Urzêdnicy Unii Europejskiej, który za cel postawili sobie wprowadzenie w Polsce rz±dów liberalnej lewicy (albo lewicowych libera³ów, bo to dzi¶ na jedno wychodzi) zacieraj± rêce. Plan przekazania Polsce funduszy z tzw. KPO (Krajowy Plan Odbudowy) znów oddali³ siê w bli¿ej nieokre¶lon± przysz³o¶æ. Co to jest KPO? To program wsparcia gospodarki w ca³ej Unii Europejskiej po stratach spowodowanych covidow± zaraz±. Otrzymaj± go wszystkie kraje Unii w zale¿no¶ci od wielko¶ci i liczby ludno¶ci. Polsce te pieni±dze, wcale niema³e, oczywi¶cie te¿ siê nale¿±, ale unijne w³adze usi³uj± zablokowaæ ich przekazanie, stawiaj±c rozmaite warunki. Dlaczego? Bo Polska nie pasuje do unijnej ferajny, w której rz±dz± najbogatsi, a którzy chc± byæ jeszcze bogatsi. Po pierwsze Polska nie chce jednego pañstwa europejskiego, zarz±dzanego z Brukseli, a realnie z Berlina. Po drugie nie chce zadusiæ swojej gospodarki w imiê szalonych pomys³ów walki z ociepleniem klimatu, które zaciskaj± pêtlê na gardle pañstw nieco ubo¿szych ni¿ najbogatsze. A te najbogatsze nie chc± dopu¶ciæ do rozwoju gospodarczego pañstw ubo¿szych, bo wtedy strac± dop³yw taniej si³y roboczej oraz rynek, na który wypchn± towary gorszej jako¶ci. Po trzecie Polska nie poddaje siê tyranii lewackiej ideologii, która chce zniszczyæ rodzinê, naród, tradycjê i religiê, a która aktualnie dominuje w Parlamencie Europejskim i w¶ród zastraszonej i skorumpowanej brukselskiej biurokracji.
Poniewa¿ Unia ma sporo ró¿nych k³opotów, takich jak opuszczenie jej przez Wielk± Brytaniê, kryzys strefy euro, kompromitacja w zwi±zku z organizacj± walki z pandemi±, seria pora¿ek spowodowanych brakiem skutecznej reakcji na rosyjsk± agresjê na Ukrainê, wreszcie ostatnio wielki skandal z aresztowaniem wiceprzewodnicz±cej Parlamentu Europejskiego, oskar¿onej o przyjmowanie ogromnych ³apówek i aresztowanej w Brukseli - to mo¿na siê spodziewaæ, ¿e bêdzie chcia³a przynajmniej chwilowo wyciszyæ swój spór z Polsk±. W takiej w³a¶nie sytuacji przedstawiciele polskiego rz±du wynegocjowali warunki ustêpstw, które doprowadz± do wyp³acenia Polsce nale¿nych jej pieniêdzy. Komisja Europejska zgodzi³a siê na te warunki i odpowiednia ustawa trafi³a do Sejmu. Trzeba tu dodaæ, ¿e ustêpstwa dotyczy³y ustroju polskiego wymiaru sprawiedliwo¶ci, do czego Unia nie ma prawa siê wtr±caæ, poniewa¿ ta kwestia jest zagwarantowana w prawie unijnym jako wy³±czna kompetencja w³adz pañstwowych, a nie unijnych.
Kompromis wypracowany w Brukseli zosta³ skrytykowany przez Solidarn± Polskê ministra Ziobry, ma³± partiê (oko³o 1 procent poparcia) wchodz±c± w sk³ad Zjednoczonej Prawicy. Jej przedstawiciele uwa¿aj±, ¿e Unii ustêpowaæ nie nale¿y, nawet kosztem utraty funduszy KPO, poniewa¿ w ten sposób podwa¿a siê suwerenno¶æ Polski. Zastrzyk finansowy mia³by du¿e znaczenie przed przysz³orocznymi wyborami, jednak partia Ziobry widocznie uwa¿a, ¿e w razie wygranej Tuska i reszty, suwerenno¶æ bêdzie bezpieczniejsza, ni¿ gdy Polska zgodzi siê na dora¼ne ustêpstwa.
Ca³± sprawê zakoñczy³ Prezydent, który o¶wiadczy³, ¿e na kompromis siê nie zgodzi, poniewa¿ nie by³ wystarczaj±co konsultowany. Projekt zosta³ wiêc wycofany z Sejmu i prace nad uzyskaniem funduszy KPO rozpoczn± siê na nowo. Miejmy nadziejê, ¿e w Nowym Roku doczekamy rozwi±zania tocz±cego siê od miesiêcy sporu.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
