Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2025.05.23] Ryby in...
· [2025.05.23] Żegnają...
· [2025.03.23] Idziemy...
· [2025.05.16] Sum inw...
· [2025.05.16] Czas wy...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2020.07.17] Radość przeciw nienawiści
A więc stało się: Andrzej Duda wygrał wybory i pozostanie Prezydentem Rzeczypospolitej na następną, pięcioletnią kadencję. Radości tych, którzy na niego głosowali, towarzyszy zawód, jaki przeżywają zwolennicy jego konkurenta. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że przegrany Rafał Trzaskowski był drugim kandydatem Platformy Obywatelskiej, po Kidawie-Błońskiej, która sromotnie przegrała w sondażach z wszystkimi kandydatami, startującymi w pierwszej turze wyborów i została zastąpiona nowym kandydatem. Trzaskowski zdołał na nowo zmobilizować swoją partię do wyborczej walki, a w drugiej turze zyskał poparcie całej „totalnej” opozycji. Dzięki temu wiceprzewodniczący Platformy zdołał uzyskać dobry wynik, a nawet przez chwilę, już po ogłoszeniu sondażowych wyników w wyborczy wieczór, nadal zapowiadał swoje zwycięstwo. Podczas gdy zwolennicy Dudy cieszyli się na spotkaniu ze zwycięzcą w amfiteatrze w powiatowym Pułtusku, stronnicy Trzaskowskiego rozchodzili się pośpiesznie z warszawskiego skweru. Różnica nastrojów była oczywista, ale uczestnicy wiecu przegranego kandydata wciąż jeszcze mieli nadzieję, że do następnego dnia i ogłoszenia oficjalnych komunikatów, wynik ich faworyta ulegnie zmianie.
Następnego dnia w opozycyjnych mediach rozpoczęła się pełna agresji i zacietrzewienia stypa, a dziennikarze i ich starannie dobrani goście przystąpili do kwestionowania wyniku demokratycznych wyborów. Trzeba stąd wyjeżdżać – grozili jedni, to nie jest mój kraj – zapewniali inni, przy czym nadal z pogardą i wstrętem odnoszono się do wyborców prezydenta. Zwracały uwagę histeryczne wypowiedzi naczelnych frustratów oraz lamenty medialnych celebrytów, wypowiadane w imieniu rzekomych elit, a także pogróżki pod adresem zwycięskiego obozu dobrej zmiany. Z pewnością Platforma będzie teraz zgłaszać rozmaite skargi na przebieg wyborów, chociaż jej sojusznicy, m.in. z Lewicy, już zapowiedzieli, że wyniku wyborów kwestionować nie będą. Można się spodziewać, że emocje wśród większości wyborców Trzaskowskiego szybko opadną, a na polu walki pozostaną jak zwykle polityczni awanturnicy, usiłujący przy tej okazji zyskać zainteresowanie opozycyjnych mediów.
Pozostanie też kadra totalnej opozycji, która teraz przeżywać będzie trudne chwile. Po pierwsze Trzaskowski w wyniku przegranej, ale energicznej kampanii, stał się naturalnym liderem Platformy i jego powrót na posadę prezydenta Warszawy będzie oczywistym upadkiem z wysokiego konia marzeń o prezydenturze na grząską murawę lokalnych problemów stolicy. Jak to zniesie i czy zrezygnuje z wygórowanych ambicji to dziś trudno powiedzieć. W Warszawie, w której zresztą i tym razem wygrał, uchodzi raczej za nieudacznika, niż za sprawnego gospodarza miasta. Po drugie Borys Budka, dotychczasowy lider Platformy nie tylko będzie musiał tłumaczyć się z przegranej swojej partii (trochę ratuje go wysoki wynik kandydata PO), ale także bronić swojej pozycji lidera przed zwolennikami rozliczenia go za liczne błędy i zastąpienia pretendentem do prezydentury Polski. Budka jak mógł, tak w czasie kampanii starał się nie dać o sobie zapomnieć, ale jego popularność znacznie zmalała. W najbliższych tygodniach będziemy świadkami przetasowań w największej partii opozycyjnej, z których wyjdzie jeszcze bardziej poobijana niż w dniach powyborczej rozpaczy.
Ryszard Terlecki
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 31,164,263 unikalnych wizyt