Mijaj± obchody pierwszej rocznicy smoleñskiej tragedii. Bêd± trwa³y do poniedzia³ku 18 kwietnia, gdy w rocznicê pogrzebu prof. Lecha Kaczyñskiego, Prezydenta Rzeczpospolitej oraz jego Ma³¿onki odprawiona zostanie Msza ¶w. w Bazylice Mariackiej, a pó¼niej, po okoliczno¶ciowym koncercie, uczestnicy przemaszeruj± pod Krzy¿ Katyñski przy Wawelu. Na te uroczysto¶ci przyjad± do Krakowa politycy i pos³owie Prawa i Sprawiedliwo¶ci, z prezesem partii i by³ym premierem Jaros³awem Kaczyñskim.
Dot±d najwa¿niejszym akcentem obchodów by³a wielka manifestacja w Warszawie, zorganizowana w minion± niedzielê. Sk³ada³o siê na ni± wiele elementów. Najpierw poranna Msza ¶w. w Ko¶ciele Seminaryjnym na Krakowskim Przedmie¶ciu, po której politycy PiS z³o¿yli kwiaty i zapalili znicze w miejscu sk±d prezydent Komorowski kaza³ usun±æ Krzy¿, upamiêtniaj±cy ofiary katastrofy – to wówczas policja usi³owa³a ograniczyæ liczbê osób sk³adaj±cych wieniec i poturbowa³a dwie pos³anki PiS. Pó¼niej odby³o siê zgromadzenie w Sali Kongresowej, w którym wziê³o udzia³ ponad 3 tysiêcy dzia³aczy tworz±cego siê Ruchu im. Lecha Kaczyñskiego. Przemawiali tam Jaros³aw Kaczyñski, prof. Zdzis³aw Krasnodêbski i Maciej £opiñski minister i przyjaciel ¶p. Prezydenta. Po tym zebraniu wielotysiêczny pochód ruszy³ przez Warszawê na Krakowskie Przedmie¶cie, gdzie ju¿ czeka³y tysi±ce zarówno warszawiaków, jak i przybyszów z ca³ego kraju. T³um skandowa³ has³a m.in. „Tu jest Polska” i „Rz±d pod s±d”. Wed³ug obliczeñ ¶wiadków i niezale¿nych dziennikarzy w wiecu, który odby³ siê przed Pa³acem Prezydenckim i podczas którego przemawia³ Jaros³aw Kaczyñski, wziê³o udzia³ ok. 50 tysiêcy osób. Oczywi¶cie media wys³uguj±ce siê Platformie usilnie pomniejszaj± tê liczbê.
Po wiecu na Placu Zamkowym odby³ siê koncert, urz±dzony przez „Gazetê Polsk±”, a o 19.00 wieczorem Msza ¶w. w Katedrze Warszawskiej, koncelebrowana przez kilkudziesiêciu ksiê¿y, odprawiona w intencji Ojczyzny i ofiar smoleñskiej tragedii. Po jej zakoñczeniu wielotysiêczny t³um znów ruszy³ po Pa³ac Prezydencki, gdzie Jaros³aw Kaczyñski, przedstawicielka „Gazety Polskiej” i ksi±dz prowadz±cy modlitwê dziêkowali zebranym za udzia³ w uroczysto¶ciach. Co zwraca³o uwagê to ogromna liczba m³odzie¿y, bior±ca udzia³ we wszystkich kolejnych fazach obchodów.
Na tym tle jak¿e skromnie wygl±da³y oficjalne ceremonie z udzia³em najwy¿szych w³adz pañstwowych, dla których najwiêkszym zmartwieniem by³o, aby w niczym nie uraziæ Moskwy. Prezydent Komorowski, poni¿ony i o¶mieszony przez Rosjan, którzy w przeddzieñ rocznicy i dwa dni przed jego planowanym spotkaniem z Miedwiediewem, usunêli tablicê z obelisku upamiêtniaj±cego ofiary Smoleñska, za wszelk± cenê chcia³ zachowaæ pozory polsko-rosyjskiego „pojednania”.
Smutne to dni. Nie tylko dlatego, ¿e wspominamy ¶mieræ tak wielu osób, zas³u¿onych i oddanych Polsce. Tak¿e dlatego, ¿e trwa spektakl kompromitacji polskiego rz±du, który – ponosz±c wspó³odpowiedzialno¶æ za tragediê – ¿ebrze u Rosjan o jakikolwiek gest uzasadniaj±cy tezê Tuska o „prze³omie” w stosunkach polsko-rosyjskich. ¦wiat patrzy zdumiony, jak Polska wyrzeka siê swoich praw i p³aszczy przed Rosj±, demonstruj±c± swoj± arogancjê m.in. w sprawie wraku zniszczonego samolotu i czarnych skrzynek z zapisem tragedii, których w³adze rosyjskie przez rok nie odda³y prawowitym w³a¶cicielom. Smutny to obraz polityki ekipy Tuska, na szczê¶cie ju¿ tylko kilka miesiêcy pozosta³o do jej odwo³ania.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
