Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.04.26] Karasie...
· [2024.04.26] Nie bêd...
· Na niedzielê 28 kwie...
· [2024.04.26] K³opoty...
· [2024.04.19] Druga t...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2011.05.13] MAJOWE SZCZUPAKI
Chocia¿ prawdziwie szczupakowym sezonem jest jesieñ, to jednak i w maju mo¿na z powodzeniem zapolowaæ na tego drapie¿nika, który wyg³odzony po zimie i os³abiony tar³em, zaczyna teraz intensywnie siê od¿ywiaæ. A kto nie marzy o zaciêciu metrowca z ogromn± paszcz±, uzbrojon± w blisko… 700 zêbów (to nie pomy³ka, nie siedemdziesi±t, ale siedemset).
A przecie¿ metrowy szczupak, to nie jaki¶ wyj±tkowy olbrzym. Szczupak z³owiony w roku 1976 przez Wac³awa Biegana z Krakowa mierzy³ 128 centymetrów i osi±gn±³ wagê 24,1 kg. Zreszt± nasz europejski Esox lucius, a tak± ³aciñsk± nazwê ma nasz bohater, wcale nie nale¿y do najwiêkszych przedstawicieli szczupakowatych. W¶ród szczupaków amerykañskich najwiêksze rozmiary osi±ga Esox masquinongy Mitchill, który zamieszkuje kontynent pó³nocno-amerykañski. Rekordowe osobniki tego gatunku dorastaj± do 3,5 metra d³ugo¶ci i osi±gaj± ciê¿ar 60 kilogramów. Takiego szczupaka a¿ strach, po zaciêciu, holowaæ.
Ale wróæmy do naszego rodzimego bohatera. Te 700 zêbów, o których wspomina³em, bynajmniej nie s³u¿± szczupakowi do pogryzienia, czy rozdrobnienia pochwyconej zdobyczy, ale do odpowiedniego jej ustawienia w swojej paszczy. Pochwycona ofiara mo¿e bowiem zostaæ prze³kniêta tylko wtedy, gdy zostanie skierowana g³ow± w kierunku gardzieli. A przecie¿ czêsto siê zdarza, ¿e szczupak chwyta ofiarê w poprzek, a nawet z ty³u. Szczupacze zêby skutecznie przytrzymuj± wtedy ofiarê, która nie ma szans na ucieczkê. Gdy schwytana ryba ma nieprawid³ow± pozycjê, szczupak – czasami przez kilkana¶cie minut – obraca j±, manewruj±c szczêkami oraz jêzykiem i wykonuj±c przy tym seriê krótkich, urywanych wyrzutów g³ow± w bok. A wszystko po to, by ofiarê przesun±æ g³ow± ku prze³ykowi.
Po³kniêta ryba trafia do ¿o³±dka w ca³o¶ci. Co prawda ¿o³±dek szczupaka jest stosunkowo w±ski, ale za to niezwykle rozci±gliwy. Z niewielkiego ¿o³±deczka o kszta³cie przypominaj±cym wrzeciono, w razie potrzeby robi siê ca³kiem spory worek o cienkich ¶cianach. Co ciekawe, gdy zdobycz mimo wszystko nie mie¶ci siê w ¿o³±dku, trawienie mo¿e przebiegaæ stopniowo. Znane s± przypadki, gdy z gardzieli szczupaka wystawa³ ogon po³kniêtej wcze¶niej ryby, który czeka³ na swoj± kolej w procesie trawienia.
W¶ród wêdkarzy poluj±cych na szczupaki od dawna trwa za¿arta dyskusja, co przynosi lepsze efekty w ³owieniu tej ryby: ¿ywiec czy blacha? Oczywi¶cie, je¶li przed jego nosem pojawi siê ¿ywa rybka i blaszka, to z pewno¶ci± zaatakuje ¿ywca. Ale b³ystki maj± jednak pewn± przewagê nad ¿ywcem. Blach± mo¿na penetrowaæ te miejsca, gdzie trudno na szczupaka zasadziæ siê z ¿ywcem. Po drugie, blach± mo¿emy spenetrowaæ niemal ca³y akwen, a z ¿ywcówk± siedzimy na ogó³ w jednym miejscu. Kolejn± zalet± spinningu jest i to, ¿e czêsto mo¿emy zmieniaæ przynêty. Nie bierze na srebrn± wahad³ówkê? To próbujemy na blaszkê obrotow±. Nie pomog³o? To próbujemy skusiæ drapie¿nika naszym ulubionym woblerkiem. A¿ do skutku.
