Opozycja wydaje siê byæ zatroskana o przysz³o¶æ Prawa i Sprawiedliwo¶ci. Zapowiada k³opoty przy tworzeniu rz±du, trudno¶ci w Senacie, problemy z utrzymaniem samodzielnej wiêkszo¶ci w Sejmie. Wszystko to s± bajki, bo zwyciêstwo jakie odniós³ obóz Zjednoczonej Prawicy nie ma sobie równych od 1989 roku (8 milionów wyborców, 43,5 procent g³osów, 235 pos³ów i 48 senatorów). Tymczasem to opozycja ma k³opoty i to powa¿ne. Najwiêksza partia opozycyjna, czyli Platforma Obywatelska sypie siê i dzieli. Bunt przeciwko w³adzy Schetyny to tylko wierzcho³ek wewnêtrznych sporów. Najpowa¿niejszym zagro¿eniem jest budowa nowej partii lewicowo-liberalnej do czego d±¿± „Gazeta Wyborcza” i TVN. Taka partia mo¿e pozbawiæ Platformê znacznej czê¶ci pos³ów (spo¶ród 134), szczególnie tych m³odszych. Zwrot na lewo, jaki dokona³ siê w¶ród pos³ów i dzia³aczy PO zapowiada ostr± walkê z lewic±, która dosta³a siê do Sejmu, ale nie daje widoków na skuteczn± promocjê w³asnego kandydata na prezydenta. Zreszt± kto mia³by nim byæ? W Platformie nie ma polityków z odpowiednim autorytetem i rozpoznawalno¶ci±, a szukanie ich w¶ród telewizyjnych gwiazdek, takich jak Owsiak, z góry skazuje na niepowodzenie. Do wyborów nowego przewodnicz±cego partii, co nast±pi dopiero na pocz±tku przysz³ego roku, Platforma pogr±¿y siê w wewnêtrznych przepychankach i konfliktach.
Powa¿ne k³opoty ma te¿ PSL, wewn±trz którego narasta niezadowolenie z powodu wpuszczenia na listy (i do Sejmu) ludzi, którzy wcze¶niej z t± parti± nie mieli nic wspólnego. Dzia³acze w terenie irytuj± siê, ¿e Kosiniak-Kamysz dawa³ siê ogrywaæ w marszach KODU-u i „têczowej” koalicji, a teraz przystêpuje z nogi na nogê w nadziei, ¿e to jego opozycja wystawi jako kandydata na prezydenta. Oczywi¶cie Platforma tego nie zrobi, a g³osy PSL wystarcz± na 2-3 procent. Po czterech latach pobytu w „totalnie” bezradnej opozycji, wielu polityków PSL chcia³oby raczej sojuszu z Prawem i Sprawiedliwo¶ci±, ni¿ pozostawanie na marginesie ¿ycia publicznego. Pos³owie od Kukiza s³yn± ze swojej nieprzewidywalno¶ci i pustego doktrynerstwa, wiêc po¿ytku w Klubie Parlamentarnym PSL z nich nie bêdzie. Znów tak jak w poprzedniej kadencji, pos³owie bêd± „przeciekaæ” do obozu rz±dowego. Czy Kosiniak-Kamysz rozumie trudno¶ci, przed jakimi stanê³a jego partia? PSL ma tylko 30 pos³ów i 3 senatorów, co bêdzie, gdy zacznie ich ubywaæ tak jak w poprzedniej kadencji?
Lewica na czas wyborów zjednoczy³a siê pod szyldem SLD, ale czy pod tym szyldem wytrzyma w Sejmie? Wprawdzie Biedroñ zdezerterowa³ i – wbrew obietnicom – wybra³ mandat europos³a, to kilku jego dzia³aczy dosta³o siê do Sejmu. Czy podporz±dkuj± siê Czarzastemu i weteranom komuny? Podobnie dzia³acze partii Razem dot±d odcinali siê od towarzyszy z by³ej PZPR. Lewica wprowadzi³a 49 pos³ów, wiêc ciekawe, na ile klubów i grup podziel± siê w Sejmie?
Jest jeszcze Konfederacja, która wprowadzi³a 11 pos³ów (to za ma³o na klub, do powo³ania którego potrzeba 15 pos³ów), ale tak ró¿nych i czêsto dziwacznych, ¿e trudno bêdzie utrzymaæ ich razem. Zapewne niektórzy z nich, podobnie jak w poprzednie kadencji liczni pos³owie Kukiza i PSL, zabiegaæ bêd± o przyjêcie do Prawa i Sprawiedliwo¶ci. Jak wskazuj± do¶wiadczenia z poprzednich lat, wystawi± ze trzech kandydatów na prezydenta. A tak¿e – jak to by³o w minionej kadencji z pos³ami Kukiza – g³osowaæ bêd± razem z Platform±.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
