Na temat pa¼dziernikowych sandaczy wylano ju¿ morze atramentu. Pomimo tego jest naprawdê wielu wêdkarzy, którzy w swojej wêdkarskiej historii nie mog± pochwaliæ siê z³owieniem przyzwoitego sandacza. A bywa i tak, ¿e niektórzy z³owili tê rybê przez zupe³ny przypadek. Dlaczego tak siê dzieje? Poniewa¿ wielu wêdkuj±cych nie bardzo orientuje siê, gdzie i kiedy sandacza szukaæ.
Truizmem jest twierdzenie, ¿e sandacza z³owiæ mo¿emy jedynie w tych wodach, w których wystêpuje naturalnie lub tam, gdzie zbiornik zosta³ t± ryb± zarybiony. Mówi±c inaczej, nie z³owimy go tam, gdzie po prostu go nie ma. Spotyka³em wêdkarzy, którzy skuszeni ofert± dzier¿awców jezior, wybierali siê na sandaczowe ³owy nad zbiorniki, z których sandacze ju¿ dawno zosta³y wy³owione, a gospodarz takiego jeziora nie kwapi³ siê, by wpu¶ciæ do wody trochê sandaczowego narybku. W wêdkarskich publikacjach mo¿na te¿ znale¼æ opisy jezior, które charakteryzowane s± jako sandaczowe. Oczywi¶cie taki typ jeziora odnosi siê do jego charakteru: g³êboko¶ci, rodzaju i twardo¶ci dna, natlenienia, przejrzysto¶ci wody itp. Ale równie¿ w jeziorze typu sandaczowego, sandaczy mo¿e w ogóle nie byæ.
W Ma³opolsce na szczê¶cie sandaczowych ³owisk nie brakuje. Rybê tê mo¿na znale¼æ zarówno w zbiorniku w Zes³awicach (ogólnodostêpny) jak i w nowohuckim zalewie (tam trzeba mieæ specjaln± licencjê na po³ów). Mo¿na go te¿ skutecznie upolowaæ w kanale ciep³ej wody w Pleszowie i w niedalekiej Wi¶le. Z dorodnych sandaczy s³ynê³o zawsze jezioro ro¿nowskie. Dzisiaj sandaczy tam trochê mniej, ale nadal mo¿na wyci±gn±æ stamt±d niez³± sztukê.
Do najbardziej skutecznych przynêt o tej porze roku nale¿± ¶rednie i du¿e rippery, twistery i kopyta. Sandaczowa klasyka, to kopyta z czarnym, zielonym lub niebieskim grzbietem (czasami z dodatkiem brokatu). Ale skuteczne bywaj± równie¿ w±skie i ciê¿kie wahad³ówki, prowadzone skokami przy dnie.
A w jak± pogodê najlepiej wybraæ siê na sandacza? Na ten temat równie¿ znale¼æ mo¿na setki, niekiedy sprzecznych, informacji. Wydaje siê jednak, ¿e jesieni± najlepsze do wêdkowania s± dni pochmurne, a nawet lekko d¿d¿yste. Je¿eli jest piêkna pogoda, ¶wieci s³oñce, a ciep³o sprawia, ¿e zachwycamy siê z³ot± polsk± jesieni±, to na brania sandacza raczej liczyæ nie mo¿na. Oczywi¶cie zawsze znajd± siê wyj±tki od tej regu³y, ale wielu spinningistów potwierdza, ¿e pochmurna i wietrzna pogoda sprzyja po³owom. Byæ mo¿e falowanie wody oraz lekka m¿awka pobudzaj± sandacze do ¿erowania? W tak± pogodê dobre brania mog± utrzymywaæ siê przez ca³y dzieñ. Gdy nad wodê wybierzemy siê w piêkny i s³oneczny weekend, to spróbujmy na sandacza zapolowaæ przed zmrokiem, wtedy czêsto trafiaj± siê dorodne sztuki. A w piêkny s³oneczny dzieñ mo¿emy przecie¿ posiedzieæ nad gruntówk± kusz±c przynêt± leszcze czy koñcz±ce powoli okres ¿erowania karpie i karasie.
Jakub Kleñ
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
