Pół roku temu odwołaliśmy zarząd, który dopuścił się wielu nieprawidłowości. Dysponował pieniędzmi bez zgody wspólnoty, podpisywał umowy na remonty z firmami, które nie były rzetelne, wszystkie prace trzeba poprawiać, choć naszym zdaniem koszty ich wykonywania są zawyżone. Mamy jednak problem z dokładnym ustaleniem, bo nie mamy faktur. Członkowie poprzedniego zarządu nie chcą przekazać dokumentacji wspólnoty, uważają, że mają prawo przechowywać dokumenty z okresu, kiedy oni zarządzali.
We wspólnocie mieszkaniowej za prawidłowe zarządzanie oraz przechowywanie dokumentacji odpowiada wspólnota mieszkaniowa, bo to ona wybiera zarząd. Jeżeli stary zarząd dopuścił się nieprawidłowości, a nowy zarząd powziął na ten temat wiadomości, to nowy zarząd ma obowiązek wyprostowania nieprawidłowości oraz poinformowania organów ścigania (jeżeli zastane nieprawidłowości mają znamiona przestępstwa). Zarząd wspólnoty mieszkaniowej, który aktualnie nią zarządza, jest upoważniony do dokonywania wszelakich czynności związanych z zarządzaniem wspólnotą mieszkaniową i tym samym to on odpowiada przed współwłaścicielami za czyny dokonane pod rządami poprzednich zarządów, bo te czynności wykonywał zawsze zarząd wspólnoty, czyli organ powstały z nadania wszystkich współwłaścicieli danej nieruchomości. Natomiast członkowie zarządu jako osoby fizyczne ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny zgodnie z wymogami kodeksu cywilnego. Dokumenty związane ze wspólnotą mieszkaniową są własnością wspólnoty. Zazwyczaj to zarząd je przechowuje. W chwili zmiany zarządu nowy zarząd powinien niezwłocznie przejąć dokumenty, bo to on jest aktualnie wybrany do zarządzania wspólnotą. Poprzedni zarząd po odwołaniu jest tylko osobami fizycznymi, w których rękach znajduje się własność (dokumenty) należąca do wspólnoty. Na żądanie właściciela, czyli wspólnoty (w jej imieniu działa nowy zarząd) były zarząd musi tę własność natychmiast oddać. Jeśli odmawia – łamie prawo i naraża się na poniesienie odpowiedzialności cywilnej i karnej z tytułu zaboru mienia. (Art. 222 § 1 kc: Właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana). Jeżeli były zarząd nie oddaje dokumentów i na skutek tego powstanie jakaś szkoda, będzie zobowiązany do jej naprawienia (art. 415 kc). Szkoda ta może mieć charakter szkody rzeczywistej, jak również utraconej korzyści (np. na skutek braku wiedzy o jakimś fakcie zawartym w dokumentacji nowy zarząd nie podjął działań, które mogły przynieść korzyść wspólnocie).
(sp)
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
