Przed wiekami Grecja by³a przyk³adem demokracji wzorcowej jakim by³a ona w wydaniu bezpo¶rednim. To skrzykniêci obywatele Grecji podejmowali najwa¿niejsze decyzje w pañstwie i to tylko p³ci mêskiej, a by³o ich ok. 30-40 tysiêcy. Jednak i w tej demokracji z czasem powsta³a Rada Piêciuset, która by³a organem podejmuj±cym wa¿niejsze decyzje, a tak¿e inne formy po¶redniej demokracji w postaci Rady Areopagu, czy wy³anianych ró¿nych Archontów wywodz±cych siê ze szlachetnie urodzonych sprawuj±cych w³adze w imieniu ludu.
Od tamtego okresu minê³o sporo czasu, ale niektórzy uwa¿aj±, ¿e to nadal jeden z najlepszych sposób na rozwi±zywanie najwa¿niejszych problemów w ka¿dym kraju i proponuj± organizowaæ referenda ludowe jako sposób na podejmowanie najwa¿niejszych decyzji, w³a¶nie w formie demokracji bezpo¶redniej. Czy rzeczywi¶cie we wspó³czesnym ¶wiecie to najlepsza metoda w podejmowaniu najwa¿niejszych decyzji dla danej spo³eczno¶ci? Mam coraz wiêksze w±tpliwo¶ci w tej sprawie.
Wiadomo, ¿e wspó³czesny ¶wiat to bardzo skomplikowana rzeczywisto¶æ, w której trzeba szukaæ kompromisowych rozwi±zañ, uwzglêdniaj±cych ró¿ne za i przeciw. Wbrew pozorom to nie do koñca jest tak, ¿e zawsze wiêkszo¶æ ma racjê. Takim przyk³adem w Polsce s± kompromisy w sprawie rolników, którzy nale¿± do KRUS i nie p³ac± pe³nych sk³adek jak ci co nale¿± do ZUS. Innymi obronionymi w ten sposób s± nauczyciele, którzy zachowali przywileje wynikaj±ce z Karty Nauczyciela. Jestem przekonany, ¿e ani PiS, ani Kukiz nie zg³osz± pytania do referendum i to tym bardziej przed wyborami, które mia³oby zlikwidowaæ te przywileje, bo jest to liczny elektorat i opiniogenny. Lepiej gaworzyæ o JOW-ach, które ma³o kto rozumie, czy o tym kto ma racjê - obywatel czy fiskus, gdzie odpowied¼ nasuwa siê sama.
Ko³o historii zakrêci³o siê w Grecji, kolebce demokracji bezpo¶redniej. Grecy w minion± niedzielê ponad 60 procentow± wiêkszo¶ci± zag³osowali przeciwko zaciskaniu pasa i opowiedzieli siê za sporym umorzeniem d³ugów, które z du¿ym udzia³em, by³y wynikiem ich postêpowania i przeciwko reformom gospodarczym. Nic w tym dziwnego, je¿eli zapytamy zwyk³ego obywatela, czy chce co¶ dostaæ za darmo, albo za to zap³aciæ to opowie siê za pierwszym rozwi±zaniem. W Grecji od lat prowadzono wirtualn± politykê finansow± i ok³amywano tych co udzielali kolejnych kredytów. Dzisiaj dziwnym trafem ten kto bra³ kredyty domaga siê ich umorzenia i ma³o tego - prosi, aby dostawaæ nastêpne pieni±dze. Jest to zupe³nie niezrozumia³e, bo te pieni±dze mieli by dawaæ nie tylko bogaci Niemcy, czy Francuzi, ale tak¿e inne pañstwa Unii Europejskiej, gdzie obywatele maj± zdecydowanie ni¿sze p³ace i emerytury, a tak¿e stopê ¿yciow± ni¿ tê, któr± osi±gnêli Grecy. To jest ju¿ zupe³na niesprawiedliwo¶æ, a nie jak twierdz± Grecy solidarno¶æ europejska. Takie rozwi±zanie prowadzi w ¶lep± uliczkê i nie mo¿e byæ tak, ¿e kto¶ mo¿e ¿yæ dostatnio kosztem drugiego cz³owieka.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
