Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.05.10] W maju ...
· [2024.05.10] 20 lat ...
· Na niedzielê 12 maja...
· [2024.05.10] Kryzys ...
· [2024.05.03] Co p³os...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
APARTAMENTOWIEC NA SZKLANYCH DOMACH
- Panie redaktorze, kilka lat temu g³o¶no by³o o planowanej budowie du¿ego bloku mieszkalnego na os. Szklane Domy, w miejscu dzia³aj±cej tam w parterowym budynku Przychodni Lekarskiej PBM. Kilka dni temu kupi³em Dziennik Polski i w nim znalaz³em ofertê inwestora sprzedaj±cego mieszkania w nieistniej±cym jeszcze budynku. Ale skoro ju¿ rozpocz±³ sprzeda¿, to prawdopodobnie ma pozwolenie na budowê. Tylko dlaczego my, mieszkañcy s±siednich bloków nic o tej inwestycji nie wiemy? Ciekawi mnie te¿, czy inwestor uzgodni³ swój projekt z konserwatorem zabytków. Przecie¿ stara czê¶æ Nowej Huty, jako uk³ad urbanistyczny, zosta³a wpisana na listê zabytków. A nowy blok ten uk³ad urbanistyczny na pewno zmieni – opowiada³ nam mieszkaniec os. Szklane Domy, który przyszed³ do naszej redakcji.
Sprawdzili¶my. Istotnie, na stronie internetowej inwestora w¶ród zrealizowanych i realizowanych inwestycji znajduje siê tak¿e czteropiêtrowy apartamentowiec po³o¿ony na os. Szklane Domy. Z za³±czonej tam mapki wynika, ¿e po³o¿ony bêdzie przy ulicy p³k. Gardy-Godlewskiego, czyli na dzia³ce, na której obecnie stoi parterowy budynek przychodni zdrowia.
Zrobili¶my te¿ szybki sonda¿ na temat tego, co o planowanej budowie my¶l± okoliczni mieszkañcy. Zdania s± podzielone. Wiêkszo¶æ tych, których pytali¶my, planowanej inwestycji jest przeciwna, chocia¿ znale¼li siê i tacy, którzy stwierdzali, ¿e je¶li architektura budynku bêdzie interesuj±ca, to zyska na tym zarówno otoczenie Parku Ratuszowego jak i samo osiedle Szklane Domy. - Co prawda, do murowanego baraku przychodni wszyscy siê przyzwyczaili, ale przecie¿ to tylko barak – przekonywa³ nas pan Józef, mieszkaj±cy w os. Centrum B.
(f)

60 lat ZPiT „Nowa Huta”
Zespo³u Pie¶ni i Tañca „Nowa Huta” obchodzi jubileusz 60-lecia. Z tej okazji wyst±pi z koncertem 11 stycznia (pi±tek), o godz. 18.00 i 12 stycznia (sobota), o godz. 17.00, na sali teatralnej NCK. Szczególne wydarzenie dla mi³o¶ników folkloru - jubileusz jednego z najstarszych amatorskich zespo³ów w Polsce. Niepowtarzalna okazja, by nacieszyæ oczy barwnymi strojami ludowymi z wielu regionów Polski, poznaæ pie¶ni i tañce m.in. Lachów S±deckich, górali Beskidu ¦l±skiego oraz ¯ywieckiego, mieszczan ¿ywieckich, lubelskie, rzeszowskie, przeworskie, ³owickie, ¶l±skie, spiskie, a tak¿e przypomnieæ sobie polskie tañce narodowe: kujawiak z oberkiem, krakowiak, polonez i mazur. Oryginalne tañce i pie¶ni poddane artystycznemu opracowaniu swoj± tre¶ci± i wykonaniem propaguj± w dobrym tego s³owa znaczeniu polski folklor regionalny i narodowy. W pe³nych emocji wystêpach jubileuszowych wezm± równie¿ udzia³ byli cz³onkowie zespo³u. Koncertom towarzyszyæ bêdzie wystawa fotograficzna dokumentuj±ca 60-letni± dzia³alno¶æ Zespo³u Pie¶ni i Tañca „Nowa Huta” po³±czona z ekspozycj± archiwalnych zdjêæ z okolic Krakowa przygotowan± przez Adama Gryczyñskiego.
