³e Jakha”, a po nich Bartosz Szyd³owski zaprezentowa³ swój spektakl „Krwawe wesele”.
Wypada mieæ nadziejê, ¿e organizatorom nie zabraknie determinacji i na mogilskich b³oniach spotkamy siê w przysz³ym roku. Oczywi¶cie na Jarmarku Mogilskim.
(f)
Od 55 lat leczy chorych SZPITAL SPECJALISTYCZNY IM. STEFANA ¯EROMSKIEGO
Budowê Szpitala im. Stefana ¯eromskiego w Krakowie-Nowej Hucie rozpoczêto w 1951 roku. By³a to jedna z pierwszych szpitalnych, powojennych inwestycji w Polsce. Autorem tego nowatorskiego w skali kraju i zrealizowanego projektu by³ zespól pod kierownictwem g³ównego projektanta Nowej Huty in¿. Tadeusza Ptaszyckiego. Otwarcie Szpitala nast±pi³o 6 maja 1954 r. Nowohucki socrealizm budynku szpitala, dziêki autorowi projektu, nie by³ ¶lepym na¶ladownictwem wzorów sowieckich. Nadano mu wyj±tkowy charakter, a w wielu detalach nawi±zuje do charakterystycznych elementów krakowskiego renesansu. Szpital Specjalistyczny im. Stefana ¯eromskiego w Krakowie przez 55 lata swojego funkcjonowania wpisa³ siê na trwa³e w historiê Krakowa i Nowej Huty.
Podobnie jak Anna Frank napisa³a swój Dziennik, tak Leo Bach, czternastoletni ¯yd ukrywaj±cy siê, wraz z rodzicami, starsz± siostr± i m³odszym bratem, we wsi Mogi³a pod Krakowem przed deportacj± do getta, napisa³ swój „Pamiêtnik Leo Bacha” opisuj±cy jego prze¿ycia i wydarzenia w czasie okupacji niemieckiej w latach 1941 – 1942. Pamiêtnik odkry³ fotograf Adam Gryczyñski podczas zbierania zdjêæ do albumu ”Czas zatrzymany 2”. Znamy prawdê o Holokau¶cie i zag³adzie ¯ydów w obozach koncentracyjnych, ale jak wygl±da³o codzienne ¿ycie w nieustannym zagro¿eniu dzi¶ trudno sobie wyobraziæ. Po przej¶ciu przez sze¶æ obozów koncentracyjnych i obozów pracy Leo prze¿y³ wojnê i wyemigrowa³ do Stanów, gdzie za³o¿y³ rodzinê w Kalifornii. W Instytucie Shoah w Uniwersytecie Po³udniowej Kalifornii przechowywany jest kilkugodzinny wywiad wideo z Leo Bachem. Pamiêtnik zosta³ opublikowany w internecie w jêzyku angielskim przez rodzinê Leo Bacha. Leo Bach zmar³ w 2006 roku. Naprawdê nazywa³ siê Leon Silberbach.
Historiê tê przedstawia paradokumentalny film „PAMIÊTNIK LEO”, obecnie w realizacji. Film jest produkowany przez Nowohuckie Centrum Kultury, a finansowany przez Urz±d Miasta Krakowa w ramach obchodów 60-lecia Nowej Huty. W filmie w roli Leo wystêpuje Krzysztof Kwiatkowski, student PWST, udzia³ bierze tak¿e Krzysztof Globisz, aktor Starego Teatru. Muzykê komponuje Jan Oberbek. Re¿yserem filmu jest Marek Norek, wspó³praca Adam Gryczyñski. W scenach dokumentalnych wyst±pi Gloria Bach-Koch, córka Leo, która przylatuje z Nowego Jorku . Film bêdzie mia³ d³ugo¶æ ok. 45 min.
Ludzie w Mogile byli przychylni i pomocni ¯ydom w czasie okupacji, tak¿e niektórzy Niemcy. Dzi¶ nie ma ju¿ tej Mogi³y i sze¶ædziesi±t osiem lat, które up³ynê³o od tego czasu zmieni³o ca³kowicie wygl±d wsi. Mogi³a jest dzi¶ czê¶ci± dzielnicy Nowa Huta, ludzie jednak – ich potomkowie - pozostali.
