Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.04.26] Karasie...
· [2024.04.26] Nie będ...
· Na niedzielę 28 kwie...
· [2024.04.26] Kłopoty...
· [2024.04.19] Druga t...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2013.05.30] CO BĘDZIE Z RODZINĄ?
Kilka dni temu obchodziliśmy Dzień Matki. To piękne święto, jest obchodzone zawsze uroczyście, a w zależności od wieku mamy i jej dziecka lub dzieci przybiera różne formy. Gdy mama jest młoda, a jej dzieci mają kilka lat, dzięki inspiracji przedszkolanek, czy nauczycieli przygotowują swoim mamom laurki, z prostymi wyznaniami miłości. Z czasem małe dzieci stają się młodzieżą i już w inny sposób przypominają mamom o swoich z nią związkach. Chociaż w wieku młodzieńczym pełnym różnego rodzaju buntów bywa, że dzieci nie okazują swojego uczucia tak prosto i szczerze jak to czynili jeszcze kilka lat temu wcześniej.
Później dzieci wyfruwają z rodzinnego gniazda i usamodzielniają się. Zakładają swoje rodziny i córki zostają matkami, a synowie ojcami. Powstają nowe rodziny. Bywa, że zakładane daleko od domów swoich rodziców, a gdy nawet jeśli jest to niedaleko, to jednak nowa rodzina zaczyna samodzielny byt i więzy z dotychczasowymi rodzicami przechodzą różne metamorfozy. Bywa, że rodzice młodej mamy i ojca zostają kochanymi dziadkami i miłość nabiera nowych barw. Niektórzy nawet twierdzą, że miłość babć i dziadków do swoich wnuków jest bardziej pełniejsza i dojrzalsza niż kiedyś w zagonionej bieżączce dnia codziennego ta matczyna, czy ojcowska do swoich dzieci. Tak bywało przez wieki, ale coś w tym odwiecznym porządku zaczyna się psuć…
Coraz bardziej odchodzą w przeszłość rodziny wielopokoleniowe. Dawniej mieszkały one razem. Rodzice, dzieci, wnuki w jednych domostwach. Tak było na wsiach i na dworach, a nawet w rodzinach mieszczańskich. Jednak rozwój gospodarczy świata spowodował rozpad takich tradycyjnych rodzin. Młodzi ludzie stawali się coraz bardziej samodzielni i nie byli tak uzależnieni od swoich rodziców jak to kiedyś bywało. Ma to swoje dobre strony, gdy zakładane nowe rodziny żyją lepiej i dostatniej od swoich rodziców. Dobrze, gdy wspierają swoich starzejących się rodziców.
Nadeszły jednak kryzysowe czasy. Wiele młodych rodzin przeżywa trudności. Bezrobocie dotyka coraz bardziej młodych ludzi. Spadają dochody startujących w dorosłe życie. Coraz częściej młodzi ludzie liczą na wsparcie swoich rodziców i to jak najdłużej. Dzisiaj coraz trudniej się jest usamodzielnić nowo zakładanym rodzinom. Najbardziej niepokoi spadek dzietności. Niż demograficzny dotyka coraz bardziej nasz kraj i w ogóle całą Europę. Dziecko zaczyna być luksusem. Wykształceni i robiący tzw. kariery odkładają decyzje o powiększeniu rodziny na później, a bywa, że ad kalendas graecas, czyli na „świętego nigdy”. Inni nie decydują się na dzieci, bo nie mają mieszkań i widoków na nie, a ich niskie zarobki wzbudzają obawy o utrzymanie dziecka i zapewnienie mu odpowiednich warunków rozwoju.
Ci co mają jakikolwiek wpływ na korzystne rozwiązania w państwie dla rodzin mają świadomość niekorzystnych procesów i mówią o konieczności podjęcia działań na rzecz ratowania tej podstawowej komórki społecznej. Ostatnio pan Prezydent RP zgłosił takie rozwiązania. Jednak już słychać krytyczne opinie i znów, gdzie Polaków dwóch, tam cztery zdania. Obawiam się, że z korzystnych dla rodzin planów nie wiele uda się wdrożyć w życie, a to doprowadzi nas do coraz bardziej pogłębiającego się kryzysu rodziny, która jest podstawą funkcjonowania ludzi w każdym społeczeństwie.
SŁAWOMIR PIETRZYK
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 27,611,442 unikalnych wizyt