Bieda to nie tylko kwestia braku wystarczających środków materialnych. O wiele niebezpieczniejsza jest bieda moralna, czyli jakieś zaniedbanie na płaszczyźnie naszego ducha. Szczególnie subtelną formą takiej biedy jest układanie swego życia wedle fałszywej idei samowystarczalności od wszystkich i wszystkiego - czasem nawet od Pana Boga.
Takich więc osób On nie wysłucha. Dlaczego? Bo oni Go po prostu nie wołają.
Ks. Piotr Gąsior
· Napisane przez Administrator
dnia October 25 2007
1982 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".