Marek Norek
Obchody 190-lecia powstania szko³y i nadanie imienia
SZKO£A STARSZA OD NOWEJ HUTY Ko¶cielniki, to dawna podkrakowska wie¶ (teraz osiedle Krakowa), zlokalizowana w dolinie Potoku Koscielnickiego, oko³o 20 km na wschód od centrum Krakowa. Od roku 1973 w granicach Krakowa, obecnie wchodzi w sk³ad Dzielnicy XVIII Nowa Huta. Wzmiankowana w 1369 roku, kiedy to stanowi³a w³asno¶æ Goworka (Gwarka) z Ko¶cielnik.
Niedziela, 14 czerwca br. by³a prawdziwym ¶wiêtem dla szko³y tego osiedla. W bie¿±cym roku minê³o 190 lat od momentu powstania Szko³y Podstawowej w Ko¶cielnikach. Tê uroczysto¶æ po³±czono z uroczystym nadaniem jej imienia ks. Jana Twardowskiego oraz obchodami 60. rocznicy powstania najm³odszej dzielnicy Krakowa - Nowej Huty.
Uroczysto¶æ po¶wiêcenia sztandaru szko³y odby³a siê w ko¶ciele ¶w. Józefa w Ko¶cielnikach
Rozmawiamy z Januszem Wo¶kiem, pomys³odawc± i dyrektorem Festiwalu NOWYTOP SZTUK
+ Jakie wydarzenie Festiwalu NOWYTOP SZTUK mo¿na uznaæ za najciekawsze?
Janusz Wosiek: Nie sposób powiedzieæ, co by³o "najciekawsze". Festiwal, mimo ró¿norodno¶ci propozycji i wydarzeñ artystycznych, pomy¶lany by³ jako ca³o¶æ i jedno¶æ koncepcyjna - a w dalszej perspektywie uczynienie z Nowej Huty Miasta Sztuki. I tak przede wszystkim nale¿y go postrzegaæ. Ju¿ podczas pierwszej edycji uda³o siê zaprezentowaæ szerok± paletê ekspresji, form i wariantów twórczo¶ci. Obok dojrza³ych artystów "z nazwiskami" (Leszek Dutka, Marek Firek, Jerzy Bo¿yk) wyst±pi³o wielu bardzo m³odych adeptów (Teatr Muzyczny "Nowa Akademia", poetycka Grupa "Sylaba", zespo³y muzyczne: "Unicut", "Kto By To Wiedzia³", "Mentalna Psia Ma³pa"). Obok pokazów efektów wyobra¼ni i intuicji (piêæ wernisa¿y, performance muzyczny zespo³u "CroDad & 100 Years", impresje sceniczne TEATROGENU) - wiedza i bardzo interesuj±ce odczyty (Leszek Sybila, Maciej Miezian, Jerzy Ridan, Jan L. Franczyk, dr Waldemar Komorowski, dr Robert Ma³oszowski). Nie sposób wymieniæ wszystkich uczestników. Klasyka przeplata³a siê z wariantgard±, a wiêc by³o tak, jak zak³ada to idea Festiwalu NOWYTOP SZTUK. + A które spotkania cieszy³y siê najwiêksz± popularno¶ci±?
- Najwiêcej publiczno¶ci zgromadzi³ maraton koncertowy w "Kombinatorze". Co prawda Klub nie jest du¿y, ale gra³o tam piêæ zespo³ów i ka¿dy mia³ swoich fanów. By³o naprawdê ciasno. Przewinê³o siê te¿ wielu go¶ci na prezentacjach poetycko-muzycznych oraz pocz±tku tour'u wernisa¿owego w NCK. Ogólnie jednak nie by³o t³umów. Mimo wzorowej akcji plakatowo-ulotkowej, informacji w prasie i radiu oraz imprezach preludyjnych, nie uda³o siê jeszcze dotrzeæ do wiêkszo¶ci ludzi. Czas jest pionierski, "teren" do¶æ trudny, a wokó³ chaos medialny, wiêc jest nad czym pracowaæ. Jednak, jako organizatorzy, szybko siê uczymy. W trakcie trwania trzech dni festiwalowych da³o siê zauwa¿yæ rosn±ce zaciekawienie imprez±. Pewien pan z Australii (uczestniczy³ wraz z ma³¿onk± w wiêkszo¶ci wydarzeñ festiwalowych) obieca³ zareklamowaæ NOWYTOP SZTUK na drugiej pó³kuli...
