Ojcie odbiera telefon i s³yszy:
- Proszê przyjechaæ po syna do szko³y.
- No nie... Co on znowu zrobi³?
- Nic, ale ju¿ prawie pó³noc.
* * *
Chiñczyk pyta Polaka:
- Powiedz ile was w tej Polsce ¿yje.
Polak odpowiada ¿e oko³o 35 milionów.
Na to Chiñczyk.
- To wy siê chyba wszyscy znacie?
* * *
¯ona do mê¿a:
- Kochanie, wyrzuæ ¶mieci!
- Dopiero co usiad³em!
- A co do tej pory robi³e¶?
- Le¿a³em.
* * *
Zebranie w du¿ej korporacji, mened¿er projektu do zebranych pracowników:
- Zrobimy sobie burzê mózgów.
- A na czym to polega?
- Po prostu mówicie pierwsze rzeczy, jakie przyjd± wam do g³owy...
- Spadaj!
* * *
Ojciec mi zawsze powtarza³:
- Jak chcesz zrobiæ sobie tatua¿, to zrób go w jakim¶ ma³o istotnym miejscu.
- Dlatego zrobi³em go sobie w Zakliczynie.
* * *
Ma³y mol po raz pierwszy wypu¶cu³ siê w samotny lot po pokoju. Wylecia³ z szafy, zrobi³ rundkê i wróci³ na p³aszczyk.
Stary mol zapyta³:
- I jak posz³o?
- Chyba dobrze. Wszyscy klaskali...
Sentencja tygodnia
Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. B±d¼ sob±.
Michel Quois
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