Zespó³ Pie¶ni i Tañca „Nowa Huta” powsta³ w 1953 roku w Krakowie. Obecnie jego siedzib± jest Nowohuckie Centrum Kultury, gdzie pracuje w trzech grupach wiekowych: dzieciêcej, m³odzie¿owej i zaawansowanej. Zespó³ „Nowa Huta” wielokrotnie bra³ udzia³ w realizacjach telewizyjnych i teatralnych oraz w widowiskach plenerowych m.in. Wianki krakowskie pod Wawelem, opera „Halka” na Ska³kach Twardowskiego czy w spektaklu „Harnasie” z okazji roku Karola Szymanowskiego. Posiada liczne nagrania studyjne swojego repertuaru oraz wydawnictwa fonograficzne. W przeci±gu 60. lat istnienia reprezentowa³ miasto Kraków i Polskê na 64 znacz±cych miêdzynarodowych wydarzeniach artystycznych na europejskim, azjatyckim i afrykañskim kontynencie, wzbudzaj±c zachwyt i szacunek do Polski. W ci±gu tego okresu w zespole zrealizowa³o swoj± pasjê ponad 1500 osób, koncertuj±c ponad 2000 razy.
Zespó³ Pie¶ni i Tañca „Nowa Huta” jest uczestnikiem i laureatem wielu konkursów i festiwalów zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Jest cz³onkiem presti¿owej Conseil International des Organisations de Festivals de Folklore et d’Art Traditionnels – Miêdzynarodowej Rady Stowarzyszeñ Folklorystycznych, Festiwali i Sztuki Ludowej. Bilety: 10.00 z³.
(mp)

Wszelkiego dobra w nadchodz±cym Nowym Roku ¿yczy Redakcja


Fot. Andrzej Kalinowski
Na komunikacyjnej mapie Krakowa mamy Wzgórza Krzes³awickie, jest Kombinat, Mistrzejowice, a... „NOWEJ HUTY” ZE ¦WIEC¡ SZUKAÆ
Przed Muzeum Pod Czo³giem grupa turystów z Niemiec robi sobie zdjêcia na...czo³gu stoj±cym przed wej¶ciem. Zwiedzaj± Now± Hutê i s± na ¶cie¿ce turystycznej z Teatru Ludowego do Alei Ró¿ i Placu Centralnego. Uznali, ze zdjêcie na czo³gu bêdzie dobr± pami±tk±.
W roku 2012 Kraków odwiedzi³o prawie 9 mln go¶ci. Podczas pobytu wydali w sumie 3,5 mld z³ – tak wynika z badañ przeprowadzonych dla Urzêdu Miasta Krakowa przez Ma³opolsk± Organizacjê Turystyczn±.
Kraków turyst± stoi
W porównaniu z ubieg³ym rokiem, liczba odwiedzaj±cych podwawelski gród wzros³a o 340 000 osób. Ponad 77 proc. z nich stanowili tury¶ci. Kto przyje¿d¿a do Krakowa najchêtniej? W 2012 roku w¶ród go¶ci zagranicznych, po raz kolejny, przewa¿ali mieszkañcy Wielkiej Brytanii (26,17 proc.). W roku ub. stanowili 20,00 proc. go¶ci. Na drugim miejscu ponownie uplasowali siê Niemcy – 13 proc. (12,6 proc. w 2011 r.), a na kolejnych - W³osi 9,4 proc. (9,5 proc. w 2011 r.), Francuzi – 9 proc. (7,5 proc. w 2011 r.), Hiszpanie – 8,5 proc. (10,5 proc. w 2011 r.) i Rosjanie - 5,9 proc. (4,9 proc. w 2011 r.). W¶ród turystów krajowych przewa¿ali mieszkañcy Ma³opolski (24,5 proc.), województwa mazowieckiego (10,5 proc.) i ¶l±skiego (9,4 proc).