W przysz³orocznej edycji zmienimy strategiê marketingow±, skorygujemy harmonogram i zwiêkszymy paletê propozycji. Czeka nas du¿o wytrwa³ej pracy, ale determinacji nam nie zabraknie, bo wiemy, ¿e ten Festiwal, to kompleksowy i perspektywiczny pomys³ dla Nowej Huty. + Uwa¿a Pan, ¿e Nowa Huta, to dobre miejsce dla artystów?
- Nowa Huta jest ewenementem w skali ¶wiatowej, wiêc musi mieæ wydarzenie kulturalne na podobn± skalê! Takim wydarzeniem wed³ug mnie powinien byæ w³a¶nie Festiwal Sztuk na miarê oryginalno¶ci tego "osobnego miasta". "Osobno¶æ" to jest poczucie w³asnej odrêbno¶ci i niepowtarzalno¶ci. Nowa Huta skupi³a w sobie wiele w±tków dziejowych. I nie dotyczy to tylko ostatnich 60 lat, ale równie¿ solidnych korzeni kulturowych i historycznych, siêgaj±cych daleko w przesz³o¶æ. Jednocze¶nie atmosfera i specyfika wypracowana przez ostatnie 60 lat, uk³ad przestrzenny, a przede wszystkim potencja³ ludzki sprawiaj±, ¿e w³a¶nie tu istniej± fantastyczne warunki do zaistnienia autentycznego fermentu twórczego, który mo¿e poci±gn±æ za sob± pozytywne zmiany w sferze kulturowej, spo³ecznej i materialnej. I nie chodzi tu o rywalizowanie z Krakowem (³±cznie z Kazimierzem i Podgórzem) - to s± inne skale – lecz o dostrze¿enie perspektywy skoku kulturowego, jaki daje sprowadzenie sztuki ¶wiata w przestrzeñ Nowej Huty. Liczê na to, ¿e w porê dostrzeg± ten potencja³ i szanse media, biznes oraz Szanowne W³adze Miasta i Województwa... + Czy Festiwal wpisze siê w kalendarz nowohuckich wydarzeñ artystycznych na sta³e?
- Ju¿ siê wpisa³! Jeste¶my po pierwszej edycji Festiwalu NOWYTOP SZTUK. Mimo pewnych potkniêæ – na przyk³ad w ostatni dzieñ Festiwalu pogoda popsu³a nam nieco szyki i musieli¶my przenie¶æ czê¶æ imprez z Alei Ró¿ do 1949 Club, za to tam ekscytuj±cym akcentem by³ kocert fina³owy zespo³u Simeon Lenoir World Trans System - oceniamy realizacjê wszystkich zamierzeñ na 85 procent, a wiêc sukces! Festiwal z za³o¿enia bêdzie imprez± coroczn± i ju¿ teraz mamy deklaracje uczestnictwa artystów z Polski, Austrii, Niemiec, Francji, USA, a tak¿e obietnice pomocy ze strony ró¿nych instytucji oraz sponsorów na edycjê Festiwalu w 2010 roku... + Sk±d w ogóle wzi±³ siê pomys³ tak szeroko pomy¶lanego Festiwalu?
- Pomys³ Festiwalu dojrzewa³ we mnie od wielu lat. Obecne obchody 60-lecia Nowej Huty by³y swoistym pretekstem do urealnieñ idei tego przedsiêwziêcia. Uda³o mi siê zaszczepiæ j± w¶ród wielu ludzi - artystów, pracowników instytucji kultury, sponsorów, wolontariatu. Trudno tu wszystkich wymieniæ, jednak za ogrom pracy logistycznej chcê podziêkowaæ moim wspó³organizatorom, w¶ród których byli: Andrzej Dyga, Adam "Bobs" Marczek i Marzena Krzy¿ak - cz³onkowie Stowarzyszenia Niezale¿nych Twórców - Tygiel Sztuki, organizacji, któr± za³o¿yli¶my m.in. na okoliczno¶æ realizacji Festiwalu NOWYTOP SZTUK. Wiele te¿ zawdziêczamy Paw³owi Derlatce z Agencji Promocyjnej NH Style, u którego, w 1949 Club, mie¶ci³o siê nieformalne biuro Festiwalu. Szczególn± wdziêczno¶æ i wyrazy sympatii mamy dla Pani Marii Grochot z NCK, z któr± wspó³pracê oceniamy jako modelow±...
