Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.04.26] Karasie...
· [2024.04.26] Nie bêd...
· Na niedzielê 28 kwie...
· [2024.04.26] K³opoty...
· [2024.04.19] Druga t...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2019.11.01] MEMENTO MORI…
…czyli po ³acinie pamiêtaj o ¶mierci jest przypomnieniem, ¿e nie da siê unikn±æ ¶mierci. Pozdrowienie „Memento mori” by³o u¿ywane w literaturze przez wiele zgromadzeñ zakonnych, przede wszystkim przez kamedu³ów, kartuzów i trapistów, jakkolwiek jest to szeroko rozpowszechniona legenda zwi±zana z ma³o znanym ogó³owi ¿yciem klasztorów kontemplacyjnych. Tre¶æ tej formu³y stanowi argument przeciwko zbytnim d±¿eniom ku sprawom przyziemnym, które przemijaj± wraz ze ¶mierci±.
Teraz, gdy jak co roku spotykamy siê na grobach rodziny, bliskich oraz znajomych, 1 listopada na Wszystkich ¦wiêtych, przypominamy sobie o przemijaniu. Wyzwala to w nas refleksje o konieczno¶ci odchodzenia z tego pado³u ³ez. Chocia¿ dla niektórych jest to jedno z wielu ¶wi±t, które trzeba zaliczyæ i i¶æ dalej. Ma³o tego s± takie tradycje, które kultywuj± to ¶wiêto zmar³ych na weso³o. Halloween obchodzone w kulturze amerykañskiej z przebierañcami i wydr±¿onymi dyniami budzi u nas rezerwê, chocia¿ próbuje siê przeszczepiæ i tê tradycjê na nasz grunt. Moim zdaniem jest to póki co bez szans, bo dla nas ¶mieræ jest czym¶ bolesnym, a nie weso³ym.
Z tym, ¿e nie jest to pe³na konsekwencja wynikaj±ca z naszej religii. Albowiem ¶mieræ cz³owieka zgodnie z kanonami prawdziwej wiary powinna byæ przyjêta spokojnie, a nawet rado¶nie. Przecie¿ zmar³y wierz±cy i ¿yj±cy zgodnie z kanonami religii, przechodzi do lepszego bytu jakim jest osi±gniêcie nieba, czyli wiecznej szczê¶liwo¶ci. My ¿yj±cy te¿ siê z tym powinni¶my pogodziæ, licz±c na pó¼niejsze spotkanie w niebie z naszymi bliskimi, je¶li bêdziemy ¿yli zgodnie z zasadami naszej religii. Chocia¿ nie ma regu³y, bo przed kilkoma laty by³em na pogrzebie znanego krakowskiego dziennikarza, a wrêcz powiem mojego wzorca na drodze dziennikarskiej, wywodz±cego siê z Dziennika Polskiego, tak mi kiedy¶ bliskiego i w którym spêdzi³em swoj± m³odo¶æ. Pogrzeb by³ ¶wiecki, na cmentarzu przygrywa³ znany big band, a kelnerzy podawali szampana. Pogrzeb z wol± zmar³ego by³ radosny, chocia¿ mam w±tpliwo¶ci, czy liczy³ on na niebo. Zreszt± ta tradycja jest znana z tradycji s³owiañskiej i podtrzymywana jest za nasz± granic± wschodni±, gdzie nie tylko na pogrzebie leje siê alkohol i dzieli siê smako³ykami, ale tak¿e w Dzieñ Zaduszny przychodzi siê na groby z kieliszkiem czego¶ mocniejszego pij±c symbolicznie ze zmar³ym i zostawiaj±c na grobie jego ulubione potrawy.
To ju¿ ma prawie symboliczne znaczenie wiêzi ze zmar³ym, w ten jeden dzieñ w roku, a mo¿e jeszcze w rocznicê ¶mierci, b±d¼ inne rocznice. Faktem jest, ¿e zmar³y „¿yje” tak d³ugo jak trwa w naszej pamiêci. St±d przeró¿ne próby utrwalenia w pamiêci tych co odeszli. Tym najwiêkszym buduje siê pomniki, nadaje ulicom ich imiê oraz w inny sposób próbuje utrwaliæ ich pamiêæ. Ci zwykli obywatele nie maj± takich szans i pozostaje trwanie w pamiêci tylko swoich bliskich. Im liczniejsza rodzina to wiêksza szansa na przetrwanie w pamiêci bliskich, ale i w tym przypadku czas jest nieub³agalny i kolejne pokolenia coraz bardziej zapominaj± o swoich bliskich zmar³ych. Jedno jest pewne, póki ¿yjemy pamiêtajmy o swoich bliskich zmar³ych i nie tylko z rodziny, ale tak¿e o osobach z którymi zetknêli¶my siê na tym ¶wiecie. W tych dniach odwied¼my ich groby i zapalmy lampion, albo chocia¿ westchnijmy nad ich grobem wspominaj±c dobre chwile, które kiedy¶ razem prze¿yli¶my.
Rajcy krakowscy kultywuj± od kilku lat piêkny zwyczaj. Zapalaj± na grobach osób zas³u¿onych dla naszego Miasta znicz z bia³o-niebiesk± wst±¿k± i napisem „Kraków Pamiêta”. Ja osobi¶cie wybieram siê na cmentarz grêba³owski i zapalê tam te symboliczne znicze. Nie ukrywam, ¿e bardzo szanujê ten zwyczaj, bo to ¶wiadczy o tym jak doceniamy naszych poprzedników. Zapalaj±c znicz m.in. na grobach b. rajców krakowskich: Franciszka Nowaka, Wandy Zacharewicz - Bia³ow±s wspomnê ich czyny mi znane i u¶miechnê siê do nich, bo zna³em ich dobrze. Podziêkujê Filantropowi Krakowa Kazimierzowi Fuglowi za dobro, którym obdarza³ za ¿ycia swoich bli¼nich. Natomiast zapalaj±c znicz w kwaterze kombatanckiej zadumam siê przez chwilê z szacunkiem dziêkuj±c za odwagê i walkê o niepodleg³o¶æ Polski.
S£AWOMIR PIETRZYK
Komentarze
Brak komentarzy. Mo¿e czas dodaæ swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj siê, aby móc dodaæ komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani u¿ytkownicy mog± oceniaæ zawarto¶æ strony

Zaloguj siê lub zarejestruj, ¿eby móc zag³osowaæ.

Brak ocen. Mo¿e czas dodaæ swoj±?
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siê

Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 27,501,978 unikalnych wizyt