Po ostatnim posiedzeniu Sejmu i g³osowaniach, wszystkich wygranych przez Prawo i Sprawiedliwo¶æ, opozycja popad³a w stan g³êbokiej depresji. Wybór prezesa Narodowego Banku Polskiego, uzupe³nienie sk³adu Krajowej Rady S±downictwa, g³osowanie nad obni¿eniem podatków – pokaza³y bezradno¶æ opozycyjnych liderów, którzy nie potrafi± zapanowaæ nad w³asn± frustracj±. Dobrym przyk³adem s± sejmowe wystêpy wykpiwanego przez w³asny klub Budki, który sprawia wra¿enie, ¿e wci±¿ od lat powtarza to samo przemówienie. Kilku powa¿niejszych pos³ów Platformy ma bardzo sceptyczny stosunek do Tuska, wiêc szefem klubu parlamentarnego wyznaczony zosta³ Budka, o którym wiadomo, ¿e sam niczego nie wymy¶li i lepiej lub gorzej (zwykle gorzej) wykona ka¿de polecenie. Powtarzane od miesiêcy prognozy wrogich Polsce mediów, w wiêkszo¶ci pozostaj±cych w rêkach zagranicznych w³a¶cicieli, o bliskim upadku rz±du, utracie przez PiS sejmowej wiêkszo¶ci albo rozpadzie Zjednoczonej Prawicy, znów siê nie sprawdzi³y. Doprowadza to do w¶ciek³o¶ci Tuska, a do histerii Kosiniaka-Kamysza i pozosta³e przystawki liberalnej lewicy.
Ostatnie sonda¿e pokazuj± stabilny wynik PiS na poziomie oko³o 40 procent i ni¿szy o oko³o 12 procent wynik Platformy. Lewica utrzymuje swoje 10 procent, a Ho³ownia systematycznie traci i dzi¶ broni poziomu poparcia nieco poni¿ej 8 procent. PSL i Konfederacja my¶l± ju¿ tylko o znalezieniu siê ponad progiem wyborczym. Opozycja panicznie boi siê wyborów i zwyciêstwa PiS po raz trzeci, nie ma jednak ¿adnego pomys³u jak pozyskaæ nowych wyborców i nie straciæ dotychczasowych. Tusk uwa¿a, ¿e jedyn± szans± jest wspólna lista ca³ej opozycji, zale¿y mu jednak wy³±cznie na wyniku w³asnej partii i pozycji lidera ca³ego anty-PiS. Berlin i Bruksela mocno siê niecierpliw±, bo przed rokiem Tusk obiecywa³ im w Polsce ³atwe i szybkie zwyciêstwo, a tymczasem systematycznie przybywa przeciwników jego metod, nawet w Platformie. Wielu dotychczas przekonanych, ¿e Tusk wyci±gnie Platformê z politycznego marazmu i podporz±dkuje sobie partyjn± drobnicê czyli Lewicê, Ho³owniê i PSL, teraz ogl±da siê za pomys³em na nowego lidera. Niestety ich oczekiwañ nie spe³nia Trzaskowski, który nie tylko nie ma nic sensownego do powiedzenia, ale ponadto jest za leniwy, ¿eby zaanga¿owaæ siê w ratowanie Platformy.
Ostatni± nadziej± opozycji jest zablokowanie funduszy europejskich, aby nie wzmocni³y polskiej gospodarki. Pracuj± nad tym europos³owie partii Tuska, Lewicy i Ho³owni. Gdyby negocjacje z Komisj± Europejsk± zakoñczy³y siê pomy¶lnie i europejskie miliardy trafi³y do Polski, opozycja pogr±¿y³aby siê w rozpaczy, która z pewno¶ci± trwa³aby przez kolejn± kadencjê. Swoj± drog± ciekawe jest pytanie sk±d bior± siê wyborcy opozycji, którzy zamierzaj± g³osowaæ na partie, zarz±dzane z Berlina i Brukseli, od lat podejmuj±ce wysi³ki, aby spowolniæ, a najlepiej zatrzymaæ rozwój Polski. Mo¿na zrozumieæ tê czê¶æ sêdziów z „nadzwyczajnej kasty”, którzy walcz± o w³asn± bezkarno¶æ, czy tych lekarzy, którzy – jak pewien koperciarz – chêtnie przyjmuj± ³apówki, ale na co licz± tysi±ce zwolenników „tego co by³o”, skoro ich sytuacja materialna pogorszy³aby siê znacznie, gdyby do w³adzy powrócili nieudacznicy z Platformy? ¯ycie w przekonaniu, ¿e obraz ¶wiata, prezentowany przez TVN czy „Gazetê Wyborcz±” jest prawdziwy, mo¿e doprowadziæ do bolesnego rozczarowania, na szczê¶cie nic nie wskazuje na to, aby wiêkszo¶æ Polaków pozwoli³a siê oszukaæ.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
