„Nierozsądne rzekły do roztropnych: Użyczcie nam swej oliwy...” /por. Mt 25/
Życie ziemskie to czas oczekiwania na spotkanie z Oblubieńcem. Można w tym okresie (dłuższym lub krótszym) zajmować się tysiącem spraw ale jedna z nich jest najistotniejsza. Trzeba zadbać o "oliwę" do swojej lampy, czyli serca. Jak nazywa się ta "oliwa"? To miłość! Kto ją zgromadzi, ten zostanie rozpoznany przez Boga, który jest Miłością. A kto okaże się głupcem zajmującym się przez całe życie tylko sobą, ten zostanie z niczym. Bo "użyczanie" miłości w obliczu ostatecznego sądu nie będzie już możliwe. Zbierajmy ją zatem póki jeszcze mamy taką możliwość.
Ks. Piotr Gąsior
· Napisane przez Administrator
dnia November 07 2014
963 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".