Facet pojecha³ na wczasy do ciep³ych krajów. Koledze zostawi³ kota. Po tygodniu dzwoni do niego i pyta o zdrowie kota:
- Przykro mi, ale zdech³ – odpowiada kolega.
- No nie, musia³e¶ mi to mówiæ tak prosto z mostu? Zepsu³e¶ mu urlop. Mog³e¶ mi powiedzieæ, ¿e kot siedzi na dachu i nie chce zej¶æ. Pó¼niej zadzwoni³bym za dwa dni, a ty by¶ mi powiedzia³, ¿e kot spad³ z dachu i le¿y u weterynarza po³amany. A za kolejne dwa dni powiedzia³by¶, ¿e mimo wysi³ków weterynarza mój kot zdech³. No, ale trudno, sta³o siê. Powiedz mi lepiej, co s³ychaæ u mojej mamy?
- No wiêc… Twoja mama siedzi na dachu i nie chce zej¶æ…
* * *
W trakcie k³ótni ma³¿eñskiej ¿ona wo³a do mê¿a:
- Odda³am ci najlepsze lata swojego ¿ycia!
- Kobieto, ty mnie nie strasz. To bêd± jeszcze gorsze?
Sentencja tygodnia
Multi famam, conscientiam pauci verentur (³ac.) - Wielu lêka siê opinii, niewielu sumienia.
Pliniusz M³odszy „Epistulae”
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
