Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2025.06.06] Czerwco...
· [2025.06.06] Zwycięs...
· [2025.06.06] Wybrali...
· [2025.05.30] Ryby in...
· [2025.05.30] Wybiera...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
MOCNY MUZYCZNY FINAŁ
Tegoroczną, XIII Nowohucką Wiosnę Muzyczną zakończył niezapomniany koncert pięćdziesięcioosobowej Orkiestry Symfonicznej „Krakowska Młoda Filharmonia” Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Tomasza Chmiela, która towarzyszyła Grażynie Brodzińskiej. To połączenie młodości z doświadczeniem wybitnej artystki stworzyło klimat, który oczarował wszystkich zgromadzonych w gościnnych progach Teatru Ludowego. Koncert Grażyny Brodzińskiej odbył się w piątek, 30 maja br.
(f)



Fot. Grzegorz Ziemiański
VII MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ IM. J. STROJNEGO
Zarząd Stowarzyszenia Pomocy Młodym Talentom Sportowym „Hutnik” Kraków organizuje w dniach 14-15 maja br. VII Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej im. Józefa Strojnego. W turnieju weźmie udział ok. 180 chłopców z tak znanych klubów jak: Lech Poznań, Korona Kielce, Polonia Warszawa, Ruch Chorzów, Banik Ostrawa, Czarnomorec Odessa czy Stara Lubovna.
Jak powiedział nam Adam Budziaszek, celem turnieju jest krzewienie kultury fizycznej i popularyzacja piłki nożnej wśród dzieci i młodzieży, zapewnienie bezpiecznego i aktywnego spędzania wolnego czasu, a w tym roku także promocja Krakowa jako organizatora „Euro 2012”. W turnieju wezmą udział trampkarze urodzeni w roku 1995 oraz młodsi. Mecze rozegrane zostaną na treningowych boiskach trawiastych, a finał rozegrany zostanie na głównym boisku „Hutnika”. Dla uczestników turnieju organizatorzy przewidzieli wiele nagród zespołowych i indywidualnych (puchary, dyplomy, pamiątkowe medale i nagrody rzeczowe). Mecze rozgrywane będą w godz. 9.00-15.00. Miłośników sportu zapraszamy do kibicowania młodym piłkarzom. Generalny patronat nad rozgrywkami objęła Gmina Miejska Kraków oraz Komitet Organizacyjny „Euro 2012” Patronat medialny sprawują: Dziennik Polski, Gazeta Krakowska, Głos-Tygodnik Nowohucki, TVP Kraków, TVN oraz Radio FOX FM.
(f)

Józef Strojny urodził się 18 lutego 1926 r. w Skawinie. Był wychowankiem Olszy Kraków, w której grał w latach 1945-1950. Później grał w Polonii Warszawa (1951) oraz Cracovii (1952-1954). W latach 1955-1960 był napastnikiem Hutnika Nowa Huta. W latach 1960-1990 trenował trampkarzy tego klubu. Zmarł 12 grudnia 1990 r.
I Turniej Grand Prix Polski w Siatkówce Plażowej Mężczyzn Kraków – Nowa Huta
W dniach od 27 do 29 czerwca odbędzie się I Turniej Grand Prix Polski w Plażowej Siatkówce Mężczyzn Kraków – Nowa Huta 2008. Turniej rozegrany zostanie na dwóch boiskach do siatkówki plażowej zlokalizowanych na terenie obiektów należących do Ośrodka Sportu i Rekreacji "Krakowianka" przy ul. Bulwarowej w Nowej Hucie.
Ta widowiskowa impreza sportowa wpisana została do kalendarza imprez Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W ramach eliminacji wyłonionych zostanie 16 drużyn, które rozegrają mecze ćwierćfinałowe, półfinałowe i finałowe. Publiczność będzie miała do dyspozycji trybuny mogące pomieścić 800 osób oraz miejsca stojące. Będzie też możliwość korzystania z nowoczesnego basenu kąpielowego, znajdującego się obok boisk, miasteczka z placem zabaw dla dzieci oraz zaplecza gastronomicznego. Teren rozgrywek sąsiaduje z pełnym uroku nowohuckim zalewem. W dniu rozpoczęcia turnieju wieczorem odbędzie się koncert z udziałem Jose Torresa, w ramach cyklu koncertów „Nowa Huta - Dlaczego nie?”
