Zaraza, która dotknê³a ca³y ¶wiat, pozbawia nas mo¿liwo¶ci bezpo¶redniego uczestnictwa w najwa¿niejszym ¶wiêcie chrze¶cijañstwa, jakim jest Wielkanoc. Z trwog± obserwujemy postêpy pandemii, której epicentrum z Chin przenios³o siê do Europy Zachodniej, a nastêpnie do Stanów Zjednoczonych. Polska, chocia¿ wci±¿ mniej dotkniêta ni¿ W³ochy, Hiszpania, Francja czy Niemcy, zmaga siê z fal± zachorowañ i niestety, nadal rosn±c± liczb± przypadków ¶mierci. Czy jednak, gdy zaraza zacznie wygasaæ, bêdziemy mogli wróciæ do takiego ¿ycia, jakim cieszyli¶my siê jeszcze kilka miesiêcy temu?
Na ratowanie gospodarki przyjdzie czas, gdy uratujemy ¿ycie i zdrowie ludzi. Jednak ju¿ dzi¶ trzeba o tym my¶leæ, bo skutki ataku wirusa bêd± d³ugotrwa³e i mog± okazaæ siê bardzo kosztowne. Ile osób straci pracê i ¶rodki do ¿ycia? Ile firm upadnie, wysy³aj±c swoich pracowników na zasi³ki dla bezrobotnych? O ile wzrosn± ceny i jak wielu z nas nie bêdzie staæ na to, co jeszcze parê miesiêcy wcze¶niej wydawa³o siê nam niezbêdne i trwa³e? Prognozy gospodarcze wci±¿ jeszcze bardzo ró¿nie oceniaj± przysz³o¶æ. Co nale¿y zrobiæ, ¿eby nie sprawdzi³y siê te najbardziej pesymistyczne?
Pañstwo ma obowi±zek troszczyæ siê o swoich obywateli i bêdzie stara³o siê ograniczyæ skutki zarazy. Ale jest oczywiste, ¿e wszyscy poniesiemy koszty gospodarczych trudno¶ci. Kiedy przychodzi kryzys, najwiêkszy od czasu zakoñczenia wojny, nie jest mo¿liwe, aby wszystkim zapewniæ wystarczaj±c± pomoc. Ponad 80 procent polskiego eksportu trafia do Unii, która teraz bêdzie prze¿ywaæ bardzo trudne miesi±ce, a mo¿e i lata. Skutki kryzysu solidarnie odczuje ca³y naród, ale jak zawsze w takich przypadkach najbardziej najbiedniejsi. Pañstwo musi skupiæ siê na ochronie tych, których szanse na poradzenie sobie z trudno¶ciami s± najmniejsze. Pomoc musz± dostaæ rodziny, których cz³onkowie stracili pracê, emeryci, dzieci. Dlatego nie jest mo¿liwe zrekompensowanie wszystkich strat jakie ponie¶li przedsiêbiorcy. Nie wierzmy demagogom, którzy obiecuj±, ¿e rozdadz± ca³y maj±tek pañstwa, a potem… siê zobaczy. Opozycja przedstawia niefrasobliwy koncert ¿yczeñ, ale uwierzyæ w to mog± tylko naiwni. Nie mo¿na zlikwidowaæ podatków, bo zbankrutuje ca³e pañstwo. Nie mo¿na wyp³acaæ trac±cym pracê zasi³ku w wysoko¶ci ich poprzednich wynagrodzeñ, bo za parê miesiêcy zabrak³oby na emerytury, wynagrodzenia i zasi³ki. A przecie¿ nawet po wyga¶niêciu epidemii s³u¿ba zdrowia bêdzie tak samo potrzebna, nadal bêd± musia³y pracowaæ szko³y, a policja i wojsko strzec naszego bezpieczeñstwa itd. Dlatego pomoc w ramach tzw. pakietu antykryzysowego i jego kolejnych rozszerzeñ musi byæ wydatkowana bardzo odpowiedzialnie. Krzykaczy i nieudaczników, którzy obiecuj± z³ote góry i pos³uguj± siê k³amliw± propagand±, trzeba przepêdziæ z ¿ycia publicznego. Nie mo¿na pozwoliæ, ¿eby znów zdobyli w³adzê i zajêli siê rozkradaniem polskiego pañstwa.
Przed nami ¦wiêta Zmartwychwstania. Nasz Pan, Jezus Chrystus, przezwyciê¿a ¶mieræ i przynosi nam ¶wiat³o nadziei. W tym roku tylko w¶ród najbli¿szych bêdziemy sk³adaæ sobie ¶wi±teczne ¿yczenia. Nowa Huta, Kraków, ca³a Polska czekaj± na dobre wiadomo¶ci. ¯yczmy sobie, aby nasze ¦wiêta przynios³y pocz±tek koñca epidemii.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
