Na stacji benzynowej sprzedawca zwraca się do klienta:
- Muszę pana uprzedzić, że benzyna od dzisiaj podrożała.
- To daj pan trzydzieści litrów wczorajszej…
* * *
W hipermarkecie Kowalski podchodzi do nieznajomej kobiety i pyta:
- Dokąd by pani poszła w tym sklepie, gdyby miała pani do wydania tysiąc złotych?
- Na kosmetyki.
- Dziękuję, lecę szukać żony!
* * *
- Stefan, czy ty naprawdę musisz jeść wszystko, co twoja żona ugotuje? – pyta Kowalski Nowaka.
- Żeby tylko jeść. Ja to jeszcze muszę pochwalić.
Sentencja tygodnia
Zwyciężać to rzecz zaszczytna, gnębić okrutna, piękna wybaczać.
Publiliusz Syrus
· Napisane przez Administrator
dnia September 10 2007
1527 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".