Okazuje siê, ¿e w Nowej Hucie mo¿emy napotkaæ nie tylko ciê¿k± atmosferê jeszcze ciê¿szej roboty, echa szarej przesz³o¶ci czy niebezpieczne ulice, ale równie¿ wra¿liwo¶æ, finezjê i piêkno... Jestem przekonany, ¿e jeste¶my ¶wiadkami niezwyk³ego procesu przemiany Nowej Huty w Miasto Sztuki - wytapianej, jak w pobliskim kombinacie, w nowatorskie formy i warianty - aby prawdziwym sta³o siê has³o: Nowa Huta - Nowa Sztuka. + Dziêkujemy za rozmowê
(f)
Uroczyste Otwarcie Nowohuckiego Festiwalu Tradycji i Wariantgardy NOWYTOP SZTUK. Dzieñ Pierwszy, 25 czerwca 2009, scena przy NCK.. Od lewej: Jerzy M. Bo¿yk (kompozytor nowohucki), Janusz Wosiek (pomys³odawca i dyrektor Festiwalu) oraz Adam "Bobs" Marczek (wspó³organizator Festiwalu).
14 czerwca 2009 ca³a Nowa Huta zamieni³a siê w plansze do gry miejskiej jak± jest 1949 nh race. Dok³adnie o godz. 8.00 na placu Centralnym 13 zastêpów wyruszy³o na wy¶cig przez historiê Nowej Huty. Ka¿da dru¿yna by³a wyposa¿ona w kalendarz, który by³ przewodnikiem po grze.
Harcerze rozpoczêli od poszukiwañ planów budowy Nowej huty. W tym celu wszyscy wyruszyli do Parku Ratuszowego, symbolu niezrealizowanych projektów, na osiedle Wandy, gdzie powsta³ pierwszy blok w dzielnicy oraz na ¶ciankê wspinaczkow± w Mogile jako symbol wsi nowohuckiej. W tym etapie gry na harcerzy czeka³o kolejne zadanie, a wiêc budowa makiety dzielnicy. Opieraj±c siê o plany i szkice ulic narysowane na betonie, uczestnicy musieli odnale¼æ spo¶ród kilkuset wyciêtych ze styropianu budynków ten odpowiedni i umie¶ciæ ja na dobre miejsce. Po czym rozpocz±³ siê drugi etap gry: „¯ycie codzienne”. W 1949 CLUB zosta³o zorganizowane zaaran¿owane mieszkanie. Ponad 100 przedmiotów i mebli zbieranych przez kilka tygodni od s±siadów i przyjació³ organizatorów gry pozwoli³o na stworzenie ma³ego mieszkania Bogdana W³osika. W jego rolê wcieli³ siê Maciej Twaróg, który opowiada³ o pocz±tkach Nowej Huty i o „Solidarno¶ci”. Po spotkaniu z Bogdanem W. harcerze otrzymali kartkê na kie³basê, poradnik oczekuj±cego w kolejce oraz wizytówkê Haloo Taxi. Kie³basa by³a potrzebna, aby zdobyæ informacjê jak zatrudniæ siê na kombinacie. Jednak zakup kie³basy nie by³ taki prosty. W Klubie Kombinator przy teatrze £a¼nia Nowa w zaaran¿owanym sklepie PSS Spo³em na zastêpy czeka³a do¶æ d³uga kolejka. Ka¿dy chcia³ jak najszybciej wyj¶æ ze sklepu, a wiêc wszyscy szukali ró¿nych rozwi±zañ i mo¿liwo¶ci. Po zakupieniu kie³basy uczestnicy udali siê na osiedle Szklane Domy, gdzie musieli odnale¼æ agenta, który pomaga³ im w zdobyciu pracy na kombinacie. W tym etapie gry bardzo wa¿na by³a taksówka. Dziewiêcioosobowa nyska, która przewozi³a na telefon zastêpy by³a bardzo pomocna. Jednak czasem siê psu³a i trzeba by³o wyskoczyæ z auta i lekko popchaæ, by ruszy³o. Pod kombinatem ka¿dy zastêp, u¿ywaj±c modeli steruj±cych i d¼wigu, musia³ przewie¼æ kawa³ek stali, a nastêpnie udaæ siê do urzêdu, który mia³ miejsce w oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Dzieje Nowej Huty. Od urzêdniczki grupy otrzymywa³y pozwolenie na pobyt w mieszkaniu Bogdana W³osika. Jednak pozwolenie to by³o niekompletne, bo brakowa³o jego numeru. Numer by³ zawarty w wystawie Moja Nowa Huta, gdzie z pomoc± instrukcji mo¿na by³o odnale¼æ kod. Po czym harcerze ponownie udali siê do mieszkania Bogdana W³osika, który wprowadzi³ ich do tematyki Solidarno¶ci. Zastêpy musia³y udaæ siê na trasê rowerow± po Nowej Hucie i odnale¼æ ulotki i bibu³ê, a nastêpnie udaæ siê pod pomnik Bogdana W³osika ko³o Arki Pana.
