Dworzec kolejowy. Do informacji podchodzi podró¿ny i pyta:
- O której odje¿d¿a poci±g do Warszawy?
- Nie wiem.
- Ale jak to, pani jest informacja, pani powinna mnie poinformowaæ…
- Wiêc pana informujê, ¿e nie wiem.
* * *
¯ona wróci³a od fryzjera, ubra³a siê w najlepsz± sukienkê i tak pokaza³a siê mê¿owi.
- I co o mnie s±dzisz?
Na to m±¿:
- Szczerze?
- Szczerze.
- Jeste¶ plotkara i ¼le gotujesz.
* * *
Studium wojskowe. Na którym¶ z wyk³adów na ¶rodku sali, w sposób tajemniczy i niewyja¶niony, znalaz³ siê pet. Do sali wchodzi major, zauwa¿a peta i zwraca siê do studentów:
- Czyj to pet?
Odpowiada mu grobowa cisza, wiec pyta siê znowu:
- Czyj to pet?!!
Znowu odpowiada mu grobowa cisza, major nie daje za wygran± i pyta po raz trzeci:
- Po raz ostatni pytam siê, czyj to pet?!!!
Tym razem otrzymuje odpowiedz:
- Niczyj , mo¿na wzi±æ!
* * *
Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do mê¿a.
- Ech... przyby³o mi zmarszczek, uty³am, te w³osy takie jakie¶ nijakie... Zbrzyd³am. Powiedz mi, kochanie, co¶ mi³ego!
Na to m±¿:
- Wzrok masz dalej dobry!
Sentencja tygodnia
Leve fit, quod bene fertur onus (³ac.) – Ciê¿ar staje siê lekki, gdy niesiony jest z ochot±.
Owidiusz
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