G³ównym celem przyjazdów do naszego miasta - wed³ug badañ Ma³opolskiej Organizacji Turystycznej - wci±¿ jest zwiedzanie zabytków. Deklaruje to 26,8 proc. go¶ci. Znacznie wzros³a liczba osób, która przyje¿d¿a do Krakowa na... wypoczynek – 24.5 proc. (13.3 proc. w 2011 r.). Kolejnymi celami pobytu s±: rozrywka – 7,1 proc. i cel religijny - 5,6 proc. Nastêpnie - m.in. sprawy s³u¿bowe, udzia³ w imprezach kulturalnych, edukacja, zakupy oraz udzia³ w kongresach, konferencjach i szkoleniach.
Go¶cie zagraniczni w wiêkszo¶ci przylatuj± do Krakowa samolotem (70,8 proc.).Krajowi - przyje¿d¿aj± samochodem (47,4 proc.). Najczê¶ciej wybieraj± nocleg w hotelach (47,68 proc. - go¶cie zagraniczni, 14.4 proc. - krajowi) i hostelach (26,29 proc. - zagraniczni, 8,84 proc. - krajowi).
Jako ¼ród³o informacji o Krakowie go¶cie z zagranicy najczê¶ciej podawali: rodzinê i znajomych (53,01 proc.), szko³ê (41,17 proc.) i internet (38,81 proc.). Go¶cie z Polski na pierwszym miejscu wskazywali szko³ê (65,3 proc.), na kolejnych: rodzinê i znajomych (61,15 proc.) oraz telewizjê (30,88 proc).
Nowa Huta – bez turystycznej marki
- Mimo trudnej sytuacji bran¿y turystycznej w ca³ej Europie i jej najwiêkszych miastach, uda³o siê zachowaæ trend wzrostowy i ka¿dego roku Kraków odwiedza coraz wiêcej turystów. Nie by³oby to oczywi¶cie mo¿liwe bez wspólnych dzia³añ bardzo wielu instytucji m.in. Urzêdu Miasta, Urzêdu Marsza³kowskiego, Portu Lotniczego Kraków-Balice, a tak¿e wszystkich organizacji i osób zajmuj±cych siê turystyk± – podkre¶la³a Magdalena Sroka zastêpca prezydenta Krakowa ds. Kultury i Promocji Miasta, podczas grudniowego XX Forum Turystyki.
Ale, to co sprawdza siê statystycznie dla ogó³u Krakowa niekoniecznie dzia³a w Nowej Hucie. Po wyprowadzeniu siê do Branic nowohuckiego Oddzia³u Muzeum Archeologicznego, g³ównym muzealnym punktem na mapie Nowej Huty pozostaje nowohucki odzia³ Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – Dzieje Nowej Huty. W pierwszym sezonie po otwarciu oddzia³u nast±pi³ ma³y boom turystyczny – w 2009 r. oddzia³ odwiedzi³o go oko³o 14 tys. zwiedzaj±cych, w nastêpnych – oko³o 10 tys. rocznie. Zdecydowana wiêkszo¶æ pochodzi st±d, z Nowej Huty, s± to mieszkañcy, m³odzie¿ szkolna. 10 proc. to tury¶ci z innych czê¶ci Polski, a 15 proc. – tury¶ci zagraniczni. - Ci ostatni to „¶wiadomi” tury¶ci – podkre¶la Pawe³ Jag³o kierownik placówki muzealnej. - Oni przyje¿d¿aj± do Nowej Huty nieprzypadkowo, chc± zobaczyæ miasto z epoki „komunizmu” i jego socrealistyczn± architekturê, miejsca zwi±zane z najnowsz± histori±. Rzadko w tej grupie zdarza siê turysta „zab³±kany”.
Lecz jak turysta (i krajowy i zza granicy) ma siê ca³kiem dos³ownie nie „zb³±kaæ”, gdy usi³uj±c dotrzeæ tu z centrum Krakowa, nazwy „Nowa Huta” bezskutecznie szuka na tabliczkach informacyjnych tramwajów czy autobusów miejskich? Bo o ile „Nowa Huta” to nazwa ogólnie w Europie kojarzona, to nie u¶wiadczysz jej w nazwach przystanków u¿ywanych w komunikacji miejskiej. Có¿ bowiem przeciêtnemu tury¶cie powie nazwa „Wzgórza Krzes³awickie”, je¶li nawet j±, z wielkim trudem, odczyta? A gdy wreszcie dotrze na Plac Centralny tak¿e skazany jest na siebie.