Organizatorem turnieju jest Ośrodek Sportu i Rekreacji „Krakowianka” przy udziale Dzielnic Nowohuckich: XIV Czyżyny, XVI Bieńczyce, XVII Wzgórza Krzesławickie oraz Dzielnicy XVIII Nowa Huta. Patronat medialny nad imprezą sprawują: TVP 3, TVP Sport, Radio Kraków, Polska Gazeta Krakowska oraz Głos-Tygodnik Nowohucki.
+ + +
Zgłoszenie do turnieju: dla zawodników ubiegających się o rozstawienie, do biura PZPS (termin do wtorku 24 czerwca do godz. 14, fax. 0/22 440 83 43 lub e-mail osyropiatko@pzps.pl; dla zawodników startujących w eliminacjach, zgłoszenia w dniu rozpoczęcia turnieju (27 czerwca, piątek) od godz. 8 na miejscu zawodów, odprawa techniczna godz. 8.30. Wymagane dokumenty: dokument tożsamości, licencja zawodnika siatkówki plażowej PZPS (można wykupić przed zawodami - w piątek 27. czerwca, w godz. 8-8.30), w przypadku siatkarzy do lat 18 potrzebna pisemna zgoda rodzica lub opiekuna, ważne badania lekarskie. Ubiór sportowy: krótkie spodenki sportowe, koszulki typu tank-top (bez rękawów), koszulki od organizatora i reklamy na ubiorach. Szczegółowe przepisy gry można znaleźć pod adresem: http://mzps.plazowka.w.interia.pl/2006_PrzepisyGry.pdf, natomiast szczegółowy regulamin rozgrywek PZPS pod adresem: http://pzps.pl/page.php?id=108_48
Przewidziana pula nagród: 16.000 zł. Kontakt z organizatorami: OSiR „Krakowianka", ul. Eisenberga 2, 31-523 Kraków, tel. 0-12 616-17-73, biuro@cracoviamaraton.pl www.pilkaplazowa-nh.pl

(f)
NOWOHUCIANIE WŚRÓD NAJLEPSZYCH
12 maja br., podczas specjalnej uroczystości w Sali Obrad Rady Miasta Krakowa ogłoszono wyniki konkursu „Najlepsza Pielęgniarka i Położna 2008” w Krakowie. Wśród obdarowanych specjalnym srebrnym serduszkiem znalazły się cztery osoby z Nowej Huty: Małgorzata Niechaj, pracująca w Przychodni Rejonowej nr 1 w os. Na Skarpie w Grupowej Praktyce Pielęgniarskiej, Danuta Fedko, pracująca w Szpitalu im. Żeromskiego na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii od 30 lat, Bożena Stańczyk, położna prowadząca indywidualną praktykę w Przychodni Rejonowej nr 1 w os. Na Skarpie oraz Maciej Migda, pielęgniarz opieki długoterminowej z NZPS Medycyna Szkolna (os. Na Skarpie 27).
Małgorzata Niechaj była radną Dzielnicy XVIII przez dwie kadencje. Pełniła funkcje przewodniczącej Komisji Prawa i Porządku Publicznego oraz Komisji Zdrowia i Profilaktyki. W zawodzie pielęgniarki pracuje od 27 lat i – jak mówi – nigdy nie zamieniłaby go na inny rodzaj pracy. – Drogowskazem wyboru zawodu pielęgniarki była dla mnie moja ciocia, Stanisława Buczyńska, krakowska położna o wielkim sercu dla ludzi. Ja spełniłam jej marzenia, i staram w swoim życiu być chociaż po części taką jaką była Ona. Praca pielęgniarki środowiskowej to bardzo trudna i odpowiedzialna praca. Każdy pacjent to nowe wyzwanie. Takim wyzwaniem bywa także jego rodzina, która czasami cierpi bardziej niż sam chory. Nasza praca, to także załatwianie przeróżnych spraw urzędowych, administracyjnych, prawnych, w których często jesteśmy pozostawione samym sobie. O stronie finansowej naszej pracy nawet nie wspominam, bo na ten temat narzeka się w całej Polsce. W roku 2005 otrzymałam honorowy tytuł Najmilszej Pielęgniarki – tak zadecydowali czytelnicy „Dziennika Polskiego”, a w tegorocznym w konkursie na najlepsze pielęgniarki i położne otrzymałam II nagrodę – srebrne serduszko, które z dumą będę nosić – opowiada Małgorzata Niechaj.
