Na pocz±tku roku napisa³em felieton o w³adzy i odpowiedzialno¶ci w kontek¶cie bie¿±cej sytuacji w naszym pañstwie. Pisa³em wówczas, ¿e jestem przygnêbiony g³êbokim podzia³em naszego spo³eczeñstwa. ¯e przera¿ony jestem skal± nienawi¶ci, jaka s±czy siê w mediach spo³eczno¶ciowych. Pisa³em te¿, ¿e nie wiem, czym siê to wszystko skoñczy. Oby nie skoñczy³o siê si³ow± konfrontacj± i zamieszkami. A przecie¿ bior±c pod uwagê wspomnian± radykalizacjê nastrojów i tego wykluczyæ nie mo¿na. Pisa³em te¿, ¿e odpowiedzialno¶æ za sposób poradzenia sobie z niepokojami spo³ecznymi, a tak¿e za ich ewentualn± eskalacjê ponosi i ponosiæ bêdzie koalicja sprawuj±ca w Polsce w³adzê. Bo w ka¿dym pañstwie jest tak, ¿e za spokój i bezpieczeñstwo jego obywateli odpowiadaj± ludzie tê w³adzê sprawuj±cy.
Premier Tusk i jego ekipa maj± wszelkie instrumenty, by ³agodziæ napiêcia i przyczyniaæ siê do znalezienia jakiego¶ kompromisu. Niestety, ostatnie dni pokazuj±, ¿e sprawuj±cy w³adzê dzia³aj± raczej odwrotnie, potêguj±c polaryzacjê spo³eczeñstwa. I nie pomo¿e zaklinanie rzeczywisto¶ci oraz przekonywanie wszystkich, ¿e eskalacja napiêcia to wina Prawa i Sprawiedliwo¶ci. Bo wielu Polaków pamiêta jak w okresie stanu wojennego Jerzy Urban tak¿e oskar¿a³ przeciwników re¿imu o sianie niepokoju i ³amanie obowi±zuj±cego prawa, jak apelowa³ o zachowanie spokoju spo³ecznego, podczas gdy jego koledzy zamykali kolejnych dzia³aczy opozycji i zdelegalizowanej „Solidarno¶ci” w wiêzieniach.
Od tych analogii trudno bêdzie rz±dz±cym uciec.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia January 18 2024
1000 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".