12 stycznia br. otwarcie nowej wystawy w muzeum na os. Słonecznym 16 NOWA HUTA 1949+
W środę, 12 stycznia br. w nowohuckim oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa otwarta zostanie wystawa Nowa Huta 1949+.
Wystawa „Nowa Huta 1949+”, to dzieje Nowej Huty podane w pigułce. To opowieść o burzliwych dziejach tej części Krakowa, która rozpoczyna się przedstawieniem miejsca akcji w roku 1949, zanim decyzją władz państwowych podkrakowskie wsie połączono w jeden organizm nazwany Nową Hutą. Dalej narracja koncentruje się na nowohuckim kombinacie, od którego dzielnica wzięła swoją nazwę. Opisuje powstawanie „miasta idealnego”, z jego architekturą i unikatową urbanistyką, rolę Kościoła w socjalistycznym mieście. Następnie opowieść snuje się wokół najważniejszych wydarzeń, które miały miejsce w Nowej Hucie, takich jak: obrona krzyża nowohuckiego, postawienie pomnika Włodzimierza Iljicza Lenina w Alei Róż oraz powstanie i działalność opozycyjnych organizacji nowohuckich aż do roku 1989. Istotną częścią wystawy będzie także codzienność nowohucian, bo to oni są prawdziwymi twórcami historii Nowej Huty. Na koniec jeszcze krótka rozprawa z nowohuckimi mitami i podstawowy kurs dziejów Nowej Huty możemy uznać za zaliczony. Kursy rozszerzone można kontynuować na wystawach czasowych organizowanych przez Muzeum.
Na wystawie zaprezentowane zostaną przede wszystkim fotografie, dokumenty i plany, a także eksponaty ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa oraz prezentacje multimedialne i filmy dokumentalne, które pokazywane były podczas wystaw czasowych w oddziale Dzieje Nowej Huty. Całość wystawy jest tłumaczona na język angielski, aby turyści zagraniczni, coraz liczniej przybywający do Nowej Huty, również mieli możliwość zapoznania się z jej interesującą historią.
Wystawa „Nowa Huta 1949+” będzie się pojawiać w oddziale na os. Słonecznym dwa razy do roku: zimą i latem, pomiędzy tradycyjnie prezentowanymi wystawami czasowymi.
(f)
Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, Oddział Dzieje Nowej Huty, os. Słoneczne 16. Godziny otwarcia: wtorek - poniedziałek: 9.00-16.00, środa: 10.00-17.00, sobota i druga niedziela miesiąca: 9.00-16.00, niedziela 1 maja 10.30-18.00.
Ceny biletów: normalny - 5 zł, ulgowy - 4 zł, zbiorowy/szkolny - 3,5 zł, bilet rodzinny - 10 zł.
19 Finał w Nowohuckim Centrum Kultury GRAMY W NIEDZIELĘ
W najbliższą niedzielę 9 stycznia odbędzie się 19 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem orkiestra zagra na rzecz dzieci z chorobami urologicznymi, o czym szerzej pisaliśmy w poprzednim „Głosie”. Na terenie Nowej Huty działają od lat dwa sztaby. Jeden w XII LO, a drugi w Nowohuckim Centrum Kultury. W „Głosie Młodej Huty” piszemy o programie działania w XII LO. Natomiast do NCK zapraszamy na tradycyjny koncert z udziałem zespołów artystycznych działających przy tej placówce kulturalnej. W sali estradowej w godzinach od 16.00 do 19.00 wystąpią Zespół Góralski Hamernik, Dziecięcy Zespół Góralski Mali Hamernicy, Teatrzyk Muzyczny „Kamyczek”, Amatorski Klub Tańca Towarzyskiego „encek”, Grupa Tańca Współczesnego „Forma”, Formacja AKTT „encek”, Grupa Taneczna „BIT”, Zespół Tańca Nowoczesnego „Klips”, Dziecięca Scena Piosenki „Nutka”. Będą też pokazy: funky, disco, hip-hop i break dance. Wstęp w postaci cegiełki na rzecz WOŚP. Ponadto jak zapowiada szef sztabu w NCK Jurek Kujawski „Szpinak” współpracujące z encekowskim sztabem placówki oświatowe przygotowały stoiska z ofertą ciekawych prezentów. Będzie stoisko Truckera, gdzie będzie można nabyć orginalne czapeczki merecedesa”. Na stoisku z gadżetami WOŚP będą m.in. plakaty i minipamiątkowe puszki. Nie zabraknie stoiska Szwarc, mydło i powidło, dzięki Spółdzielni „Barwa”, ale można tutaj przynieść swoje przedmioty. Będzie można posmakować sałatek od Grześkowiaka. Panie z Klubu „Karino” w Chałupkach zapowiadają upieczenie świeżych pączków. Wszystko będzie można otrzymać wpłacając pieniążki do skarbonek WOŚP. Takie skarbonki będą mieli wolontariusze poruszający się po ulicach i placach nowohuckich. Pamiętajmy o szlachetnym celu kwesty i nie żałujmy pieniędzy, które będą przeliczone jak zwykle przez profesjonalnych bankowców z VI Oddziału PKO BP S.A. W budynku A Krzysztof Bednarski poprowadzi muzyczno-taneczny Kogel Mogel w godzinach od 15.00 do 18.00.
