Po zablokowaniu Trybuna³u Konstytucyjnego rz±dz±ca partia zamiast zabraæ siê za realizacjê obietnic wyborczych, przyst±pi³a do dalszego zaw³aszczania pañstwa. Ju¿ Lenin kiedy¶ powiedzia³, ¿e najwa¿niejsze w sprawowaniu w³adzy s± kadry i PiS przyst±pi³o do realizacji wytycznych tego klasyka. W ub. tygodniu zosta³a uchwalona znów poselska ustawa, aby unikn±æ konsultacji wymaganych przy projektach rz±dowych, dotycz±ca s³u¿by cywilnej. Oczywi¶cie zgodnie z zamierzeniami przejêcia pañstwa w swoje rêce pos³owie PiS stworzyli ustawê, która nazywa siê o s³u¿bie cywilnej, a w praktyce likwiduje ten korpus urzêdniczy. W efekcie od po³owy lutego najwa¿niejszymi urzêdami w pañstwie bêd± zarz±dzaæ polityczni nominaci partii rz±dz±cej.
Korpus urzêdniczy obecnie liczy ok. 120 tysiêcy osób. Na jego czele stoj± ró¿nego rodzaju dyrektorzy, których jest ok. 2000. Obecnie s± to osoby z d³ugoletnim do¶wiadczeniem w administracji, które przesz³y konkursy i sprawdzi³y siê w dotychczasowej pracy. Osoby te zostan± zwolnione w trybie natychmiastowym przy braku jakiejkolwiek ochrony od lat obowi±zuj±cej w kodeksie pracy. Zatem zwolnione zostan± osoby w wieku przedemerytalnym, a nawet kobiety w ci±¿y. Osoby te owszem mog± dostaæ odprawy, mog± te¿ pozostaæ na dotychczasowym stanowisku z nowymi warunkami p³acy. W praktyce bêdzie to oznaczaæ weryfikacjê zapewniaj±c± pozbywanie siê niewygodnych dyrektorów, a pozostawienie tych, którzy z³o¿± deklaracjê lojalno¶ci, która bêdzie nadzorowana mo¿liwo¶ci± usuniêcia ze stanowiska w ka¿dej chwili. Ta weryfikacja potrwa od po³owy stycznia kiedy ustawa wchodzi w ¿ycie, do drugiej po³owy lutego. Zatem ju¿ pod koniec lutego do urzêdów wejd± nominaci PiS, którzy zabior± siê za robienie porz±dków z pozosta³± kadr± administracyjn±.
Obecnych do¶wiadczonych dyrektorów rz±d Beaty Szyd³o zast±pi swoimi lud¼mi. Nowa ustawa likwiduje konkursy na stanowiska kierownicze i wymóg, aby kandydaci posiadali do¶wiadczenie w pracy administracji.
Kandydat na dyrektora nie bêdzie mia³ te¿ zakazu przynale¿no¶ci do partii politycznej, tak jak by³o dotychczas. To otwiera drogê do zatrudniania na najwy¿szych stanowiskach dzia³aczy partyjnych. Jest to praktyczna likwidacja niezale¿nego korpusu urzêdników, a wprowadzenie tzw. nomenklatury partyjnej PiS. Co prawda PiS w miejsce zlikwidowanej Rady S³u¿by Cywilnej powo³uje na jej miejsce Radê S³u¿by Publicznej. Nowa Rada bêdzie o po³owê mniejsza i jej cz³onków wska¿e premier, a zatem bêdzie to organ fasadowy. Szef s³u¿by cywilnej nie bêdzie musia³ tak jak dotychczas spe³niaæ wymogu braku przynale¿no¶ci do partii politycznej w ci±gu ostatnich piêæ lat i nie bêdzie musia³ posiadaæ do¶wiadczenia w administracji.
Nic dodaæ nic uj±æ, jest to ewidentne przejêcie najwa¿niejszych urzêdów w pañstwie przez lojalnych PiS-owi ludzi. Dyrektorzy bêd± nastawieni na s³uchanie dyrektyw partii rz±dz±cej, a w drugiej kolejno¶ci kierowaæ siê bêd± interesem obywateli, czy przestrzeganiem prawa. Tym bardziej, ¿e w ka¿dej chwili bêd± mogli byæ zwolnieni z pe³nionej funkcji, co wymusi dyspozycyjno¶æ i serwilizm.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
