„Przyszła od tyłu, między tłumem, i dotknęła się płaszcza Jezusa” /por. Mk 5/
Nie każdy miał odwagę podchodzić do Mistrza z Nazaretu otwarcie jak ów Jair - przełożony synagogi. Kobieta cierpiąca na krwotok bardzo się krępował. Ale obydwoje zachowali dwie wspaniałe cechy: wiarę i wolność. Wiara stanowiła dla Pana Jezusa podstawę, aby dokonać dla nich cudu uzdrowienia. Wolność była potrzebna, ażeby nie tylko do Chrystusa podejść (to czyniło przecież wielu), ale nade wszystko, by nie bacząc na komentarze postronnych upaść przed Nim na kolana.
Ks. Piotr Gąsior
· Napisane przez Administrator
dnia June 25 2015
875 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".