Jeste¶my ¶wiadkami ewidentnego naruszenia zasad demokratycznego pañstwa w naszym kraju. Fundamentem takiego ustroju jest trójpodzia³ w³adz na ustawodawcz±, wykonawcz± i s±downicz±. Z³amanie tej zasady i skupianie w³adzy w jednych rêkach grozi dyktatur± i re¿imem totalitarnym. W historii mieli¶my ju¿ takie do¶wiadczenia, a skrajnym przyk³adem by³ faszyzm, gdzie wódz zwany duce czy führer sprawowa³ absolutn± w³adzê. Wydawa³oby siê, ¿e takie niedemokratyczne systemy odesz³y w przesz³o¶æ.
Polska w swojej wspó³czesnej historii prze¿y³a sporo do¶wiadczeñ, a próba stworzenia monarchii konstytucyjnej skoñczy³a siê dla nas tragicznie. Konstytucja 3 maja by³a prób± utworzenia demokratycznego pañstwa na miarê swoich czasów. Jednak s±siednie monarchie absolutne nie dopu¶ci³y do tego i wymaza³y Polskê na 123 lata z mapy Europy. Zreszt± pomogli w tym dziele rodzimi zdrajcy spod znaku Targowicy.
II Rzeczpospolita to wa¿ny czas odradzania siê niepodleg³ego bytu pañstwa polskiego. Konstytucja z marca 1921 r. by³a tak¿e postêpowa jak na owe wczasy. Jednak silna osobowo¶æ jednego z ojców niepodleg³o¶ci marsza³ka Pi³sudskiego, którego zas³ug nie zamierzam podwa¿aæ, doprowadzi³a do wypaczeñ demokracji. Wystarczy wspomnieæ bratobójczy zamach majowy, obozy karne dla przeciwników politycznych, czy Konstytucjê kwietniow± z 1935 zwan± politycznym „testamentem Pi³sudskiego” próbuj±c± stworzyæ „mocny” ustrój pod Marsza³ka, który ju¿ z niej nie skorzysta³.
Powstanie nie do koñca niepodleg³ej Polski po II wojnie ¶wiatowej znów zosta³o nam narzucone przez mo¿nych tamtego ¶wiata skazuj±c nas na umiejscowienie w obozie pañstw niedemokratycznych. Tzw. centralizm demokratyczny podwa¿a³ jednoznacznie trójpodzia³ w³adz, a kierownicza rola jednej partii politycznej tworzy³a wynaturzone pañstwo. Jedn± z cech tamtego pañstwa by³a totalna propaganda korzystna dla sprawuj±cych w³adzê.
Po prze³omie w roku 1989 zaczêli¶my wreszcie budowaæ pastwo demokratyczne oparte na trójpodziale w³adz. W nie³atwym procesie stworzono Konstytucjê nawi±zuj±c± do tej z 1921 roku, która tworzy do dzi¶ zrêby ustrojowe. Wszystko wydawa³oby siê zmierza³o w dobrym kierunku, bo znale¼li¶my siê tym razem w obozie pañstw demokratycznych wchodz±c do Unii Europejskiej. I co? Znów pojawiaj± siê politycy którzy ³ami± Konstytucjê i próbuj± stworzyæ pañstwo podlegaj±ce jednej opcji politycznej. Najgro¼niejsze jest ³amanie trójpodzia³u w³adz. Obecnie rz±dz±cy Polsk± próbuj± podporz±dkowaæ sobie w³adzê s±dow±. Jaskrawym tego przyk³adem jest stworzenie atrapy Trybuna³u Konstytucyjnego z nominatów wydawa³oby siê z jednego obozu politycznego tzw. Zjednoczonej Prawicy. Jednak okaza³o siê, ¿e i ten obóz polityczny jest podzielony i zwolennicy obecnego ministra sprawiedliwo¶ci blokuj± funkcjonowanie Trybuna³u. Próba uchwalenie ustawy zmniejszaj±cej tzw. wiêkszo¶æ, zdoln± do rozpatrywania spraw trudnych z 11 do 9 sêdziów lojalnych wobec PiS to ewidentna próba podporz±dkowania sobie tego Trybuna³u jednej opcji politycznej wciskaj±cej nam propagandow± ciemnotê, ¿e ma jedyn± s³uszn± racjê na rozwój naszego kraju.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
