Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.04.26] Karasie...
· [2024.04.26] Nie będ...
· Na niedzielę 28 kwie...
· [2024.04.26] Kłopoty...
· [2024.04.19] Druga t...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2023.01.13] Uczyć się od Ratzingera
W ubiegły czwartek, 5 stycznia, na Placu św. Piotra odbyły się uroczystości pogrzebowe Josepha Ratzingera – Benedykta XVI. Odszedł człowiek wyjątkowego formatu – prawdziwy Doktor Kościoła (chociaż takim nie został jeszcze ogłoszony). Pamiętam, jakie wrażenie zrobiła na mnie długa rozmowa z nim, wtedy jeszcze jako kardynałem, przeprowadzona przez Petera Seewalda. Zapis tej rozmowy ukazał się w formie książkowej w roku 2000 (u nas, w Polsce, w 2001). Jej jeden fragment utkwił mi w pamięci szczególnie. Seewald zapytał Ratzingera o rajskie drzewo życia, którego owoce zostały przez człowieka nietknięte. I Ratzinger odpowiedział, że właśnie dzisiaj obserwujemy próby sięgania po owoc tego drzewa. A skutki jego zerwania przez człowieka będą trudne do wyobrażenia. Sięganie po owoc drzewa życia, to próba zapanowania nad darem życia. To próba powiedzenia Bogu: nie jesteś już nam potrzebny. Sami będziemy tworzyć ludzi. Ludzi zdrowych i uśmiechniętych. Teraz bogami jesteśmy my. I to my ustalimy, kto może żyć, a kto może lub musi umrzeć. Jednak taka postawa, to wyraz skrajnej pychy, która jest bramą prawdziwego piekła, jakie gotuje sobie ludzkość. Bo nie wszystko, co jest możliwe z technologicznego czy technicznego punktu widzenia, jest dopuszczalne moralnie. Jednak dla człowieka ogarniętego tą demoniczą pychą, moralność nie ma już żadnego znaczenia. Tymczasem Ratzinger w rozmowie z Seewaldem podkreślał: „Nie ma wątpliwości: życie człowieka musi pozostać nienaruszalne. Musimy tu wyznaczyć granicę, za którą nie mogą wyjść nasze eksperymenty. Człowiek nie jest przedmiotem – każda jednostka reprezentuje obecność Boga w świecie”. Te słowa są ważne, zwłaszcza dzisiaj.
Benedykt XVI odszedł już do wieczności, ale nadal nas uczy.
Jan L. Franczyk
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 27,615,056 unikalnych wizyt