Dok³adnie 10 lat temu, 24 stycznia 2001 roku, zrodzi³a siê Platforma Obywatelska. Dla wielu by³a nadziej± na prze³amanie wcze¶niejszego marazmu. Obiecywa³a zdynamizowanie przemian, wci±gniêcie w orbitê aktywno¶ci gospodarczej zwyk³ych obywateli. A wszystko po to, „by ¿y³o nam siê lepiej - wszystkim” – jak g³osi³o jedno z hase³ PO.
Od tamtego czasu z partii Donalda Tuska odesz³o wiele wybitnych postaci. Odszed³ Maciej P³a¿yñski, zbli¿aj±c siê zarazem do PiS-u. Odesz³a Zyta Gilowska, odszed³ – chocia¿ nadal formalnie jest w partii – Jan Rokita. Partia zwyk³ych Polaków z czasem sta³a siê synonimem partii karierowiczów, osób które bezwzglêdnie kalkuluj± swoje dzia³ania. Dzisiaj widaæ go³ym okiem jak partia ta rozk³ada armiê, s³u¿bê zdrowia, marginalizuje znaczenie Polski na arenie miêdzynarodowej, wycofuje siê z budowy autostrad i dróg szybkiego ruchu, podnosi podatki, a swoje bie¿±ce decyzje podporz±dkowuje sonda¿om. Sromotn± klêskê polityki przymilania siê do Bia³orusi i Rosji poniós³ minister Sikorski. Ale tak jest zawsze, gdy gesty, obietnice i emocje myli siê z ch³odn± kalkulacj± gospodarczych i politycznych interesów poszczególnych krajów. A przecie¿ o tym, minister spraw zagranicznych powinien wiedzieæ najlepiej. Na dziesiêcioletnim sprawozdaniu z dzia³alno¶ci PO, pieczêæ s³abo¶ci tej partii odcisn±³ ostatecznie rosyjski MAK (chocia¿ w nazwie „miêdzypañstwowy”, to przecie¿ jednak rosyjski), upokarzaj±cy Polskê na arenie miêdzynarodowej. I to by by³o tyle. A¿ tyle.
Jan L. FRANCZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
