Gdy cz³owiek w miejsce Boga ustawia bo¿ka w³asnej pychy, zawsze prowadzi to do ob³udy i fa³szu, które wcze¶niej czy pó¼niej i tak wyjd± na jaw. W latach osiemdziesi±tych wykaza³ to angielski historyk Paul Johnson, który w swojej ksi±¿ce „Intelektuali¶ci” zaprezentowa³ sylwetki kilkunastu europejskich intelektualistów, powszechnie uwa¿anych za autorytety moralne, których prywatne ¿ycie by³o zaprzeczeniem tego, co g³osili publicznie. Listê Johnsona otwiera Jan Jakub Rousseau, piewca powrotu do natury i teoretyk wychowania. Cz³owiek, który do dzisiaj dla wielu nauczycieli pozosta³ autorytetem, zdawa³ siê bardziej kochaæ zwierzêta ni¿ w³asne dzieci, które odda³ zreszt± do sierociñca. „Jak móg³bym osi±gn±æ spokój umys³u niezbêdny dla mej pracy, je¶liby moje poddasze wype³ni³y troski domowe i ha³as dzieci”? – pisa³. Niez³y by³ te¿ Karol Marks. Ten z kolei, bada³ m. in. nikczemno¶æ brytyjskich kapitalistów, którzy marnie op³acali swoich robotników. Nigdy jednak nie spotka³ takiego, któremu nie p³acono by nic. Taki robotnik istnia³ jednak w jego w³asnym domu. By³a nim s³u¿±ca Marksów, Helen Demuth, która nie dostawa³a ¿adnej pensji.
W ostatnich dniach opiniê publiczn± zbulwersowa³a sprawa niemieckiego noblisty Güntera Grassa. Autor „Blaszanego bêbenka” przez lata by³ g³ównym autorytetem moralnym europejskiej lewicy. Gdy w 1985 roku kanclerz Kohl z prezydentem Reaganem odwiedzili wojskowy cmentarz w Bitburgu, gdzie spoczywaj± tak¿e m³odzi ¿o³nierze Waffen SS, Grass nale¿a³ do najbardziej oburzonych. Prawica oddaje honory wojennym zbrodniarzom! Jak mo¿na! – pa³a³ ¶wiêtym gniewem. Dzisiaj okazuje siê, ¿e s³awny pisarz sam nale¿a³ do Waffen SS - formacji, któr± Trybuna³ Norymberski uzna³ za zbrodnicz±.
Podobnych pysza³ków spotykamy zreszt± i w Polsce. Pamiêtam jednego z radnych SLD drugiej kadencji Rady Miasta Krakowa. Znany by³ z tego, ¿e niemal na ka¿dej sesji podchodzi³ do mównicy i besztaj±c przeciwników rozpoczyna³ wyk³ad o moralno¶ci. Jednak w po³owie kadencji jego moralizowanie niespodziewanie siê zakoñczy³o. Zosta³ aresztowany przez prokuraturê pod zarzutem malwersacji finansowych.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia August 28 2006
1404 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".