(sp)
Zwyczaj urządzania bożonarodzeniowych szopek, przedstawiających wydarzenia związane z narodzeniem Chrystusa, wywodzi się z kultu żłóbka betlejemskiego, który wyznawali pierwsi chrześcijanie. Szopka może mieć formę jaskini lub groty, ale najczęściej przedstawiona jest w formie stajenki.
W każdej szopce znajduje się mały Jezus, Maria oraz Józef. Najczęściej elementem szopki są także postaci Trzech Króli, pasterzy, a także bydło i owce,
Gwiazda Betlejemska, anioły, a w szopkach polskich znaleźć można niekiedy również ważne dla naszej historii postaci. Z kolei, tzw. "żywa szopka", to wykonana w naturalnej skali konstrukcja, w której zamiast figur owiec i bydła znajdują się żywe zwierzęta. Zdarza się także, że postacie ludzkie są grane przez żywe osoby. Pierwszą taką scenę zaaranżował św. Franciszek w 1223 roku w Greccio. Wykorzystując naturalną scenerię i zwierzęta, ukazał w "żywych obrazach" historię narodzin Chrystusa.
Współcześnie szopki bożonarodzeniowe urządzane są w każdym kościele i stanowią niemałą atrakcję zwłaszcza dla dzieci. Szopki oglądać można również we wszystkich kościołach Nowej Huty.
(f)
Wzorem lat ubiegłych Kraków przybrał świąteczny wygląd. Świecącymi girlandami udekorowano krakowskie mosty i wiadukty. Bożonarodzeniowe ozdoby pojawiły się na krakowskim Rynku i przylegających do niego ulicach. Nie zabrakło także dekoracji placu Centralnego i alei Róż w Nowej Hucie. Rosnące wokół drzewa ozdobiono tysiącami małych światełek, pośrodku placu Centralnego stanął świecący nocą srebrzysty anioł, a w alei Róż ustawiono świątecznie udekorowaną choinkę.
(f)
Tak prezentował się srebrzysty anioł na placu Centralnym w poniedziałek, 20 grudnia br. o godz. 23.59.
6 grudnia 2010 r. minister infrastruktury zafundował mieszkańcom Nowej Huty, Krakowa, ale także ościennych powiatów i gmin zupełnie nietrafiony, wręcz dramatyczny prezent Mikołajkowy. Tego dnia na stronie internetowej ministerstwa pojawił się projekt nowego Programu budowy Dróg Krajowych na lata 2001 -2015. Projekt, jak się okazało po jego analizie, mocno niekorzystny dla Krakowa i dla naszego województwa. Na 78 inwestycji drogowych, które przewidywane są do realizacji w naszym kraju do 2013 roku zaledwie trzy dotyczą Małopolski.
- Najbardziej skandaliczna sytuacja wydaje się być w związku z budową drogi ekspresowej S-7, tak ważnej z punktu widzenia odkorkowania obecnych połączeń drogowych, pomiędzy Nową Hutą a śródmieściem Krakowa. Wydaje się być przejawem skrajnej nieodpowiedzialności rządu, iż po oddaniu pierwszego etapu inwestycji, tzn. odcinka Bieżanów – Rybitwy, zadecydowano o zakręceniu strumienia finansowego dla realizacji kolejnych etapów, w tym tak ważnego odcinka, jak Rybitwy – Igołomska. Tym samym zamyka się tę inwestycję na najbliższe lata – posiedział nam poseł Andrzej Adamczyk, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury.
