Wzi±³em udzia³ jako go¶æ w Finale Akademickich Mistrzostw Polski Debat Oksfordzkich, który odby³ siê w sali im. Stanis³awa Wyspiañskiego Pa³acu Wielopolskich. Dla nie orientuj±cych siê w nazwach wyja¶niê, ¿e jest to sala obrad Rady Miasta Krakowa w Magistracie przy pl. Wszystkich ¦wiêtych. Natomiast Debaty Oksfordzkie jak sama nazwa mówi pochodz± ze s³ynnego uniwersytetu brytyjskiego z XIII wieczn± tradycj±. Pierwsza taka debata odby³a siê w 30 czerwca 1860 roku i by³a po¶wiêcona teorii ewolucji. By³ to spór pomiêdzy kreacjonistami i ewolucjonistami w oparciu o opublikowan± kilka miesiêcy wcze¶niej ksi±¿kê Karola Darwina „O powstawaniu gatunków”. Podczas debaty jeden z jej uczestników zarzuci³ zwolennikowi teorii ewolucji, ¿e jego dziadkiem lub babci± by³a ma³pa, co wywo³a³o skandal. Dlatego przywo³ano do porz±dku niegrzecznego dyskutanta. Zwrócono uwagê wówczas, ¿e cech± debat oksfordzkich ma byæ spór merytoryczny mówców, ale nie wolno siê nawzajem obra¿aæ. Od tej pory debaty oksfordzkie uchodz± za wzór kulturalnego spierania siê na argumenty.
Cieszy, ¿e m³odzi ludzie bior± udzia³ od kilkudziesiêciu lat w Polsce w takich debatach. Ich promotorem w Polsce w latach dziewiêædziesi±tych by³ prof. Zbigniew Pe³czyñski. Kraków te¿ odegra³ wa¿n± rolê w organizacji takich debat. To 20 lat temu na wspomnianej sali Obrad RMK odby³y siê pierwsze Mistrzostwa Debat Oksfordzkich dla uczniów szkó³ ¶rednich, a ich wspó³inicjatorem by³ radny miejski £ukasz S³oniowski. Znów spotka³em £ukasza podczas wspomnianych Mistrzostw Akademickich w roli Marsza³ka prowadz±cego debatê.
Cech± Debat Oksfordzkich jest spór dwóch dru¿yn. Jedna broni jakiej¶ hipotezy, a druga przeciwstawia siê jej. Nie bêdê wchodzi³ w procedury tej debaty, ale warto wspomnieæ o co toczy³ siê spór pomiêdzy dru¿yn± studentów z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, a dru¿yn± z Uniwersytetu Warszawskiego. Ci pierwsi starali siê obroniæ za³o¿enie, ¿e Palestyñczycy i Izraelici mog± stworzyæ jedno demokratyczne pañstwo. Drudzy mieli przeciwstawne zdanie, ¿e tylko walka narodowowyzwoleñcza Palestyñczyków mo¿e doprowadziæ do egzystencji dwóch suwerennych pañstw Izraela i Palestyny.
Zwyciê¿yli Warszawiacy w oczach jury, chocia¿ moim zdaniem za³o¿yli fa³szyw± tezê porównuj±c Palestyñczyków do Polaków walcz±cych o niepodleg³± Polskê przez 123 lata. Przecie¿ dobrze wiemy, ¿e jakby nie I wojna ¶wiatowa, czyli konflikt miêdzynarodowy z udzia³em naszych ciemiê¿ców to nie wiadomo, czyby Polska odzyska³a niepodleg³o¶æ. Dzisiaj III nuklearna wojna ¶wiatowa by³aby klêsk± ca³ej ludzko¶ci i co tu gadaæ o niepodleg³o¶ci Palestyny. Jedyn± pociech± by³ fakt, ¿e obiektywna publiczno¶æ uzna³a za zwyciêzców dru¿ynê z Poznania.
Tak na koniec pomarzy³o mi siê aby radni miasta Krakowa zachowywali w swoich dyskusjach zasady debat oksfordzkich tj. odbywali spory merytoryczne z poszanowaniem swoich adwersarzy. Oby polemiki odbywa³y siê na argumenty bez obra¼liwych wycieczek osobistych i populistycznego pokrzykiwania.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
