Gdy tydzień temu skończyłem pisać swój cotygodniowy felieton, wszystko wskazywało na to, że nie będzie porozumienia prezydenta Jacka Majchrowskiego z PO i Nowoczesną. Sytuacja zmieniła się nagle we wtorek wieczorem. Prezydent zmienił zdanie, a ja – gazeta była już gotowa do druku - mogłem jedynie zamieścić stosowne post scriptum pod felietonem.
Ale, pomijając już zmienność decyzji Pana Prezydenta, sytuacja robi się ciekawa. Cały pomysł, z punktu widzenia przeciwników PiS-u, ma sens tylko wtedy, gdy lista ułożona z kandydatów prezydenta, Platformy i Nowoczesnej zdobędzie w Radzie Miasta Krakowa większość. A to wcale nie jest takie oczywiste. Z kilku powodów. Po pierwsze swoją listę wystawi najpewniej Gibała. I może kilku kandydatów do rady Miasta wprowadzić – odwołując się do tych, którzy nie lubią ani PiS-u ani Majchrowskiego. A także do tych, którzy generalnie są przeciwni upartyjnieniu samorządów (tworząc wspólną listę z PO i Nowoczesną prezydentowi Majchrowskiemu będzie bardzo trudno dowodzić, że jest kandydatem poza-, czy ponadpartyjnym). A po drugie, gdyby w wyniku decyzji wyborców, antypisowskiej liście zabrakło kilku głosów do zbudowania większości w radzie, to na głosy „gibałowców” (jeśli tacy znaleźliby się w nowej radzie) prezydentowi – o ile oczywiście prezydentem po raz kolejny zostanie wybrany - raczej trudno będzie liczyć.
Tak czy inaczej, robi się ciekawie. Tymczasem PiS wybrał chyba najlepszą w takiej sytuacji strategię. Występuje jako zwarta, zdyscyplinowana i wiedząca czego chce polityczna siła, która na karkołomne kombinacje po lewej stronie patrzy z rozbawieniem.
Jan L. Franczyk
Felieton rowniez jest, moim zdaniem, ciekawy... na dobre i na zle.
Primo: dzieki ze Pan zamiescil to sprostowanie.
Secundo: upartyjnienie to jest przeklenstwo.
Tertio: zdaniu- ,, A po drugie, gdyby w wyniku decyzji wyborców, antypisowskiej liście zabrakło kilku głosów do zbudowania większości w radzie, to na głosy rgibałowcówr1; (jeśli tacy znaleźliby się w nowej radzie) prezydentowi r11; o ile oczywiście prezydentem po raz kolejny zostanie wybrany - raczej trudno będzie liczyć. "- brak spojnosci logicznej, a jesli nie to, to tchnie z niego negatywizm, z czego tu sie albowiem cieszyc, z tego ze w RMK powstanie pat?
Quarto: ,, zwarta, zdyscyplinowana, wiedzaca czego chce sila '' nie jest zaleta sama w sobie. NSDAP czy WKP( tez takie byly, przepraszam za porownanie, bo ja cale zycie wszystkich przepraszam, tyle ze mnie nikt nie chce.
Quinto: jak Pan moze, jak Pan smie nazywac takie twory jak Nowoczesna, Platforma Obywatelska czy Przyjazny Krakow... ,, lewica '', chyba pseudolewica, paralewica, czy lewica zdegenerowana jesli juz.
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Primo: dzieki ze Pan zamiescil to sprostowanie.
Secundo: upartyjnienie to jest przeklenstwo.
Tertio: zdaniu- ,, A po drugie, gdyby w wyniku decyzji wyborców, antypisowskiej liście zabrakło kilku głosów do zbudowania większości w radzie, to na głosy rgibałowcówr1; (jeśli tacy znaleźliby się w nowej radzie) prezydentowi r11; o ile oczywiście prezydentem po raz kolejny zostanie wybrany - raczej trudno będzie liczyć. "- brak spojnosci logicznej, a jesli nie to, to tchnie z niego negatywizm, z czego tu sie albowiem cieszyc, z tego ze w RMK powstanie pat?
Quarto: ,, zwarta, zdyscyplinowana, wiedzaca czego chce sila '' nie jest zaleta sama w sobie. NSDAP czy WKP( tez takie byly, przepraszam za porownanie, bo ja cale zycie wszystkich przepraszam, tyle ze mnie nikt nie chce.
Quinto: jak Pan moze, jak Pan smie nazywac takie twory jak Nowoczesna, Platforma Obywatelska czy Przyjazny Krakow... ,, lewica '', chyba pseudolewica, paralewica, czy lewica zdegenerowana jesli juz.
No to pozdrawiam, bo mnie nikt nie pozdrowi.