Planowany cały ciąg komunikacyjny ma stanowić niezwykle istotny element infrastrukturalny będący wschodnią drogową obwodnicą Krakowa. Jest to o tyle dziwna sytuacja, gdyż zgodnie z zapisami obowiązującego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008 - 2012 budowa tego odcinka, stanowiącego zaledwie 4,4 km miała być zrealizowana w latach 2006 - 2009. Dziś, z punktu widzenia nowo projektowanego przez obecny rząd Programu Drogowego nie wiemy w jakiej perspektywie czasowej i czy w ogóle ta ważna inwestycja zostanie zrealizowana. Nie trzeba nikogo przekonywać, jak ważne znaczenie może mieć dla kierowców- mieszkańców Nowej Huty ten odcinek. Pozwoli na ominięcie centrum miasta dla przejeżdżających przez aglomerację krakowską tylko tranzytowo, pozwoli skomunikować Nową Hutę bezpośrednio z autostradową obwodnicą Krakowa A4, tym samym jest to jeden z odcinków, które trwale pomogą zniwelować korki w Krakowie – dodaje poseł Adamczyk.
Brak umieszczenia budowy tej drogi ekspresowej na liście przewidzianej do realizacji najpóźniej do 2013 jest m.in. skutkiem zaniedbań i braku skuteczności posłów i senatorów Platformy Obywatelskiej, którzy pomimo posiadania parlamentarnej większości nie potrafili zadbać o działania służące rozwojowi infrastruktury drogowej naszego regionu.
- Uważam jednak, że nie wszystko jeszcze stracone. 27 grudnia br. upływa termin prowadzonych otwartych konsultacji społecznych rządowego projektu Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011 -2015. Dlatego pragnę zaapelować do wszystkich Państwa, mieszkańców oraz organizacji działających na terenie Nowej Huty o kierowanie na wskazany adres Ministerstwa Infrastruktury wniosków i uwag, zawierających prośbę o umieszczenie odcinka drogi S-7 (węzeł: Igołomska - W. Christo Botewa wraz z przeprawą mostową przez Wisłę) na liście inwestycji, których finansowanie z budżetu państwa przewidziane jest do 2013 roku. Wszyscy wiemy, jak bardzo Kraków potrzebuje pełnej obwodnicy oraz jak wielką dogodnością będzie ta droga dla mieszkańców okolicznych miejscowości, którzy dojeżdżając do miejsca pracy czy nauki w Krakowie tracą wiele czasu na zakorkowanych ulicach. 13 grudnia br., w liście do parlamentarzystów PO oraz samorządów, bezpośrednio zainteresowanych powstaniem drogi S-7, wysłałem list, stanowiący równocześnie apel o podjęcie działań w interesie kierowców, mieszkańców Nowej Huty i Krakowa. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się wywalczyć dla tej inwestycji zielone światło, tak by mogła zostać zrealizowana – apeluje poseł Andrzej Adamczyk.
Wszelkie propozycje i uwagi do projektowanego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011 - 2015 należy kierować pocztą tradycyjną lub elektroniczną do ministra Grabarczyka na adresy: Ministerstwo Infrastruktury, Departament Dróg i Autostrad, 00-928 Warszawa, ul. Chałubińskiego 4/6, fax: 22 630 19 09 lub drogą elektroniczną: e-mail: a.orlowska@mi.gov.pl; eboratynska@mi.gov.pl
(f)
W Szpitalu Żeromskiego zmodernizowano… ODDZIAŁ RATUNKOWY I LĄDOWISKO
Mimo zdecydowanie niedoszacowanego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, mijający rok był dla Szpitala Specjalistycznego im. S. Żeromskiego rokiem wyjątkowo dobrym, w którym odnotowano wiele sukcesów i osiągnięć.
- W kwietniu w prestiżowym konkursie organizowanym przez OSOZ zajęliśmy pierwsze miejsce w Polsce, w kategorii ,,Działalność na rzecz Pacjenta”. W listopadzie jednostka certyfikująca przyznała Szpitalowi kolejny certyfikat tj. ISO 9001:2008 w zakresie lecznictwa i opieki szpitalnej, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz diagnostyki obrazowej i sterylizacji, co jest gwarancją świadczenia usług medycznych na najwyższym poziomie – powiedział nam Leszek Gora, rzecznik prasowy szpitala. ArcelorMittal Poland S.A.- partner szpitala - sfinansował zakup niezbędnych urządzeń oraz instalacji cyfrowego monitoringu głównego budynku i wewnętrznych ciągów komunikacyjnych o wartości ponad 60 tys. zł. Pozwoli to znacznie zwiększyć bezpieczeństwo pacjentów, osób odwiedzających oraz personelu medycznego.