- Nowa Huta nie jest przygotowana na przyjêcie turysty Brakuje nam tu instytucji, o¶rodka, który zbiera³aby ca³± ofertê turystyczn± w Nowej Hucie. Nie ma miejsca, ani instytucji, które „organizowa³yby ruch turystyczny w Nowej Hucie, pomaga³y tury¶cie – podkre¶la Pawe³ Jag³o.
Wprawdzie w oddziale muzeum w Al. Ró¿ angielskojêzyczny turysta otrzyma mapkê dzielnicy, z opisem angielskim, ale ju¿ na szersza broszurê nie ma co liczyæ. Nie ma takiej informacji w jêzyku angielskim odno¶nie nowohuckich tras turystycznych. A przecie¿ nie tylko samym zwiedzaniem turysta ¿yje. Brakuje w Nowej Hucie miejsc ma³ej gastronomii, gdzie w przyzwoitej cenie i smacznie strudzony zwiedzaniem go¶æ móg³by zje¶æ posi³ek. Nie czarujmy siê, zas³u¿ona „Stylowa” temu nie sprosta...
***
Jak wynika ze statystyk bran¿y turystycznej, podczas pobytu w Krakowie, w roku 2012 go¶cie krajowi wydali ¶rednio 317 z³ na osobê za¶ zagraniczni - 596 z³ na osobê nie licz±c kosztów dojazdu i op³aconego wcze¶niej noclegu. W±tpliwe by choæ niewielka czê¶æ tej kwoty pozostawa³a w Nowej Hucie. Jak wynika z badañ Ma³opolskiej Izby Turystyki ponad 91 proc. turystów z kraju i ponad 87 proc. turystów z zagranicy poleci Kraków swoim znajomym. 74,5 proc. odwiedzaj±cych zagranicznych. Ponad 86 proc. odwiedzaj±cych krajowych deklaruje chêæ ponownego przyjazdu do Krakowa. Czy tym razem zawitaj± tak¿e do Nowej Huty?
Krystyna Lenczowska

SZOPKA GRÊBA£OWSKA PO KRAKOWSKU
Rok temu Franciszek Nowak postanowi³ ¿e w tym roku bo¿onarodzeniow± szopk± uczci swoje 70 urodziny i wystawi j± na 70-ty ju¿ konkurs na krakowsk± szopkê. W efekcie tego postanowienia, z Grêba³owa trafi³y pod pomnik Adama Mickiewcza na Krakowskim Rynku a¿ trzy misterne konstrukcje.
Wykonywanie miniaturowych szopek, to pasja bardzo dobra na czas mniej aktywnej dzia³alno¶ci. Gdy pan Franciszek pracowa³ w krakowskiej hucie, jako¶ nie by³o czasu na te misterne prace. Teraz, na emeryturze ju¿ kolejny raz przygotowa³ szopki na krakowski konkurs, ale jedn± z szopek postanowi³ dedykowaæ rodzinnemu osiedlu. Tak powsta³a szopka grêba³owska, jak najbardziej dos³ownie. Pan Franciszek umie¶ci³ w niej miniaturki 9 osiedlowych kapliczek i obelisku, jaki ustawili mieszkañcy osiedla, na 750-lecie Grêba³owa. Bo Grêba³ów to bardzo stare osiedle.
