W wielu mediach po przegranej USA w Afganistanie i odzyskaniu w³adzy przez Talibów, pojawi³y siê komentarze niektórych publicystów i felietonistów o upadku Zachodu. Wielu z nich przypomina klêskê Stanów Zjednoczonych w Wietnamie i porównuje chaotyczn± ucieczkê amerykanów z Kabulu do tej sprzed 50 lat w Sajgonie. Po tych barwnych opisach oddzia³ywuj±cych na wyobra¼niê s± wyci±gane wnioski o niszczeniu cywilizacji Zachodu przez barbarzyñców ze Wschodu. W pierwszym przypadku byli to „komuni¶ci” wietnamscy popierani przez Chiny, a obecnie s± to islamscy Talibowie i o dziwo te¿ obecnie popieranych przez Chiny.
Nie po raz pierwszy w historii umowny Zachód by³ zagra¿any przez umowny Wschód. Tak by³o w przypadku upadku Cesarstwa Rzymskiego podbitego najpierw przez Hunów z Atyll± na czele i dobitego przez Wandalów z Genzerykiem jako wodzem, którzy zdobyli Rzym. Upadek Zachodu wieszczono po podbiciu Pó³wyspu Iberyjskiego przez Arabów i wkraczaniu ich wojsk na pocz±tku VIII wieku na tereny wspó³czesnej Francji. Na szczê¶cie znalaz³ siê M³ot Karol na agresorów i pokona³ ich pod Poitiers, zarazem koñcz±c ich ekspansjê. Równie¿ po wielkich wojnach wieszczono kres cywilizacji zachodu, a w szczególno¶ci po II wojnie ¶wiatowej. Jeszcze w latach osiemdziesi±tych XX wieku mówiono o rych³ym upadku Zachodu.
Dziwnym trafem obecnie znów pojawi± siê takie g³osy i to w ustach komentatorów wydawa³oby siê z pozoru przeciwników Wschodu i obroñców cywilizacji Zachodu. W szczególno¶ci to widaæ w prawicowych mediach. S± tacy, którzy u¿alaj± siê nad dekadenckim rozpadem Unii Europejskiej, a sami reprezentuj± si³y polityczne, które w plecy wbijaj± nó¿ w³a¶nie strukturom i warto¶ciom reprezentowanym przez to miêdzynarodowe zrzeszenie pañstw. Jak mo¿na roniæ ³zy nad upadaniem Unii Europejskiej, gdy popiera siê si³y polityczne w Polsce i na Wêgrzech, które niszcz± warto¶ci i zasady, na których ta Unia siê opiera. A jest likwidacja podstawowych warto¶ci, w postaci wolno¶ci i niezale¿no¶ci s³owa, niszczenie trójpodzia³u w³adz i wprowadzanie rozwi±zañ politycznych na wzór satrapii wschodnich. Ci pseudoobroñcy Zachodu wyra¿aj± fa³szyw± troskê o demokratyczne warto¶ci, a sami popieraj± rozwi±zania polityczne znane z przesz³o¶ci jak np. „centralizm demokratyczny” - fundament PRL. To wówczas jedna partia decydowa³a o wszystkim i tworzy³a struktury polityczne podporz±dkowuj±ce sobie poszczególne dziedziny ¿ycia w kraju. To dzieje siê obecnie w Polsce, gdy ogranicza siê samorz±d terytorialny zabieraj±c mu pieni±dze i odbieraj±c kompetencje. Wiêkszo¶æ tych uprawnieñ przejmuj± struktury rz±dowe podleg³e centralnym o¶rodkom w³adzy zarz±dzanym przez ludzi, którzy uzurpuj± sobie monopol na wiedzê co jest dobre dla obywateli. Jest to próba zamordystycznego wprowadzania ³adu, który odbiera mo¿liwo¶æ sprawowania samorz±dnej w³adzy wykonywanej bezpo¶rednio w terenie. A kto najlepiej wie, jak nie mieszkañcy w swoich wsiach, miasteczkach i miastach, co jest im najbardziej potrzebne i dla nich dobre?
Pseudoobroñcy Zachodu przestañcie popieraæ rozwi±zania sprawowania niedemokratycznej w³adzy, które od lat s± znane na Wschodzie. Przestañcie wyprowadzaæ Polskê z Unii Europejskiej i j± rozbijaæ, bo alternatyw± bêdzie powrót Polski do niedemokratycznego Wschodu. Tylko w takim przypadku miejcie odwagê pokazaæ swoje prawdziwe oblicze i ujawniæ cele do których zmierzacie.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