Inna, z wyróżnionych, Danuta Fedko opowiada: W Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii, gdzie pracuję, przebywają pacjenci w bardzo ciężkich stanach, z zagrożeniem życia. Po zabiegach operacyjnych, po urazach wypadkowych. Praca jest bardzo stresująca, wymagająca szczególnej odpowiedzialności i koncentracji. Stres pogłębia dodatkowo świadomość rozpaczy odwiedzających rodzin, którzy obawiają się o życie swoich bliskich. Mimo tego, praca daje mi wiele satysfakcji, szczególnie wtedy, gdy udaje się uratować czyjeś życie, a pacjenta spotyka się później chodzącego po ulicy. Cieszę się, że moja praca została doceniona przez pacjentów i ich rodziny, którzy na mnie głosowali – dodaje pani Danuta.
My, ze swojej strony, gratulujemy srebrnych serduszek i życzy zdrowia oraz dalszej satysfakcji z wykonywanej pracy.
(f)
Cygańska baśń w Łaźni Nowej
W dniach 6 i 7 czerwca na dużej scenie Łaźni Nowej będzie można zobaczyć spektakl, który zachwycił już tysiące widzów w całej Polsce. Romowie grający i śpiewający na żywo oraz barwne kostiumy i ptasia konwencja przedstwienia gwarantują niezapomniane przeżycia. "Krwawe Wesele, czyli muzyczna opowieść o cygańskim sercu" to historia dwojga romskich kochanków, których dusze zmienione w ptaki snują historię tragicznej miłości.
Baśniowe tony hiszpańskiej poezji Lorci przeplatają się z muzyką graną na żywo przez nowohuckich Romów z zespołu Kałe Jakha (Czarne Oczy). W przedstawieniu występuje romski pieśniarz z Augustowa – Adam Kozłowski, który swym fenomenalnym głosem urzekł już niejednego widza. „Krwawe Wesele...” tworzy niesamowitą atmosferę bajkowego lasu, w którym spotykają się ptaki – zaklęte dusze nieżyjących już ludzi. Nad grobem nieszczęśliwie zakochanego Roma wspominają miłość, która doprowadziła do tragedii.
Scenariusz i reżyseria : Bartosz Szydłowski, scenografia i inscenizacja: Małgorzata Szydłowska, oryginalna muzyka cygańska grana na żywo : Adam Kozłowski i zespół „ KAŁE JAKHA”( Czarne Oczy) Zenona Bołdyzera w składzie: Franciszek Gabor, Zbigniew Gabor, Vasyle Ghiocel, Stefan Ghiocel, aranżacja muzyczna, kompozycje i efekty dźwiękowe: Andrzej Bonarek, animacja komputerowa: Dawid Kozłowski. Występują: Alicja Bienicewicz / Ziuta Zającówna, Tomek Radawiec, Adam Kozłowski, Kalina Hlimi-Pawlukiewicz, Mateusz Janicki / Wiktor Loga Skarczewski, Tomasz Sobczak, Edyta Torhan, Edward Wnuk
(f)

Na ostatnie pokazy w tym sezonie zapraszamy do Teatru Łaźnia Nowa na os. Szkolne 25 6 i 7 czerwca 18.oo. Bilety na spektakl można rezerwować telefonicznie: 012 680 23 40 lub mailowo: rezerwacja@laznianowa.pl.