Pierwotnie Grêba³ów stanowi³ uposa¿enie klasztoru Cystersów w Jêdrzejowie, a od 1247 r. - kapitu³y krakowskiej. W XV w. Kazimierz Jagielloñczyk przeniós³ wie¶ z prawa polskiego na magdeburskie. W tym czasie powsta³ tu dwór i folwark. W XVI w. sta³ siê on w³asno¶ci± „krwawego burmistrza”, Erazma Czeczotki -T³okiñskiego. By³a to jedna z najbarwniejszych postaci okresu renesansu, a nie brakowa³o ich w Krakowie w owym czasie. Potomni nazwali go „ma³ym Cezarem Borgi±”, wspó³cze¶ni wyra¿ali siê o nim znacznie gorzej. Ws³awi³ siê licznymi gwa³tami, malwersacjami i skrytobójstwami, choæ je¶li tylko móg³, mordowa³ oficjalnie jako ³awnik miejski i burmistrz. Mieszkañcy Grêba³owa mieli z nim prawdziwy krzy¿ pañski. W latach 1878 - 80 na wzgórzu pomiêdzy Grêba³owem a Krzes³awicami powsta³ fort, a nieco pó¼niej kolejny - w samej wsi. To w³a¶nie z powodu tych fortyfikacji trzeba by³o zrównaæ wioskê z ziemi±, w roku 1914. Jej mieszkañcy zostali wysiedleni do £êgu i Czy¿yn. Podobny los spotka³ wiele ma³ych wiosek wokó³ Twierdzy Kraków, ale chyba do wyburzeñ nigdzie nie przy³o¿ono siê tak starannie, jak w Grêba³owie. Dlatego pró¿no dzi¶ szukaæ tu jakich¶ starszych, pami±tek. Osiedle odbudowano w latach 20-tych na starym miejscu choæ, jak podkre¶la Franciszek Nowak, pierwotnie planowano jego odbudowê na polach bieñczyckich, gdzie po latach wbudowano „Arkê Pana”.
¦wiadkami historii osiedla pozostaj± jedynie grêba³owskie kapliczki. Jest ich 9. Historiê ka¿dej z nich Franciszek Nowak zna na pamiêæ. Ka¿da – przywo³uje zdarzenia, znacz±ce czy to dla osiedla, czy dla ¿ycia jego mieszkañców. Za najstarsz± - mo¿na chyba uznaæ krzy¿ stoj±cy na skrzy¿owaniu ulicy Kantorowickiej i G. Morcinka. Krzy¿ zosta³ ufundowany przez rodzinê Bausów, w 1848 roku, jako podziêkowanie za uratowanie od pioruna kulistego. Figurê Serca Pana Jezusa ufundowa³a w 1868 roku Marianna Miklewska posesorka wsi Grêba³ów, przy ul. Grêba³owskiej i Studziennej. Najwiêcej jest jednak kapliczek po¶wiêconych Matce Bo¿ej. Takich, jak ta ufundowana przez Cybulskiego na rogu ulicy Kocmyrzowskiej i Kantorowickiej. czy kapliczka ufundowana przez mieszkañców Grêba³owa w 1923 roku, lub - jedna z najm³odszych – „Matka Boska” ufundowana przez mieszkañców Grêba³owa w jubileuszowym 2000 roku chrze¶cijañstwa. Jest te¿ krzy¿ postawiony przez pañstwa Szczupaków w 1954 r., w dowód wdziêczno¶ci za uzdrowienie. Wykonano go z brzozowego drewna, pod jednym z ramion umieszczono figurê Matki Boskiej. Ciekawostk± jest prawdziwa korona cierniowa, która ma swoja historiê - na pro¶bê mamy przywióz³ j± syn pañstwa Bêbnów – Pawe³, karmelita bosy ze swojej podró¿y do Afryki.
Tworzenie szopki to praca ¿mudna i wymagaj±ca cierpliwo¶ci: pomys³, nastêpnie wykonanie konstrukcji, wreszcie ozdabianie – najbardziej pracoch³onne - wycinanie, wyklejanie, zastanawianie siê z czego wykonaæ poszczególne elementy i ozdoby. Cokó³ do jednej z kapliczek powsta³ poprzez posmarowanie drewnianej konstrukcji klejem i obsypanie piaskiem, po³±czonym z brokatem, co da³o efekt granitu. I nie by³ to pierwszy lepszy piasek – zapewnia pan Franciszek. Wszystkie te kapliczki – w miniaturce - znajdziemy w „grêba³owskiej” szopce. A tê - wieñczy kopu³a ko¶cio³a z miniaturk± o³tarza ko¶cio³a parafialnego Grêba³owian na Wzgórzach Krzes³awickich. Nie zapomnia³ te¿ pan Franciszek o krakowskich akcentach, bo przecie¿ Grêba³ów by³ przez lata podkrakowska wsi±. wie figurki w strojac krakowskich dedykowane s± Halinie Ptak i nowemu radnemu Andrzejowi Dziedzicowi, którzy przywdziewaj± krakowskie stroje na wszystkie osiedlowe uroczysto¶ci.