Podczas ca³ej gry harcerze zdobywali kartki do kalendarza i aby wygraæ nale¿a³o znale¼æ 8 takich kartek. Na ka¿dej z nich by³a data, krótki opis historii i zadania. Ostatnia kartka znajdowa³a siê w³a¶nie pod pomnikiem Bogdana W³osika. Wygrywa³ zastêp, który pierwszy zdoby³ wszystkie kartki. Po samym wy¶cigu wszyscy harcerze udali siê z powrotem na projekcjê filmu Moja Nowa Huta, podsumowanie gry i wrêczenie nagród. W grze wziê³o udzia³ ponad 120 harcerzy z ca³ej Nowej Huty. Gra zorganizowana by³a przez 208 Krakowsk± Dru¿ynê Harcersk± Hakratury oraz Namiestnictwo Orla Peræ. Ca³a inicjatywa nie odby³aby siê bez partnerów, którymi byli: 1949 CLUB, Klub Kombinator, Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, Billboard-druk.pl, trzypiora.pl i Communist Cars – Nowa Huta Tours. Gra mia³a na celu nie tylko pokazaæ historiê, architekturê i kulturê Nowej Huty, ale i obecne mo¿liwo¶ci najm³odszej dzielnicy Krakowa. 1949 NH RACE to inicjatywa, która mia³a udowodniæ, ¿e Nowa Huta, to nie miasto szarych blokowisk bez perspektyw, ale miejsce, gdzie m³odzi ludzie chc± dzia³aæ. Relacjê z ca³ej gry, zdjêcia i filmy mo¿na znale¼æ na stronie internetowej: www.hakratury.com
(f)
Do 15 sierpnia br., w M³odzie¿owym Domu Kultury im. Andrzeja Bursy (os. Tysi±clecia 15) mo¿na ogl±daæ poplenerow± wystawê prac plastycznych i fotograficznych pt. „Nowohuckie pejza¿e”.
Za³o¿eniem projektu „Nowohuckie pejza¿e” by³o zwrócenie uwagi na niekonwencjonaln± urodê dzielnicy, trudn± do jednoznacznej oceny architekturê Placu Centralnego i Alei Ró¿. Na wystawie prezentowane s± najlepsze prace wykonane przez artystów amatorów – dzieci, m³odzie¿ i doros³ych – w czasie dwudniowego pleneru w Alei Ró¿ oraz fotografie dokumentuj±ce przebieg plastycznych i nie tylko plastycznych zdarzeñ z 30 maja i 6 czerwca 2009 roku. 6 czerwca plenerowi towarzyszy³y wystêpy zespo³ów artystycznych M³odzie¿owego Domu Kultury im. Andrzeja Bursy: uczestników Warsztatów Teatralnych Sceny „i”, Zespo³u Wokalnego „Avista”, Teatrzyku „Na niby”, Zespo³u Tanecznego „Top” oraz Grupy Happenerskiej Nowa Huta dzia³aj±cej przy O¶rodku Kultury Nowa Huta – w Klubie 303.
15 czerwca uroczy¶cie otwarto wystawê na któr± zakwalifikowano prace 45 maluj±cych w wieku od 5 do 45 lat. Na wystawie poza pracami plastycznymi ogl±daæ mo¿na 41 fotografii 7 autorów, dokumentuj±cych plenerowe wydarzenia. Wszyscy uczestnicy pleneru otrzymali nagrody rzeczowe m.in.: sztalugi malarskie oraz pami±tkowe dyplomy. Przedsiêwziêcie zorganizowane zosta³o przez M³odzie¿owy Dom Kultury im. Andrzeja Bursy w ramach obchodów jubileuszu 60-lecia powstania Nowej Huty.
