Zacz±³ siê czerwiec. I pocz±tek klimatycznego lata. Od pierwszego czerwca mo¿na ju¿ ³owiæ sandacza. Uwa¿aæ trzeba z sumami. Rybê tê mo¿na ³owiæ od 1 czerwca w Odrze od uj¶cia Warty do granicy z wodami morskimi, ale w pozosta³ych wodach musimy jeszcze poczekaæ do koñca tego miesi±ca (sum ma w nich okres ochronny od 1 listopada do 30 czerwca). Do 30 czerwca obowi±zuje równie¿ okres ochronny popularnej w Dunajcu brzany.
Ale nie ma co narzekaæ. W jeziorach i zbiornikach zaporowych mo¿na liczyæ na dobre brania zarówno p³oci jak i amura – nie mówi±c o leszczach czy karpiach. A im cieplej, tym coraz lepiej ¿eruje równie¿ mieszkaniec wód mulistych i silnie zaro¶niêtych, czyli kara¶. W rzekach mo¿emy z powodzeniem zapolowaæ z kolei na ¶winkê czy jazia. A we wszystkich typach wód coraz lepiej bierze te¿ wêgorz.
Spinningi¶ci mog± zapolowaæ na okonia, sandacza czy szczupaka. A zwolennicy sp³awika i klasycznej gruntówki mog± wybraæ siê chocia¿by na wspomniane p³ocie, które mo¿emy ³owiæ zarówno na przynêty ro¶linne jak i zwierzêce. Szanse na z³owienie du¿ej p³oci wzro¶nie, je¿eli stosowaæ bêdziemy na przyk³ad du¿e ziarna pêczaku i ³owiæ z dna. Bardzo skuteczn± przynêt± na p³ocie s± tak¿e bia³e robaki, ale maj± jedn± wadê – czêsto przywabiaj± ruchliw± i mniej ostro¿n± drobnicê: niewielkie p³otki, okonki czy jazgarze. A wtedy, marz±c o du¿ej, solidnej p³oci, najlepiej jest zmieniæ stanowisko na inne. Je¶li z kolei ³owimy karasie mo¿emy skorzystaæ zarówno z bia³ych jak i czerwonych robaków. Dla przytrzymania karasi w ³owisku mo¿na te¿ spróbowaæ starej karasiowej zanêty, za jak± uchodzi³ razowy chleb zaprawiony miodem.
Warto pomy¶leæ te¿ o wspomnianym na wstêpie sandaczu. Ryba ta najczê¶ciej po³awiana jest na ¿ywca lub martw± rybkê, ale najczê¶ciej wêdkarze stosuj± spinning. W tym ostatnim przypadku sprawdzaj± siê niewielkie srebrne wahad³ówki. Jednak coraz czê¶ciej sandacze ³owione s± na twistery, a tak¿e na ró¿ne „wynalazki” - na przyk³ad pó³ martwej rybki z doczepionym twisterowym ogonkiem albo na obrotówkê z doczepion± poka¼n± rosówk±.
Ale niezale¿nie od rodzaju przynêty, najskuteczniejszym czynnikiem zachêcaj±cym sandacza do brania wydaje siê byæ jej w³a¶ciwe prowadzenie. £owi±c sandacza na spinning przynêtê prowadzimy od dna. Prowadzimy j± skokami, w zmiennym tempie i ze zmienn± prêdko¶ci±. I zanim lato rozkrêci siê na dobre, wybieraj±c siê nad jezioro czy zbornik zaporowy warto z prowadzeniem takiej przynêty trochê poeksperymentowaæ. Chocia¿by po to, by przed kolegami pochwaliæ siê piêknym, dorodnym sandaczem
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
