Mo¿na by³o s±dziæ, ¿e wielka skala pandemii, jaka uderzy³a w Europê, w tym – chocia¿ szczê¶liwie w nieco mniejszym stopniu – w Polskê, przynajmniej na jaki¶ czas wyciszy antyrz±dowe ataki opozycji. Tak siê nie sta³o. Wprawdzie opozycyjni politycy, delegowani do udzia³u w telewizyjnych i radiowych dyskusjach, deklaruj± wspó³pracê „ponad podzia³ami”, to równocze¶nie nie zamierzaj± powstrzymaæ siê od nieustannego atakowania rz±du i prezydenta. Kidawa-B³oñska, kandydatka na najwy¿szy urz±d w pañstwie, która wielokrotnie deklarowa³a gotowo¶æ zakoñczenia politycznej wojny, równocze¶nie wyst±pi³a z absurdalnym pomys³em, którego celem by³o zdyskredytowanie dzia³añ Ministerstwa Zdrowia. Za¿±da³a natychmiastowego zwo³ania Sejmu i przyjêcia ustawy, dziêki której ka¿dy obywatel móg³by w ka¿dej chwili za¿±daæ przeprowadzenia na nim testu na obecno¶æ koronawirusa. W Polsce przeprowadza siê oko³o 2000 testów dziennie, dziêki czemu mo¿na siê przekonaæ, czy osoby z charakterystycznymi objawami rzeczywi¶cie s± zara¿one. Wtedy mo¿na izolowaæ je na oddzia³ach zaka¼nych w szpitalach, a równocze¶nie poddaæ kwarantannie tych, którzy siê z nimi kontaktowali. Wyobra¼my sobie teraz, ¿e laboratoria zosta³yby praktycznie zasypane tysi±cami testów, robionymi przez ka¿dego, kto chcia³by wiedzieæ, czy – nawet przy braku objawów – przypadkiem nie zosta³ zara¿ony. Ca³a machina walki z zaraz± zawali³aby siê w ci±gu jednego dnia. Jak trzeba du¿o z³ej woli i jak rozpaczliwie ma³o wiedzy i wyobra¼ni, aby wyst±piæ z podobnym pomys³em. Tymczasem bezmy¶lno¶æ Kidawy-B³oñskiej natychmiast znalaz³a na¶ladowców. Z podobnym pomys³em w kilka dni pó¼niej wyst±pili senatorowie Platformy pod wodz± niezast±pionego Grodzkiego, czyli po¿al siê Bo¿e marsza³ka Senatu.
Wprawdzie sonda¿e pokazuj±, ¿e ministra Szumowskiego obdarza zaufaniem zdecydowana wiêkszo¶æ Polaków, mno¿± siê na niego ataki opozycyjnych g³upków. Na przyk³ad jeden z nich ca³kiem powa¿nie zarzuci³ ministrowi, ¿e… siê modli³. Pos³owie opozycji wci±¿ usi³uj± szukaæ dziury w ca³ym i podwa¿aæ powszechne przekonanie, ¿e rz±d wykaza³ siê odwag± w podejmowaniu decyzji i skuteczno¶ci± w ograniczaniu rozprzestrzeniania siê wirusa. Chwal± go za to zagraniczne media, m.in. hiszpañskie, w³oskie i niemieckie. Nie wiemy co jeszcze siê stanie, ale na razie Polska pozostaje krajem, w którym liczba zara¿onych, a tak¿e liczba zmar³ych, jest nieporównanie mniejsza ni¿ w krajach zachodniej Europy.
Kampania na czas epidemii zamar³a, a kandydaci opozycji nie maj± czym zainteresowaæ opinii publicznej. Co do powiedzenia mo¿e mieæ Kosiniak-Kamysz, minister w rz±dzie Tuska, najs³abszym w ci±gu ostatniego 30-lecia? Co ma do zaproponowania Biedroñ, który nie sprawdzi³ siê nawet jako prezydent niewielkiego S³upska? Nie mówi±c ju¿ o pozosta³ych, Ho³owni czy Bosaku, których kandydatury s± tyle¿ ¶mieszne, co pora¿aj±ce brakiem jakichkolwiek kompetencji. Opozycja, maj±ca ¶wiadomo¶æ swojej s³abo¶ci, oczywi¶cie domaga siê prze³o¿enia wyborów. Nadzieja, ¿e dziêki temu zyska wiêcej czasu i zdo³a zareklamowaæ swoich kandydatów, jest ca³kowicie bezzasadna. Rz±d tak dobrze sprawdza siê w czasie epidemii, ¿e tak¿e popierany przez ten rz±d prezydent, mo¿e byæ raczej pewny drugiej kadencji. A decyzja o ewentualnej zmianie wyborów zapadnie za kilka tygodni o ile do tego czasu nie nast±pi wyra¼ny odwrót koronawirusa.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