(mroz)
Wystawa fotografii na os. Dywizjonu 303 „GHNH, CZYLI CYRK NA DYWIZJONU”.
16 czerwca br. na os. Dywizjonu 303 otwarto wystawê fotografii Mateusza Mrozowskiego „GHNH czyli Cyrk na Dywizjonu”. Wystawê w i¶cie cyrkowym stylu otworzy³ najm³odszy cz³onek Grupy Happenerskiej Nowa Huta, 12-letni Oskar (z niewielk± pomoc± autora zdjêæ). Otwarcie wystawy by³o jedn± z atrakcji imprezy: „Akcja Cyrk – Cyrkowcy i Szczudlarze £±czcie siê”, która to by³a zwieñczeniem projektu zrealizowanego w ramach programu „M³odzie¿ w dzia³aniu – inicjatywy m³odzie¿owe”. Na imprezie wyst±pi³y zespo³y The Kermits oraz Nowohucka Krew. W pokazie cyrkowym swe umiejêtno¶ci zaprezentowa³a Grupa Kazimierz ze Staromiejskiego Centrum Kultury M³odzie¿y. Mo¿na by³o wzi±æ równie¿ udzia³ w licznych warsztatach: ¿onglerki, chodzenia na szczud³ach, jazdy na monocyklach, machania poi, gry na bêbnach. Na zakoñczenie imprezy zaprezentowa³a siê oczywi¶cie Grupa Happenerska Nowa Huta (dzia³aj±ca w Klubie 303 – O¶rodka Kultury Kraków-Nowa Huta) w znakomitym pokazie fire show.
- Ci, których fotografowa³em, maj± od 12 do 21 lat, mieszkaj± na jednym osiedlu – Dywizjonu 303. Tomek, Piotrek, £ukasz, Arek, Micha³, Kuba, Kuba, Marcin, Oskar, Natalia, Alicja, Marta czyli Grupa Happenerska Nowa Huta. Zamiast siedzieæ pod blokiem spotykaj± siê po szkole, by chodziæ na szczud³ach, ¿onglowaæ, je¼dziæ na monocyklach, robiæ sztuczki z ogniem. Aby zdobyæ ¶rodki na sprzêt, stroje, instruktorów napisali projekt w ramach programu „M³odzie¿ w dzia³aniu – Inicjatywy m³odzie¿owe”. Pomys³ spodoba³ siê, i teraz mog± æwiczyæ pod okiem profesjonalnych instruktorów. Swoimi wystêpami GHNH wnosi w ¿ycie osiedla mnóstwo magii i kolorytu – powiedzia³ nam autor wystawy Mateusz Mrozowski.
Na wystawê sk³ada siê 35 fotografii, bêd±cych autorskim zapisem dzia³añ Grupy Happenerskiej Nowa Huta. Jedno z prezentowanych na wystawie zdjêæ zosta³o nagrodzone Grand Prix konkursu fotograficznego „Nowa Huta w XXI wieku”. Wystawê mo¿na ogl±daæ do 15 sierpnia w Klubie 303 – O¶rodka Kultury Kraków-Nowa Huta na os. Dywizjonu 303, bl. 1.
(f)
Mateusz Mrozowski – fotograf freelancer, pedagog. Publikowa³ m.in. na ³amach: „Gazety Wyborczej”, „Gazety Krakowskiej” i „G³osu-Tygodnika Nowohuckiego”. Laureat konkursów fotograficznych: „Fotografuj Kraków”, „Wakacyjny Kraków” (Akcje „Gazety Wyborczej”) „Jeden dzieñ z ¿ycia miasta 2008”, „Jeden dzieñ z ¿ycia miasta 2009”, „Spotkania ludzi, spotkania kultur”, „Nowa Huta w XXI wieku”. Swoje prace wystawia³ na wystawach zbiorowych w kraju i za granic±. Jego cykl o krakowskich studentach obcokrajowcach prezentowany by³ podczas „Tygodnia Kultury Polskiej” w Bochum (Niemcy) w 2007 roku. Za³o¿yciel i opiekun Fotoklubu MDK im. Andrzeja Bursy w Krakowie.
