Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2025.05.16] Sum inw...
· [2025.05.16] Czas wy...
· [2025.05.16] Głos na...
· [2025.05.09] W maju ...
· [2025.05.09] Czas ma...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2013.09.19] Sukces i co dalej?
Związkowcy pokazali rządowi swoją siłę i w tej sytuacji nie ma specjalnego znaczenia, czy w zeszłą sobotę w Warszawie było ich 100 czy 150 tysięcy. Przede wszystkim jasno i wyraźnie przedstawili swoje żądania: cofnięcie ustawy emerytalnej, likwidacja „elastycznego” czasu pracy, ograniczenie umów śmieciowych, podniesienie płacy minimalnej. Nawet lokajskie telewizje nie mogły tych postulatów przemilczeć. Wzajemna rywalizacja trzech związkowych central o to, kto wystawi liczniejszą reprezentację, także przyczyniła się do mobilizacji działaczy oraz do jasnego opowiedzenia się przeciwko rządowi Platformy.
Równocześnie jednak przed związkowcami staje pytanie: co dalej? Na strajk generalny nie mają wystarczającej siły, natomiast strajk rotacyjny (dzień po dniu strajkują kolejne zakłady) rządzący mogą zlekceważyć. Pomysł zbierania podpisów pod petycją o rozwiązanie parlamentu i przyspieszone wybory, ma wyłącznie medialne znaczenie, bo rządowa większość (PO-PSL) nie będzie się nim przejmować. Zresztą ta sprawa jest mocno skomplikowana: z jednej strony szkoda każdego dnia rozkradania i niszczenia Polski, z drugiej jednak dziś przewaga Prawa i Sprawiedliwości (przynajmniej w sondażach) jest zbyt mała, by dokonać gruntowanych zmian. Według obecnych prognoz Platforma ma wciąż ponad 20 procent, a SLD ponad 10 procent. Jeżeli PSL wejdzie do Sejmu to wszyscy razem mogą zablokować PiS, a w każdym razie uniemożliwić sprawne kierowanie państwem. Dlatego przyspieszone wybory mają sens wówczas, gdy notowania PO spadną do kilkunastu procent, a PiS osiągnie 40 procent. Warto też pamiętać, że jest jeszcze prezydent z PO, który przy zbyt skromnej większości PiS w parlamencie, może zawetować każdą ustawę.
Wreszcie jest problem, który PiS stawia jako warunek samorozwiązania parlamentu. Obecny rząd nie cofnie się przed niczym, żeby wpłynąć na wynik wyborów. Dlatego potrzebny jest przejściowy rząd fachowy, np. na pół roku, który pilnowałby uczciwości wyborów i nie pozwolił, aby cała administracja państwowa zaangażowała się w kampanię wyborczą PO.
Niestety, sojusz Piotra Dudy z postkomunistycznymi związkami jest błędem, za który pewnie zapłaci w najbliższych wyborach na szefa „Solidarności”. O ile kierowana przez Dudę „Solidarność” odżegnuje się od ścisłej współpracy z PiS, to równocześnie lewicowe związki są częścią wyborczej machiny SLD. I chociaż lewica także opowiada się przeciwko liberalnym ustawom PO, to równocześnie domaga się rozwiązań prawnych, na które – miejmy nadzieję – „Solidarność” nigdy się nie zgodzi (dostępność aborcji, związki partnerskie, walka z Kościołem itp.). Po co więc ta maskarada?
Dotąd Duda mógł straszyć rząd wielką manifestacją. Czym będzie groził teraz? Jeszcze jedną manifestacją, jeszcze dłuższym piknikiem pod Sejmem? Milionem podpisów pod petycją, którą Platforma wyrzuci do kosza?
Gdyby Duda nie organizował kabaretu z Kukizem, nie jeździł na zjazd (raczej zjazdek) Ziobry, nie dogadywał z sojusznikami Millera, to być może byłaby już prawdziwa szansa na przyspieszone wybory. A tak – ze stratą dla Polski – będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Ryszard Terlecki
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 31,130,439 unikalnych wizyt