Dlaczego Kraków sta³ siê ostatnio obiektem ¿artów i z³o¶liwo¶ci? Przyczyn jest kilka, w dodatku dotycz± ró¿nych wydarzeñ, które zbieg³y siê w tym samym czasie. Od lat znane s± problemy krakowskiego s±downictwa, a kilka lat temu pisano o kryminalnej aferze w jednym z krakowskich s±dów. Ty razem zdarzenie ma charakter kabaretowy. Otó¿ pewien sêdzia, przedstawiany jako gorliwy obroñca praworz±dno¶ci, nie zgadza siê na ulokowanie w jego gabinecie innego sêdziego, oddelegowanego do Krakowa. Co robi? Wystawia biurko intruza (w³a¶ciwie intruzki, bo dotyczy to sêdziny) na korytarz. Gdy to nie skutkuje usi³uje zmusiæ sublokatorkê do opuszczenia gabinetu wymy¶lnymi szykanami. Do Krajowej Rady S±downictwa podobno wp³ynê³o pismo prezesa miejscowego s±du, skar¿±cego, ¿e ów niechêtny nowej s±siadce sêdzia przyniós³ do gabinetu kiszone ogórki, otwarty pojemnik z kiszon± kapust±, ¶ledzie i konserwy rybne. Podobno ryby by³y nie¶wie¿e, a ca³e zdarzenie zosta³o opisane przez media. Czy sêdzia w ten sposób pozby³ siê przymusowej s±siadki tego nie wiemy, trudno jednak zrozumieæ czemu ma s³u¿yæ kolejny przypadek o¶mieszania wymiaru sprawiedliwo¶ci.
Ma³o zabawne, ale te¿ szeroko komentowane zdarzenie zwi±zane jest z powo³aniem do Rady Muzeum Sztuki Wspó³czesnej by³ego pos³a Janusza Palikota. Byæ mo¿e ma³o kto pamiêta jego nazwisko, ale ci co pamiêtaj±, raczej ze sztuk± jego dzia³alno¶ci nie kojarz±. By³ pos³em Platformy, potem za³o¿ycielem w³asnego ugrupowania, a nawet kandydatem na prezydenta RP w 2015 roku (zdoby³ wówczas 1,4 procent g³osów). Podobno wycofa³ siê z polityki i zajmuje produkcj± ró¿nych napojów. Nie wiemy, czy jest znawc± wspó³czesnej sztuki, ale zaskakuj±co brzmia³a wypowied¼ osoby, która prezydentowi Krakowa rekomendowa³a Palikota na to stanowisko. Otó¿ odpowiadaj±c na pytanie jednego z portali napisa³a, ¿e „Pan Palikot nie prowadzi domu publicznego”. Widocznie taka rekomendacja jest w Krakowie wystarczaj±ca, jednak trudno dziwiæ siê autorom niezliczonych ¿artów i kpin, które pojawi³y siê w Internecie.
Na pograniczu polityki i kabaretu ma te¿ miejsce zdarzenie, które dotyczy niegdy¶ znanego krakowskiego polityka. Jaros³aw Gowin, pose³ Platformy (nawet kandydowa³ na jej szefa, ale bez powodzenia) potem przewodnicz±cy w³asnych, drobnych ugrupowañ Polska Razem, a nastêpnie Porozumienie, wicepremier w rz±dzie Prawa i Sprawiedliwo¶ci, usuniêty w sierpniu 2021 roku, przeszed³ na stronê totalnej opozycji. W rezultacie rozsypce uleg³a jego partia, a opozycja okaza³a siê ostro¿na w przygarnianiu pos³a wêdruj±cego po ró¿nych obozach politycznych. Mimo gorliwych starañ ani Platforma, ani Lewica nie kwapi³y siê do przyjêcia na swoje listy czwórki pos³ów, którzy zostali przy Gowinie. Wiêksze szanse dawa³o PSL i partia Ho³owni, ale i oni krzywili siê na samego Gowina. Postanowiono wiêc zastosowaæ prosty wybieg: Gowin przekaza³ przewodnictwo pos³ance Magdalenie Sroce, aby dyskretnie schowaæ siê jako szef partyjnej resztówki. Czy nabior± siê na to liderzy opozycji i przyjm± Porozumienie na swoje listy? Pewnie pójdzie na to PSL, które niewiele ma do stracenia i od d³u¿szego czasu przygarnia uciekinierów z innych partii. Czy wobec tego PSL wystawi Gowina w Krakowie, gdzie ju¿ zd±¿y³ kandydowaæ i z Platformy, i z PiS?
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