Szopki - ta „grêba³owska” i - znacznie wiêksza – „krakowska”, z charakterystycznymi wie¿ycami Ko¶cio³a Mariackiego i Kaplicy Zygmuntowskiej, z postaciami prezydenta miasta, przewodnicz±cego Rady Miasta Krakowa i metropolity krakowskiego, powstawa³y przez ca³y rok (z krótk± przerw± na przygotowywanie wieñca do¿ynkowego – uzupe³nia pan Franciszek), od ¶wiêta Matki Boskiej Gromnicznej. Trzecia z szopek, która w dzieñ ¶w. Miko³aja trafi³a z Grêba³owa na prezentacjê pod pomnik Mickiewicza, zosta³a wykonana w latach piêædziesi±tych przez tez przez Grêba³owianina - Karola Walczaka. Wtedy charakterystycznym elementem szopek by³ ³añcuch misternie wykonywany ze s³omki, bibu³ki, nanizanych na nitkê, No i anielskie w³osy, które jednak czêsto lubi³y zapalaæ siê od ¶wiecy...
- Bardzo ¿a³ujê ¿e ju¿ nie odbywaj± siê wystawy szopek w Nowej Hucie. Bo i tutaj jest wielu szopkarzy - na wystawach organizowanych w O¶rodku Kultury im. C.K.Norwida prezentowano i 30 szopek bo¿onarodzeniowych! Ró¿norodnych. Pamiêtam, ¿e jedna ze starszych pañ przygotowa³a miniaturowa szopkê w pude³ku po tik-takach! A dzisiaj na Rynku G³ównym spotka³em p. Krawczyka z Nowej Huty, z szopk±. Ta tradycja wcale nie umar³a! – podsumowuje Franciszek Nowak.
Krystyna Lenczowska


fot. K. Lenczowska
Dzieje Nowej Huty i Solidarno¶ci w latach 1980-1989, czyli… M£ODZIE¯ I SOLIDARNO¦Æ
Tak± nazwê mia³a konferencja, jaka odby³a siê w dniu 14 grudnia w sali teatralnej krakowskiego oddzia³u ArcelorMittal Poland. Jej organizatorami byli: Komitet Organizacyjny Obchodów 30 rocznicy TKRH, Kuratorium O¶wiaty w Krakowie, Instytut Pamiêci Narodowej Oddzia³ w Krakowie, Muzeum PRL-u, Region Ma³opolska NSZZ „Solidarno¶æ” oraz Komisja Robotnicza Hutników NSZZ „Solidarno¶æ”.
G³ównymi uczestnikami konferencji, wype³niaj±cymi szczelnie ca³± salê teatraln± by³a m³odzie¿ gimnazjalna reprezentuj±ca ca³± Ma³opolskê. W tym dniu podane zosta³y bowiem wyniki konkursu og³oszonego przez Aleksandra Palczewskiego – ma³opolskiego kuratora o¶wiaty. Konkurs nosi³ t± sam± nazwê jak konferencja. Wcze¶niej jednak dr Jaros³aw Szarek z krakowskiego oddzia³u IPN przybli¿y³ m³odzie¿y fakty i klimat lat osiemdziesi±tych. – To tutaj, dok³adnie w tym miejscu, powsta³a najwiêksza komisja „Solidarno¶ci” w Polsce. Kiedy w latach 1985-86 opór spo³eczeñstwa s³ab³, ludzie Nowej Huty w dalszym ci±gu g³o¶no na ulicach wyra¿ali swój protest przeciwko obcemu, narzuconemu systemowi. ¦wiat podziwia³ „Solidarno¶æ”; podziwia³, bo tu chodzi³o o ³ad moralny w imiê warto¶ci, godno¶ci i prawdy – mówi³ do uczestników dr Szarek. G³os zabrali równie¿ uczestnicy wydarzeñ lat 80-tych: Józefa Parzelska, Mieczys³aw Gil, Stanis³aw Handzlik. – To nie my byli¶my bohaterami, jak o nas czasami próbuje siê mówiæ, to pracownicy Huty, to mieszkañcy Nowej Huty, s± prawdziwymi bohaterami tamtych dni – mówi³ do m³odzie¿y senator Mieczys³aw Gil.
