Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2025.05.16] Sum inw...
· [2025.05.16] Czas wy...
· [2025.05.16] Głos na...
· [2025.05.09] W maju ...
· [2025.05.09] Czas ma...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
Nowa Huta wraca do biegania
Drugi w tym roku i wyjątkowy, bo nocny bieg w ramach cyklu Nowa Huta w czterech smakach odbył się w ostatnią sobotę lipca na Przylasku Rusieckim.
Nowa Huta w czterech smakach to cykl biegów przełajowych w czasie 4. pór roku w 4. wyjątkowych miejscach Nowej Huty. Zawodnicy biegają na dwóch dystansach: 10 km i 5 km po największej i najbardziej zielonej dzielnicy Krakowa już czwarty rok z rzędu.
„Z uwagi na pandemię COVID-19 musieliśmy przenieść zawody w czasie. Na szczęście doczekaliśmy wspólnej zabawy, integracji i rywalizacji na nowohuckich ścieżkach, z zachowaniem wymogów sanitarnych” – mówi Paweł Derlatka, kierownik zawodów. „Biegacze mieli okazję zobaczyć Przylasek Rusiecki jeszcze w starej odsłonie. Już dziś przy Zbiorniku nr 1 trwają prace budowlane w ramach projektu realizowanego przez Partnera naszych zawodów Kraków Nową Hutę Przyszłości S.A. Powstanie tam nowoczesna infrastruktura rekreacyjna.” – dodaje Paweł Derlatka.
Tradycją jest, że na finiszujących na mecie czekają wyjątkowe medale, w kształcie jednego z nowohuckich osiedli – tym razem w kształcie osiedla Zielonego.
„Cieszymy się, że z każdym kolejnym biegiem, do Nowej Huty przyjeżdża coraz więcej biegaczy. Kolejne zawody organizujemy już 22 sierpnia. Start i meta zawodów będą na Stadionie Miejskim Hutnik Kraków. Serdecznie zapraszamy. Zapisy są otwarte” – mówi Piotr Jasiński, jeden z Fundatorów Fundacji 4 Alternatywy, organizatora zawodów.
„Niezmiennie promujemy dietę wegetariańską. Dlatego właśnie na mecie biegu na Przylasku Rusieckim, na biegaczy czekały belgijskie frytki w wersji wege: smażone na tłuszczu roślinnym. Po sierpniowych zawodach posiłek regeneracyjny będzie równie pyszny.” – zachęca Piotr Jasiński.
(aŁ)

 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 31,111,187 unikalnych wizyt