Najważniejszą inwestycją w mijającym roku było zrealizowanie projektu pn.: ,,Modernizacja pomieszczeń Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i Lądowiska wraz z zakupem nowych urządzeń dla Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie”. - Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków EFRR w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Całkowita wartość projektu wynosi 7 597 063, 85 zł, a dofinansowanie ze środków EFRR wyniesie 6 190 097,67 zł. Wkład własny oraz wydatki niekwalifikowane finansowane były ze środków Gminy Miejskiej Kraków. Prace remontowo-modernizacyjne Szpitalnego Oddziału Ratunkowego obejmowały przebudowę instalacji wodno-kanalizacyjnej, gazów medycznych, wentylacji i klimatyzacji, sieci elektrycznej i teletechnicznej, wprowadzenie wydzielonego dojazdu karetek i ciągów komunikacyjnych dla pieszych oraz dostosowanie pomieszczeń dla osób niepełnosprawnych – opowiada rzecznik szpitala. W ramach realizacji projektu zostanie zakupiona wysokospecjalistyczna aparatura medyczna między innymi aparat do znieczulenia ogólnego, zestawy do monitorowania funkcji życiowych, defibrylatory, respiratory, ssaki zestawy do intubacji i wyposażenie Oddziału. Lądowisko dla śmigłowców sanitarnych posiadające oświetlenie projektowe wraz z infrastrukturą rozjazdową pozwala na jego całodobowe funkcjonowanie i jest jednym z najnowocześniejszych w Małopolsce. Zakończono przystosowanie pomieszczeń dla przeniesionego do głównego budynku Oddziału Okulistycznego, którego trwa wyposażanie oraz remont części reprezentacyjnej administracji szpitala. - Nasze tegoroczne, znaczące dokonania, to powód do satysfakcji, ale i mobilizacja do dalszej rzetelnej pracy – podkreśla Leszek Gora.
(f)
W ubiegłą sobotę, 19 grudnia br., w al. Róż odbyła się tradycyjna wigilia dla ubogich, zorganizowana przez Radę Dzielnicy XVIII i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, przy współpracy Ośrodka Kultury Kraków-Nowa Huta i Straży Miejskiej.
- W dniu dzisiejszym, w tym miejscu, w alei Róż w Nowej Hucie, po raz czwarty, mieszkańcy spotykają się na pięknie przystrojonym placu, aby wspólnie kolędować i złożyć sobie życzenia – powiedział przewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy XVIII Edward Porębski, witając wszystkich przybyłych. - Pokój zamieszka, kiedy Pan przybędzie. W adwentowej refleksji, w skupieniu przy konfesjonale, w ciszy wyczekiwaniu na wigilijną gwiazdę, do gorącego i otwartego serca niech przyjdzie Pan Zbawiciel Jezus Chrystus i umocni nas swoim pokojem i miłością, byśmy go mogli rozdawać wszędzie tam, gdzie niepokój i brak Jego miłości, aby zamieszkał we wszystkich ludzkich sercach na całym świecie. Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego nowego 2011 roku – dodał przewodniczący Porębski, składają wszystkim życzenia.
A na placu, pomimo mrozu, zjawiły się prawdziwe tłumy. Jak nam powiedziała Elżbieta Matuzik, kierownik Filii nr 4 MOPS, dzięki hojności nowohuckich restauratorów, dla wszystkich przygotowano 3150 porcji tradycyjnych potraw wigilijnych. Na stołach znalazły się m. in.: kluski z makiem, kapusta z grzybami, żur z grzybami, barszcz zabielany z grzybami, łazanki, barszcz czerwony z uszkami, pierogi, krokiety, grochówka i bigos.
Wspólne kolędowanie i łamanie się opłatkiem poprzedziła modlitwa opata mogilskiego o. Piotra Chojnackiego oraz pobłogosławienie opłatków przez o. Niwarda Karsznię. A gdy ruszono, by złożyć sobie świąteczne życzenia, w alei Róż rozbrzmiały kolędy w wykonaniu artystów z zespołu „Joker” i góralskiego zespołu „Hamernik”.