Uczestnicy konferencji wys³uchali równie¿ wystêpu artystycznego uczniów Zespo³u Szkó³ im. Komisji Edukacji Narodowej w Nowym S±czu. Nie mog³o zabrakn±æ w nim takich pie¶ni jak: „Mury”, czy „¯eby Polska by³a Polsk±”. O etosie „Solidarno¶ci w dniu dzisiejszym mówili Wojciech Grzeszek – przewodnicz±cy Regionalnej „Solidarno¶ci” oraz Tadeusz Stasielak – wiceprzewodnicz±cy KRH NSZZ „Solidarno¶æ”.
Nastêpnie zwyciêzcom konkursu wrêczone zosta³y nagrody. Katarzyna Ignatowicz z Gimnazjum z Oddzia³ami Integracyjnymi nr 32 w Krakowie wraz z Joann± Babiuch z Gimnazjum w Osieku zdoby³y ex aequo pierwsze miejsce w kategorii prac pisemnych. W kategorii prac multimedialnych piewsze miejsce zdoby³a Magdalena Olejnik z Katolickiego Gimnazjum im. ¦wiêtej Rodziny w Krakowie. W sumie nagrodzonych zosta³ 16 najlepszych prac.
M³odzi uczestnicy konferencji mieli równie¿ okazjê obejrzenia wystawy fotograficznej o Nowej Hucie lat osiemdziesi±tych oraz pokazu druku „bibu³y” jak± prezentowa³ drukarz podziemnego pisma „Hutnik” – Leszek Jaranowski.
Cieszy niezmiernie fakt, ¿e m³odzie¿ tak bardzo jest zainteresowana najnowsz± histori± Polski. I jak powiedzia³ w swoim wyst±pieniu Stanis³aw Handzlik: O wydarzeniach tych najlepiej opowiedz± Wam Wasi rodzice, którzy czasami ze zwyk³ej skromno¶ci nie mówi± o swoim bohaterstwie.
(rw)

¯yczenia ¦wi±teczne

Fot.: Andrzej Kalinowski

Pe³nych rodzinnego ciep³a ¦wi±t Bo¿ego Narodzenia ¿yczy redakcja „G³osu. Tygodnika Nowohuckiego”

Opowie¶ci wigilijne z Mogi³y – Wigilijna korona... z orzechów
Kto by pomy¶la³, ¿e orzechy laskowe mog± byæ elementem korony? Ale przecie¿ tak wykorzystywano je w Mogile, gdzie przed laty zrobiono tê wigilijn± koronê. Dok³adniej mo¿na siê jej przyjrzeæ, w nowohuckim oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – Dzieje Nowej Huty, na wystawie po¶wiêconej folklorowi mogilskiemu.
Tradycje bo¿onarodzeniowe, to dla nas przede wszystkim choinka. ¦wi±teczne drzewko przywêdrowa³o z Niemiec, ale w polskich wsiach, pocz±tkowo bardziej popularny by³ tzw. powro¼nik, czyli przystrojona jod³owa lub ¶wierkowa ga³±¼, zawieszona u powa³y.
- Korony wigilijne by³y elementem wystroju wiejskiej izby w okresie Bo¿ego Narodzenia. Zawieszano je prawdopodobnie nad sto³em wigilijnym. Potem najprawdopodobniej sta³y siê one elementem ca³orocznym wystroju: stawiano je na komodzie lub skrzyni W latach 20 i 30. XX wieku ten zwyczaj ju¿ zanika³ – t³umaczy Maria Lempart, kustosz wystawy z cyklu „Zapomniane Dziedzictwo Nowej Huty” po¶wiêconej Mogile.