Jakub Kleñ Chocia¿ prawdziwie szczupakowym sezonem jest jesieñ, to jednak i w maju mo¿na z powodzeniem zapolowaæ na tego drapie¿nika, który wyg³odzony po zimie i os³abiony tar³em, zaczyna teraz intensywnie siê od¿ywiaæ. A kto nie marzy o zaciêciu metrowca z ogromn± paszcz±, uzbrojon± w blisko… 700 zêbów (to nie pomy³ka, nie siedemdziesi±t, ale siedemset).
A przecie¿ metrowy szczupak, to nie jaki¶ wyj±tkowy olbrzym. Szczupak z³owiony w roku 1976 przez Wac³awa Biegana z Krakowa mierzy³ 128 centymetrów i osi±gn±³ wagê 24,1 kg. Zreszt± nasz europejski Esox lucius, a tak± ³aciñsk± nazwê ma nasz bohater, wcale nie nale¿y do najwiêkszych przedstawicieli szczupakowatych. W¶ród szczupaków amerykañskich najwiêksze rozmiary osi±ga Esox masquinongy Mitchill, który zamieszkuje kontynent pó³nocno-amerykañski. Rekordowe osobniki tego gatunku dorastaj± do 3,5 metra d³ugo¶ci i osi±gaj± ciê¿ar 60 kilogramów. Takiego szczupaka a¿ strach, po zaciêciu, holowaæ.
Ale wróæmy do naszego rodzimego bohatera. Te 700 zêbów, o których wspomina³em, bynajmniej nie s³u¿± szczupakowi do pogryzienia, czy rozdrobnienia pochwyconej zdobyczy, ale do odpowiedniego jej ustawienia w swojej paszczy. Pochwycona ofiara mo¿e bowiem zostaæ prze³kniêta tylko wtedy, gdy zostanie skierowana g³ow± w kierunku gardzieli. A przecie¿ czêsto siê zdarza, ¿e szczupak chwyta ofiarê w poprzek, a nawet z ty³u. Szczupacze zêby skutecznie przytrzymuj± wtedy ofiarê, która nie ma szans na ucieczkê. Gdy schwytana ryba ma nieprawid³ow± pozycjê, szczupak – czasami przez kilkana¶cie minut – obraca j±, manewruj±c szczêkami oraz jêzykiem i wykonuj±c przy tym seriê krótkich, urywanych wyrzutów g³ow± w bok. A wszystko po to, by ofiarê przesun±æ g³ow± ku prze³ykowi.
Po³kniêta ryba trafia do ¿o³±dka w ca³o¶ci. Co prawda ¿o³±dek szczupaka jest stosunkowo w±ski, ale za to niezwykle rozci±gliwy. Z niewielkiego ¿o³±deczka o kszta³cie przypominaj±cym wrzeciono, w razie potrzeby robi siê ca³kiem spory worek o cienkich ¶cianach. Co ciekawe, gdy zdobycz mimo wszystko nie mie¶ci siê w ¿o³±dku, trawienie mo¿e przebiegaæ stopniowo. Znane s± przypadki, gdy z gardzieli szczupaka wystawa³ ogon po³kniêtej wcze¶niej ryby, który czeka³ na swoj± kolej w procesie trawienia.
W¶ród wêdkarzy poluj±cych na szczupaki od dawna trwa za¿arta dyskusja, co przynosi lepsze efekty w ³owieniu tej ryby: ¿ywiec czy blacha? Oczywi¶cie, je¶li przed jego nosem pojawi siê ¿ywa rybka i blaszka, to z pewno¶ci± zaatakuje ¿ywca. Ale b³ystki maj± jednak pewn± przewagê nad ¿ywcem. Blach± mo¿na penetrowaæ te miejsca, gdzie trudno na szczupaka zasadziæ siê z ¿ywcem. Po drugie, blach± mo¿emy spenetrowaæ niemal ca³y akwen, a z ¿ywcówk± siedzimy na ogó³ w jednym miejscu. Kolejn± zalet± spinningu jest i to, ¿e czêsto mo¿emy zmieniaæ przynêty. Nie bierze na srebrn± wahad³ówkê? To próbujemy na blaszkê obrotow±. Nie pomog³o? To próbujemy skusiæ drapie¿nika naszym ulubionym woblerkiem. A¿ do skutku.
Jakub Kleñ
Komentarze
Brak komentarzy. Mo¿e czas dodaæ swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj siê, aby móc dodaæ komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani u¿ytkownicy mog± oceniaæ zawarto¶æ strony

Zaloguj siê lub zarejestruj, ¿eby móc zag³osowaæ.

Brak ocen. Mo¿e czas dodaæ swoj±?
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siê

Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 27,612,298 unikalnych wizyt