Ostatnio wiêkszo¶æ komentatorów zajmuje siê zwyciêstwem prezydenta elekta i dalszymi przewidywaniami co do wydarzeñ politycznych w Polsce przed wyborami parlamentarnymi. Badania sonda¿owe wskazuj± na wygran± Prawa i Sprawiedliwo¶ci w tych wyborach i przegran± Platformy Obywatelskiej. Gorzej ju¿ ze wskazaniem nastêpnych si³ politycznych, które mog± odegraæ istotn± rolê w wyborach do Sejmu i Senatu. Kukiz zachowuje siê jako¶ dziwnie i na razie nie tworzy ¿adnej programowej alternatywy dla rz±dz±cych Polsk±. Od lat stali gracze polityczni, czyli Polskie Stronnictwo Ludowe i Sojusz Lewicy Demokratycznej szukaj± swojego miejsca w obecnej rzeczywisto¶ci. Jednak obie partie maj± coraz wiêksze k³opoty. PSL nie mo¿e uporaæ siê z wewnêtrznymi k³opotami p³yn±cymi z Podkarpacia i je¶li tego szybko nie zrobi du¿o straci. Jeszcze wiêksze problemy ma SLD, które pod obecnym przywództwem w ogóle traci wiarygodno¶æ i jego miejsce mo¿e zaj±æ rodz±cy siê nowy ruch lewicowy pod nazw± „Razem” i wywodz±cy siê z ruchu prekariuszy, o którym pisa³em ostatnio w tym miejscu. Ostatnio jednak mia³o miejsce bardzo wa¿ne wydarzenie, które mo¿e odegraæ istotne znaczenie w polskiej polityce.
Chodzi o orzeczenie Trybuna³u Konstytucyjnego z 2 czerwca br., który przyj±³ po krótkiej 30-minutowej naradzie status pracownika mog±cego siê zrzeszaæ w zwi±zkach zawodowych, co mo¿e mieæ bardzo wa¿ne znaczenie dla krajowej polityki. Trybuna³ uzna³, ¿e zgodnie z nasz± Konstytucj±, która gwarantuje wolno¶æ zrzeszania siê w zwi±zkach zawodowych, mog± je tworzyæ nie tylko ci którzy s± zatrudnieni na etacie, ale tak¿e osoby wykonuj±ce prace na podstawie umów ¶mieciowych lub samozatrudniaj±cy siê. Jest to nic nowego tylko wreszcie uznanie tego co obowi±zuje w Unii Europejskiej. Trybuna³ zgodzi³ siê z argumentami OPZZ, które zaskar¿y³o ustaw± zwi±zkow±. Albowiem angielskie s³owo „worker” oznacza nie tylko pracownika na etacie, ale po prostu ka¿d± osobê, która wykonuje pracê zawodow±.
Faktem jest, ¿e zwi±zki zawodowe w Polsce zrzeszaj± tylko ok. 12,5 proc. pracowników i to g³ównie w du¿ych pañstwowych i prywatnych zak³adach pracy. Ponoæ w kopalniach jest nawet 120 procentowe uzwi±zkowienie, bo górnicy nale¿± do kilku zwi±zków?! Jednak mam nadziejê, ¿e to nie te, ale w przysz³o¶ci inne zwi±zki zawodowe, które utworz± pracownicy w ma³ych firmach odegraj± istotn± rolê w naszym pañstwie. To tych pracowników jest najwiêcej w kraju i oni rzeczywi¶cie maj± o co walczyæ, bo s± obecnie najbardziej wykorzystywani. Nie maj± prawa do urlopów, zarabiaj± g³odowe p³ace, to ich nie obowi±zuj± przepisy prawa pracy i w razie sporów ze zleceniodawc± musz± odwo³ywaæ siê do s±dów cywilnych, które s± drogie i pseudo równe, a powinni mieæ prawo do upominania siê o swoje sprawy w bezp³atnych s±dach pracy.
Najwy¿szy czas równo traktowaæ pracowników wykonuj±cych swoje obowi±zki w zak³adach pracy od najmniejszego do najwiêkszego i bez wzglêdu na to czy maj± etat, czy umowê cywilnoprawn±. I tu nie tylko chodzi o hase³ka g³oszone przez ruchy populistyczne, ale rzeczywist± realizacjê orzeczenia Trybuna³u Konstytucyjnego. Ta si³a polityczna, która potraktuje tê sprawê jako priorytetow±, powinna odegraæ istotn± rolê w najbli¿szych wyborach parlamentarnych. Bêdê do tej sprawy powraca³ w swoich rozwa¿aniach w tym miejscu.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