POWSTAŁA RADA PROGRAMOWA OBCHODÓW
W przyszłym roku przypada 60-lecie Nowej Huty
POWSTAŁA RADA PROGRAMOWA OBCHODÓW
Rada Miasta Krakowa zebrana na sesji w środę 28 maja br. specjalną uchwałą powołała 15-osobową Radę Programową Obchodów 60-lecia powstania Nowej Huty. W jej składzie znaleźli się radni Miasta Krakowa: Jerzy Fedorowicz, Jan Franczyk, Bartłomiej Garda, Barbara Mirek-Mikuła, Włodzimierz Pietrus, Józef Pilch, Jerzy Połomski, Stanisław Rachwał, Zygmunt Włodarczyk, Jerzy Woźniakiewicz, Stanisław Zięba, przewodniczący Dzielnicy XVIII Nowa Huta Edward Porębski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, Oddział Nowa Huta Stanisława Urbaniak (zastępca prezydenta Krakowa w poprzedniej kadencji), dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK Stanisław Dziedzic oraz dyrektor Nowohuckiego Centrum Kultury Ferdynand Nawratil.
(f)
W BRANICACH, W TEATRZE LUDOWYM I… W „15”
W 133 wydaniu Nowohuckiej Kroniki Filmowej spotkamy się z... prehistorią. A to za sprawą Nowohuckiego Oddziału Muzeum Archeologicznego w Krakowie. Tradycyjny wiosenny piknik archeologiczny w Branicach przybliżył najmłodszym mieszkańcom Nowej Huty dzieje tych ziem i pozwolił czynnie uczestniczyć w dawnych zajęciach gospodarskich. Wspaniały przebieg miał także finałowy koncert XIII Nowohuckiej Wiosny Muzycznej w Teatrze Ludowym. Gwiazdą wieczoru była solistka Grażyna Brodzińska prezentująca najwyższy kunszt sztuki wokalnej i niebywały temperament sceniczny. Znakomicie zaprezentował się także zespół Krakowskiej Młodej Filharmonii pod dyrekcją Tadeusza Chmiela. Kronikę zakończy kolejne spotkanie z Maciejem Miezianem, niekwestionowanym znawcą dziejów Nowej Huty, który tym razem zaprosi nas na historyczną... przejażdżkę tramwajem. Będzie to „15” podążająca do Pleszowa starym traktem handlowym, tzw. „Sandomierskim”. Po drodze mija zabytkowe już dziś najstarsze osiedla nowohuckie i budynki kombinatu.
133 wydanie Nowohuckiej Kroniki Filmowej będzie można oglądać od piątku 6 czerwca przed każdym seansem w kinie studyjnym Sfinks, a także w poniedziałek 9 czerwca o godz. 8.45 i 19.50.
(os)
Nowa Huta `88 Wiosna wolności
Już wiosną 1988 roku we Wschodniej Europie zapalały się płomyki wolności, które jesienią następnego roku prawdziwym pożarem objęły nadgraniczne obszary sowieckiego imperium - zanotował węgierski pisarz w przeddzień pierwszych demokratycznych wyborów, wygranych przez antykomunistyczną opozycję. Tylko rok dzielił Europę od „jesieni narodów”, czyli wielkiego antykomunistycznego przewrotu, zorganizowanego i przeprowadzonego z udziałem komunistów we wszystkich krajach sowieckiego bloku.
6. Krakowski Piknik Archeologiczny w Nowej Hucie Branicach Z ŻYCIA BUDOWNICZYCH KOPCA WANDY
Muzeum Archeologiczne w Krakowie, Oddział w Nowej Hucie, zaprasza na 6. Krakowski Piknik Archeologiczny. Piknik odbędzie się w sobotę 31 maja br. w godz. od 11.00 do 18.00 na terenie parku przy zabytkowym dworze w Nowej Hucie Branicach pod znakiem Słowian żyjących w IX i X wieku. To impreza dla całych rodzin. W tym roku odbędzie się pod hasłem „Z życia budowniczych kopca Wandy”.