Korona wigilijna zosta³a wypo¿yczona z krakowskiego Muzeum Etnograficznego. Stanowi prawdziwy rarytas ekspozycji i zarazem sama w sobie, jest bardzo piêknym eksponatem choæ to przecie¿ „tylko” zwyk³e orzechy laskowe, po³±czone s³omk± i ukszta³towane na konstrukcji z drutu owiniêtego bibu³±. Kiedy tradycja wykonywania tych piêknych koron zanik³a - trudno powiedzieæ. Byæ mo¿e, korona ta o nie mia³a wy³±cznie podkre¶laæ okresu Bo¿ego Narodzenia. Mo¿e mamy tu do czynienia z przemieszaniem siê tradycji wcze¶niejszych i wspó³czesnych: symbolu obfito¶ci i powodzenia, który mia³ te¿ przywo³ywaæ, (jak owe snopy stawiane w Wigiliê w katach wiejskiej izby), powodzenie w roku nastêpnym, które bêdzie towarzyszyæ domowi, w którym korona jest przechowywana.
W zbiorach Muzeum Etnograficznego w Krakwie zachowa³y siê trzy takie korony. Byæ mo¿e trafi³y, jako eksponat podarowany przez mieszkañców Mogi³y do maj±cego powstaæ w Nowej Hucie skansenu, bo te zbiory trafi³y do Muzeum. Eksponowana w al. Ró¿ korona nie ma jednak dok³adnej metryczki, wiemy tylko ¿e na pewno pochodzi³a z okolic Mogi³y. Warto zobaczyæ... (krys)


fot. K. Lenczowska
TAM, GDZIE NARODZI£ SIÊ BÓG
Z Andrzejem Kalinowskim, fotografem i wspó³pracownikiem „G³osu. Tygodnika Nowohuckiego” rozmawia Jan L. Franczyk

+ Przed nami ¶wiêta Bo¿ego Narodzenia. Zapewne wielu z nas w wigilijn± noc, w domach czy na pasterce w ko¶ciele, my¶lami i wyobra¼ni± wybiegaæ bêdzie do Betlejem – tego miejsca, gdzie ponad dwa tysi±ce lat temu narodzi³ siê Jezus. Ty by³e¶ tam dwukrotnie. Cztery lata temu i w tym roku, w pa¼dzierniku. Chcia³em Ciê spytaæ, jakie pierwsze wra¿enie robi to miasto na kim¶, kto przyjecha³ tam z Europy, z Polski…
Z geotermalnymi ¼ród³ami w Przylasku Rusieckim i B³oniami 2.0 – „NOWA HUTA PRZYSZ£O¦CI”
Jakiej przysz³o¶ci? Odleg³ej o kilkana¶cie, kilkadziesi±t lat. Przygotowywane w Biurze Planowania Przestrzennego UMK „Studium uwarunkowañ i kierunków zagospodarowania przestrzennego Krakowa” nakre¶li kierunki rozwoju miasta do roku 2030. Ta czasowa perspektywa bierze siê st±d, ¿e wytyczne dla Krakowa musz± byæ zgodne z koncepcj± rozwoju kraju i planem zagospodarowania Województwa Ma³opolskiego, tak czasowo ujêtych.

XXI Fina³ WO¦P 13 stycznia 2013 roku – ZAGRAJMY RAZEM
Tradycyjnie w drug± niedzielê po Nowym Roku, czyli 13 stycznia, zagra Wielka Orkiestra ¦wi±tecznej Pomocy po raz 21. Nowohuckie Centrum Kultury w³±cza siê w Fina³ WO¦P.
W tym roku Orkiestra gra pod has³em „Dla ratowania ¿ycia dzieci i godnej opieki medycznej seniorów”. M³odzie¿ ze sztabu wolontaryjnego, pod kierownictwem Jerzego Kujawskiego „Szpinaka”, bêdzie zbiera³a pieni±dze na wsparcie terapii noworodka i niemowlaka, a tak¿e na wyposa¿enie w sprzêt szpitali geriatrycznych i zak³adów opiekuñczo-leczniczych. Tradycyjnie, jak co roku, odbêdzie siê z tej okazji koncert z udzia³em zespo³ów artystycznych Nowohuckiego Centrum Kultury. Wystêpy odbywaæ siê bêd± w godz. 15.00-19.00, w sali estradowej.
Obowi±zuje bilet wstêpu w postaci cegie³ki na rzecz Wielkiej Orkiestry ¦wi±tecznej Pomocy. Organizatorzy licz± na to, ¿e 13 stycznia wspólnymi si³ami wesprzemy XXI Fina³ WO¦P. Zagrajmy razem!
(mp)
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 27,751,242 unikalnych wizyt