Pomimo, ¿e przez kilka godzin kropi³o, humory dopisywa³y CA£E RODZINY BAWI£Y SIÊ NA NIEDZIELI Z WAND¡
W ubieg³± niedzielê, 21 czerwca br., na terenie zielonym pomiêdzy Nowohuckim Centrum Kultury a os. Centrum E, odby³ siê Festyn Rodzinny „Niedziela z Wand±”, którego organizatorami byli Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta i O¶rodek Kultury Kraków-Nowa Huta.
Pomimo, ¿e pocz±tkowo lekko kropi³o, humory dopisywa³y wszystkim. Po wystêpie dzieci z przedszkoli mieszcz±cych siê na terenie Dzielnicy XVIII wszystkim go¶ci powita³ przewodnicz±cy Rady i Zarz±du Dzielnicy XVIII Edward Porêbski. Podziêkowa³ sponsorom i partnerom, bez których impreza w takim wymiarze na pewno nie mog³aby siê odbyæ. W¶ród wymienionych znalaz³y siê zarówno instytucje miejskie jak i prywatne: Krakowski Holding Komunalny, MPWiK, MPEC, MPO, Elektrociep³ownia Kraków, MPK, KRH „Solidarno¶æ”, Selgros Cash&Carry, Firma Hean, Policja, Stra¿ Miejska, Szko³a Aspirantów Po¿arnictwa, Ochotnicze Stra¿e Po¿arne z terenu Dzielnicy XVIII, ZIKiT, Szpital im. Stefana ¯eromskiego, Centrum Tañca i Ruchu „Pade”, AG Studio i Wideo Magik. Patronat medialny nad festynem objêli: Polska Gazeta Krakowska, TVP Kraków, Radio VOX i G³os-Tygodnik Nowohucki. Po podziêkowaniach, przewodnicz±cy Porêbski zaprosi³ wszystkich do wspólnej zabawy.
A by³o w czym wybieraæ. Obok g³ównej sceny sta³ namiot Szpitala im. ¯eromskiego, gdzie mo¿na by³o bezp³atnie zmierzyæ ci¶nienie, zbadaæ poziom cukru we krwi, a nawet odbyæ bezp³atn± konsultacjê z internist± czy wykonaæ badanie EKG. Wiele atrakcji czeka³o na dzieci, które mog³y obserwowaæ walki Bractwa Rycerskiego, pokazy Jiu-Jitsu, przejechaæ siê bryczk±, obejrzeæ sprzêt Policji, Stra¿y Miejskiej czy Stra¿y Po¿arnych, poje¼dziæ ma³ymi terenowymi pojazdami lub skorzystaæ z karuzeli. Doro¶li mogli z kolei do woli korzystaæ z us³ug ma³ej gastronomii. Kusz±cy zapach pieczonych kie³basek czuæ by³o nawet pod ksiêgarni± „Skarbnica”.
Mo¿na by³o wreszcie skupiæ siê na tym, co dzia³o siê na scenie. A dzia³o siê wiele. Najpierw wyst±pi³ zespó³ country „Coach”, pó¼niej prezentowa³y siê zespo³y artystyczne O¶rodka Kultury Kraków-Nowa Huta. Gromkie salwy ¶miechu towarzyszy³y wystêpowi kabaretu „Trzeci Oddech Kaczuchy”. Po wystêpie kabaretu, Centrum Tañca i Ruchu „Pade” pokaza³o jak siê tañczy salsê, a chêtnym udzieli³o krótkiej lekcji tego tañca. Gwiazd± wieczoru by³a oklaskiwana grupa „Kasprzycki Band”. Aplauz wzbudzi³ te¿ pokaz ogniowy Grupy Happenerskiej Nowa Huta. Niedzieln± zabawê zakoñczy³ wystêp zespo³u „Kto By To Wiedzia³”.
Ca³o¶æ ze swad± prowadzi³ dziennikarz Radia VOX, Mariusz Ku¶, a w trakcie festynu kwestowano na rzecz Towarzystwa Przyjació³ Chorych Hospicjum ¶w. £azarza i Fundacji Pomocy Rodzinom i Chorym na Mukowiscydozê „Matio”.
(f)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".