W trakcie wigilii można było również obejrzeć i zakupić ozdoby świąteczne na specjalnym kiermaszu zorganizowanym przez Ośrodki Wsparcia Dziennego. W obsłudze imprezy pomagali pracownicy socjalni z MOPS-u, wolontariusze ze świetlicy środowiskowej Krakowskiego Stowarzyszenia Ocalić Szansę oraz Ochotniczego Hufca Pracy 6-5, a także żołnierze z V Batalionu Dowodzenia, a patronat medialny nad tegoroczną Wigilią w al. Róż sprawowali: „Głos-Tygodnik Nowohucki”, TVP Kraków i Radio Kraków Małopolska.
(f)
W sobotę 18 grudnia b.r. Szkoła Aspirantów PSP w Krakowie na os. Zgody gościła strażaków ochotników z całej Małopolski. To tutaj umówili się na coroczne spotkanie opłatkowe. Wśród znamienitych gości przybyli: kardynał Stanisław Dziwisz, wojewoda małopolski Stanisław Kracik, wicemarszałek województwa małopolskiego Wojciech Kozak, komendant wojewódzki PSP Andrzej Mróz, komendant miejski PSP w Krakowie Ryszard Gaczoł , komendant Szkoły Aspirantów Bogusław Kogut, wojewódzki prezes strażaków ochotników i poseł na Sejm RP Edward Siarka, posłowie i senatorowie RP, księża i kapelani strażaccy, najwyższe władze wojskowe i policji. Nie zabrakło też licznej grupy strażaków ze wszystkich zakątków województwa oraz młodzieży strażackiej. Składając sobie życzenia strażacy nie zapomnieli o bardzo ciężkim dla nich roku ze względu na tragiczne w skutkach powodzie, trudną zimę, która pozbawiała prądu wielu mieszkańców małopolski i wreszcie o kwietniowej katastrofie Tupolewa pod Smoleńskiem, w której zginął ich prezes i poseł na Sejm RP Wiesław Woda. Specjalnym gościem na tym spotkaniu była jego żona. Symbolem wszystkich nieobecnych, którzy w tragiczny sposób odeszli w mijającym roku niosąc innym pomoc był pusty fotel. Był czas na wspólne rozmowy i refleksje. Oprawę muzyczną uroczystości zapewnił Chór im. Jana Pawła II ze Strumian, orkiestra strażacka z Dobczyc oraz góralska kapela „Ogórki” z miejscowości Ciche. Rozstawano się w nadziei, że następny rok będzie lepszy. Ale na pewno już dziś można powiedzieć, że pracy strażakom na pewno nie będzie brakowało.
Wojciech Ruśniak
Jedyny taki zabytek w Nowej Hucie – WILLA ROGOZIŃSKICH
Na koniec mijającego roku przypadły dwa wydarzenia związane z ulicą Klasztorną w Mogile. Pierwszemu z nich, promocji wydawnictwa Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida z serii Parki Krakowa pt. Park przy ulicy Klasztornej, poświęcono duży artykuł w jednym z grudniowych wydań Głosu. Drugie z wydarzeń to zeszłotygodniowe spotkanie społecznych opiekunów zabytków, zatytułowane Willa Rogozińskich - historia i przyszłość. Gościem specjalnym spotkania była Urszula Gaweł, właścicielka północnego skrzydła i dzierżawca pozostałej części obiektu, społeczny opiekun właśnie tego zabytku.
Willa Rogozińskich wraz z przylegającym do niej parkiem powstały ok. 1890 roku. Utrzymana jest w charakterze dworku - willi podmiejskiej na wzór angielskich rezydencji wiejskich typu cottage. Drewniany detal dekoracyjny nawiązuje do wzorów szwajcarskich willi uzdrowiskowych (por. Zygmunt Kiszka, Park przy ulicy Klasztornej). Do lat 20-tych ub. wieku pozostawała w użytkowaniu swoich budowniczych, rodziny Rogozińskich. Następnie jej właścicielem byli m.in. Lelitowie i Krasnodębscy. Po drugiej wojnie mieścił się tu komisariat milicji, następnie przeszła pod zarząd Szpitala im. S. Żeromskiego. Na ten okres przypada jej postępująca dewastacja. Od całkowitej ruiny willa została uratowana dopiero w 1992 roku, kiedy to częściowo sprzedano a częściowo przekazano obiekt w użytkowanie Urszuli i Władysława Gaweł. Nie tylko rozpoczęli oni prace remontowe na jego terenie ale również postarali się aby został on wpisany do rejestru zabytków, co stało się w roku 1996.