Uczestnicy pikniku będą mieli okazję zobaczyć jak pracowali słowiańscy rzemieślnicy: bednarze, garncarze, kowale, mincerze, tkacze, wytwórcy łuków i inni. Przy okazji będzie można poznać tajniki pracy archeologa, uczestnicząc w zaimprowizowanych badaniach wykopaliskowych czy sklejając rozbite naczynia. Będzie można również nauczyć się prostych metod konserwacji zabytków archeologicznych.
Dojazd do Branic: autobusem linii 131 z pętli tramwajowej w Pleszowie.
(l)
Spotkanie wierszem malowane We mnie jest płomień...
Miesiąc maj upływa w Nowej Hucie pod znakiem zorganizowanej przez Ośrodek Kultury im CK Norwida Nowohuckiej Wiosny Muzycznej. Każdy bez względu na wiek i preferencje znajdzie tu cos dla siebie. Kilka dni temu mieliśmy okazję zatrzymać się na chwilę nad poezją Zbigniewa Herberta.
W poniedziałek 12 maja w wieczorze pt. „We mnie jest płomień, który myśli” z poezją Zbigniewa Herberta wystąpili Bożena Adamek aktorka Teatru im. Juliusza Słowackiego, Marek Litewka aktor Teatru Bagatela oraz Roch Modrzejewski - gitara klasyczna. Spotkanie odbyło się w wyjątkowej scenerii kościółka św. Bartłomieja w Mogile. Kilkadziesiąt osób w całkowitej ciszy wysłuchało wierszy wybranych przez Bożenę Adamek. - Wybór wierszy nie był prosty. Długo zastanawiałam się, które z bogatego dorobku Zbigniewa Herberta utwory zaprezentować podczas tego, jakby na to nie patrzeć, krótkiego spotkania. Zdecydowała w końcu magia tego niesamowitego miejsca, jakim jest kościółek św. Bartłomieja. Wybrałam wiersze o wierze i niewierze, o poszukiwaniu prawdy, utwory dotykające spraw najistotniejszych życia i śmierci” – mówi aktorka.
Spotkaniu towarzyszyła muzyka na żywo, w wykonaniu Rocha Modrzejewskiego, który powiedział: - Kiedy gram, staram się nie myśleć o niczym, pozwolić muzyce zaistnieć. Jednak bardzo ważna jest przy tym energia jaką otrzymuję od publiczności i jaką mogę jej przekazać. Nie da się ukryć, że nowohuckie spotkanie było tą energią przepełnione. Można było na chwilę oderwać się od spraw codziennych posłuchać „sprawozdania z raju”, poobcować z zaklinaczem słów (jak sam o sobie mawiał Herbert ), można było uzyskać odpowiedź na trudne pytanie „jak żyć” – „Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach (...) bądź wierny”. - poucza poeta. Można też było po prostu posiedzieć, posłuchać i odpocząć. Dzięki Nowohuckiej Wiośnie Muzycznej mogliśmy pomimo ciągłego pośpiechu i zmęczenia spotkać się z prawdziwą poezją. Czasem też przypomnieć sobie o jej istnieniu, osobiście po powrocie ze spotkania odszukałam w moim domu Pana Cogito, który leżał zupełnie zapomniany na półce, po to tylko żeby choć na chwilę przedłużyć magię tego wieczoru.
Pytana o receptę na tak udane spotkanie Bożena Adamek powiedziała mi: - Poezja musi przez aktora przechodzić, dotykać emocji. Wierszy się nie czyta, je się mówi, nimi się rozmawia z tymi którzy słuchają. Wiersz trzeba przed publicznością odmalować. Czasem podczas takich spotkań pojawia się magia, aktor zapomina o tym jak mówi, ważne jest co mówi i do kogo. Pojawia się niesamowita więź między opowiadającym wiersze a słuchającymi. Poezja zaczyna żyć. To się zdarza czasem i to właśnie zdarzyło się w kościółku św. Bartłomieja podczas Nowohuckiej Wiosny Muzycznej”.


