Metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz wydał 20 lipca dekret, w którym wymierzył ks. dr. hab. Piotrowi Natankowi, niedawnemu pracownikowi Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, karę suspensy za "ostentacyjnie okazywane nieposłuszeństwo" oraz "kontynuowanie szkodliwych wystąpień". Oznacza to, że ksiądz, który od kilku lat prowadzi ośrodek rekolekcyjny w Grzechyni koło Suchej Beskidzkiej, nie może sprawować żadnych czynności kapłańskich ani udzielać rozgrzeszenia.
Ksiądz Piotr Natanek jest jednym z głównych propagatorów intronizacji Chrystusa na Króla Polski oraz opiekunem środowisk dążących do takiego publicznego aktu. Ale w swoim nauczaniu często mijał się z doktryną Kościoła katolickiego. Głoszone przez niego tezy bliższe były niekiedy myśleniu magicznemu niż wierze katolickiej. Co oczywiście tę ostatnią ośmieszało – bo przecież poglądy takie głosił ksiądz.
Cóż, nie pierwszy to przypadek, gdy duchownemu (nawet bardzo gorliwemu) wydaje się, iż posiadł ostateczną prawdę, natomiast błądzą jego przełożeni. Jednak w dziejach Kościoła przejawem świętości zawsze było posłuszeństwo, nawet gdy wiązało się to ze zgodą na szykany czy przykrości. Tak było w przypadku św. o Pio, czy - kilka wieków wcześniej - św. Jana od Krzyża. Bunt nigdy nie przynosił dobrych owoców, stając się przyczyną rozłamów i zarzewiem nowych religijnych sekt.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia July 28 2011
1300 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".