O swoich staraniach i pracy na rzecz uratowania tego niezwykle interesującego i jedynego w swoim rodzaju zabytku w Nowej Hucie opowiadała właśnie Urszula Gaweł w Ośrodku Kultury im. C.K. Norwida. Opowieść ilustrowana była bogatą dokumentacją fotograficzną, dzięki której można było porównać stan jaki zastali osiemnaście lat temu właściciele ze stanem obecnym. A co zastali? - Pozrywane podłogi, sypiące się stropy, grzyb, wilgoć i przyzwyczajonych do opuszczonego budynku okolicznych pijaczków - wspominała pani Urszula. Duże wrażenie na uczestnikach spotkania zrobiła przede wszystkim restauracja szczególnie zrujnowanej południowej części z imponującym dziś gankiem. W sumie w prace renowacyjne Państwo Gawłowie włożyli do tej pory pół miliona złotych. Na tym jednak nie koniec. Planowane i konieczne są dalsze prace zmierzające do przywrócenia świetności willi, prace które m.in. umożliwią udostępnienie jej pomieszczeń zwiedzającym. W nadchodzącym roku będą podejmowane działania na rzecz do pozyskania na ten cel dofinansowania. W tych działaniach Urszulę Gaweł wspierać będzie z całą pewnością grupa społecznych opiekunów zabytków, do której należy.
(mh)
Pierwszy dziecięcy szafing w Nowej Hucie zorganizowany przez Bibliotekę i Klub „Kuźnia” Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida oraz portal internetowy www.ekorodzice.pl za nami.
Co to jest szafing? – zapyta zapewne nowicjusz. Odpowiedź jest prostsza, niż się wydaje. Szafing to wielka wymiana odzieży, zabawek, książek i czego jeszcze dusza zapragnie. Zaglądasz do szafy, wybierasz rzeczy, które nie są ci potrzebne i zamiast je wyrzucać, wymieniasz. Wygląda to tak - ja ci daję sukienkę, z której wyrosła moja córeczka, a ty mi książkę o tym, jak być dobrym rodzicem – oboje jesteśmy zadowoleni. Za tym przyjemnym działaniem, kryje się poważna idea.
- Akcja ma znaczenie ekologiczne, chcemy zainicjować wśród rodziców ekologiczny styl życia, oparty o ideę wielorazowości, czyli wielokrotnego wykorzystania rzeczy. Szafing ma również wymiar praktyczny – wymiana odzieży i akcesoriów dla dzieci to sposób na oszczędności w domowym budżecie – wyjaśnia Katarzyna Szczęśniak z „Kuźni”, organizatorka szafingu.
I udało się wyśmienicie. Uczestnicy akcji dopisali. Wymienialiśmy, rozmawialiśmy, nauczyliśmy się czegoś nowego – podsumowuje Ania, która wzięła udział nowohuckim szafingu. Dzieci mogły pobawić się w motylkowym kąciku malucha, posłuchać bajek europejskich, połączonych z zabawami plastycznymi i muzycznymi, rodzice zaś przejrzeć biblioteczne propozycje popularnonaukowe i poradnikowe, napić się kawy, herbaty. Udało się dlatego kolejną taką akcję zaplanowano już w lutym 2011 r. - Przyjdź do „Kuźni”, wymień ciuszek, zabawkę, książkę, płytę! Nie wyrzucaj ubrań, z których wyrosły twoje dzieci, których nie lubisz, które ci się znudziły! Wymień je, porozmawiaj, napij się kawy – zachęcają organizatorzy.
Patronat medialny: Femia.pl, „Głos – Tygodnik Nowohucki”, Ekokonsumet.pl, Ekowawa.pl, Miastodzieci.pl, Organic.pl, Polska Zielona Sieć, Radio Kraków. Wszystkie informacje dotyczące szafingu i zasady, jakie w nim obowiązują znajdziecie na stronach: www.bibliotekakuznia.edu.pl i www.kuznia.edu.pl
(k)
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".