To co dzieje siê w Polsce wzbudza coraz wiêksze zaniepokojenie obywateli. Wska¼niki gospodarcze s± coraz gorsze, a rz±d mówi o rozwoju krajowej gospodarki. Ten dysonans pog³êbia siê coraz bardziej. Wybór najwiêkszego szkodnika dla polskiej z³otówki na kolejn± kadencjê prezesa NBP pog³êbia pesymistyczne rokowania. Cz³owieka, który jeszcze niedawno mówi³, ¿e polska gospodarka jest w znakomitej kondycji i on nie zamierza podnosiæ stóp procentowych, nie mo¿na traktowaæ powa¿nie. Jest zwyk³ym k³amc±, jak wielu polityków, bo pó¼niej zacz±³ podnosiæ stopy procentowe i zapowiada dalsze takie dzia³ania. W efekcie kredytobiorcy wcze¶niej zwabieni w kredytow± pu³apkê p³ac± coraz wiêksze raty i wkrótce bêd± niewyp³acalni.
Polityka fiskalna polskiego rz±du budzi coraz wiêksze zdziwienie i zaniepokojenie. Zamiast w dobie narastaj±cego kryzysu gospodarczego rozpocz±æ zaciskanie pasa to rozdaje siê puste pieni±dze na lewo i prawo. Przecie¿ „Glapa” dodrukuje Sobieskich ile potrzeba, a pewnie ju¿ nied³ugo wprowadzi siê do obiegu banknot z Kaczyñskim Lechem wart 1000 z³. Wszystko to wskazuje na rosn±c± niezmiernie inflacjê. Co prawda w kwietniu oficjalnie og³oszono 12,4 procentow± inflacjê w Polsce, ale to nie koniec. Eksperci zapowiadaj±, ¿e je¿eli rz±d nie rozpocznie racjonalnej polityki fiskalnej w oparciu o pozyskane fundusze z Unii Europejskiej, to inflacja ju¿ w okresie wakacji mo¿e zbli¿yæ siê do 20 procent!!!
Jeszcze bardziej z³owieszcz± informacj± jest ta dotycz±ca narastaj±cego polskiego d³ugu, który nie wiadomo, czy sp³ac± nasze praprawnuki. Oficjalnie liczony przez rz±d „po polsku” pañstwowy d³ug publiczny na koniec roku 2021 wyniós³ 1 bilion 150 miliardów z³otych. Rzetelniej stan polskich finansów obrazuje d³ug liczony „po europejsku”, czyli sektora rz±dowego oraz samorz±dowego. A ten wynosi 260 mld wiêcej. Zatem tak liczony d³ug wynosi ju¿ 1 bln 410 mld z³.
To jednak nie ca³a prawda o gigantycznym d³ugu Polski. W danych przes³anych do Brukseli Ministerstwo Finansów rz±d pokaza³ aktualny szacunek wydatków, które w tym roku wypchnie poza bud¿et. Okazuje siê, ¿e Polska pod tym wzglêdem bêdzie ewenementem na skalê europejsk±. Te dane s± pora¿aj±ce. 72 proc. deficytu jest poza demokratyczn± kontrol± parlamentu. „Finanse publiczne sta³y siê jakim¶ kad³ubkiem, niebotyczn± fikcj±" – komentuje S³awomir Dudek, ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju i wieloletni pracownik Ministerstwa Finansów. £±cznie z danymi sprawozdawczymi i prognoz± Ministerstwa Finansów w latach 2020-2022 fundusze poza kontrol± parlamentu w Polsce (m.in. Polski Fundusz Rozwoju i fundusze przy Banku Gospodarstwa Krajowego) wygenerowa³y deficyt w skali ok. 8 proc. PKB. To dziesiêciokrotnie wiêcej, ni¿ ¶rednio w pozosta³ych krajach generuj±cych deficyt poza bud¿etem. £±czny d³ug tych funduszy poza kontrol± parlamentu na koniec 2021 roku to ju¿ kwota prawie 290 mld z³, 1/5 prawdziwego d³ugu raportowanego do Brukseli. Czyli do d³ugu trzeba dodaæ kolejno prawie 300 mld z³, co daje ³±cznie ponad 1 bilion 700 miliardów z³otych. Powoli zbli¿amy siê do d³ugu 2 bilionów z³otych, co w stosunku do polskiego PKB budzi grozê. Coraz wiêcej instytucji funkcjonuj±cych na miêdzynarodowym rynku finansowym to widzi. Liczba chêtnych do po¿yczania pieniêdzy polskiemu rz±dowi maleje, a oprocentowanie d³ugu ro¶nie. Trzeba zadaæ sobie pytanie, dok±d to nas prowadzi…
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