BOŻE CIAŁO W NOWEJ HUCIE
Z uwagi na fakt, że uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego jest tzw. świętem ruchomym, wypadającym zawsze w niedzielę po pierwszej pełni księżyca, która następuje po wiosennym zrównaniu dnia z nocą, w tym roku Wielkanoc wypadła wyjątkowo wcześnie. A od Wielkiej Nocy liczone są inne święta ruchome, do których należy również Boże Ciało, które wypada zawsze w czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej. Tak więc w tym roku – z uwagi na wczesną Wielkanoc - również Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej wypada bardzo wcześnie, bo już w 22 maja. Przypomnijmy, że w roku ubiegłym Boże Ciało obchodzono 7 czerwca, a w roku przyszłym obchodzone będzie jeszcze później, bo 11 czerwca.

Uroczystość Bożego Ciała po raz pierwszy świętowano w Liège w 1247 roku. Pojawienie się nowego święta miało związek z widzeniami przełożonej konwentu augustianek z Mont Cornillon położonego niedaleko Liège w Belgii, Julianny de Retine (1193-1258), późniejszej błogosławionej. Ale było również ściśle związane ze średniowieczną pobożnością eucharystyczną, która przejawiała się m. in. w pragnieniu oglądania Hostii, której widok dla grzeszników nie mogących przyjąć komunii, był najważniejszym momentem uczestnictwa we mszy. Święto to po raz pierwszy wprowadził w 1246 r. dla diecezji Liège biskup Robert, a w kilka lat później zatwierdził je kardynał Hugo z Saint-Cher. Wkrótce potem, w 1263 roku miał miejsce niezwykły cud. W Bolsenie niedaleko Rzymu podczas przełamania Hostii zaczęła z niej kapać krew. Był to znak, który otrzymał kapłan odprawiający Mszę świętą, gdy zwątpił, że pod postacią białego opłatka kryje się prawdziwe Ciało Chrystusa. Poruszony tym zdarzeniem papież Urban IV wprowadził w 1264 r. święto Bożego Ciała w Rzymie, a o opracowanie tekstów liturgicznych zwrócił się do św. Tomasza z Akwinu. Specjalnie wprowadzona uroczystość miała być przebłaganiem i zadośćuczynieniem za znieważanie Najświętszego Sakramentu i odstępstwa od wiary świętej oraz miała upamiętniać ustanowienie Eucharystii. Poważny nastrój Wielkiego Tygodnia nie pozwalał jednak na uroczyste obchody tego radosnego wydarzenia, wyznaczono więc inny termin uroczystości. Ogłoszeniu bulli przeszkodziła śmierć Urbana IV; święto Bożego Ciała wprowadził ostatecznie papież Jan XXII w 1. połowie XIV wieku. W Polsce obchody Bożego Ciała zainicjował w 1320 r. w diecezji krakowskiej biskup Nanker.
W czasach reformacji procesje Bożego Ciała stały się manifestacją wiary w dogmat o przeistoczeniu, który przez reformatorów został odrzucony. W tamtych czasach - jak pisał Józef Smolarski - „Tam, gdzie protestanci sięgnęli po władzę lub stanowili większość, katolicy musieli zaniechać odprawiania procesji, a co najmniej zrezygnować z wystawności. Działo się tak również w Polsce, choć o wiele rzadziej niż na przykład w północnych księstwach Rzeszy. I u nas zdarzały się napady na uczestników procesji, szydzono z nich, przeszkadzano w publicznym uprawianiu kultu. Kiedy w Toruniu jezuici zamierzali poprowadzić procesję na rynek, okazało się, że wiodące do niego ulice zostały zamknięte łańcuchami”.
Podobne problemy z procesją były w Polsce w czasach komunistycznych. Władze wszelkimi sposobami próbowały zmarginalizować ten przejaw religijnego kultu. W Krakowie na dziesiątki lat zabroniono urządzania tradycyjnej procesji z Wawelu na krakowski Rynek. Również przez dziesięciolecia procesja z Mogiły miała zgodę na trasę w kierunku Wisły, a nie w kierunku nowohuckich osiedli. Dzisiaj, w wolnej Polsce, procesje Bożego Ciała urządzane są przez wszystkie parafie i stanowią wyraz publicznego kultu oddawanego Chrystusowi, który obecny jest w Najświętszym Sakramencie.
(f)

 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.14 31,269,017 unikalnych wizyt