[2019.06.28] Przedsiębiorstwo nie umrze wraz z przedsiębiorcą
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą (sklep z owocami i warzywami). Będąc solidnym sprzedawcą, przez lata wyrobiłem sobie dobrą opinię wśród klientów, co w połączeniu z dobrym usytuowaniem sklepu spowodowało, że w moim mniemaniu odniosłem sukces. Mam już swoje lata i wiem, że zbliża się moment, gdy trzeba będzie ten interes przekazać rodzinie. Chciałbym uniknąć problemów organizacyjno-administracyjnych, więc myślałem o przekształceniu się w spółkę handlową, ale usłyszałem, że 25 listopada 2018 r. weszła w życie ustawa umożliwiająca kontynuowanie działalności jednoosobowego przedsiębiorstwa w razie śmierci przedsiębiorcy. Na czym polegają wprowadzone zmiany?
25 listopada 2018 roku weszła w życie ustawa z dnia 5 lipca 2018 r. „O zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej (Dz.U. z 24 sierpnia 2018 r., poz. 1629) wprowadzająca tak zwany zarząd sukcesyjny. W dużym skrócie opisana instytucja sprowadza się do możliwości wyznaczenia przez jednoosobowego przedsiębiorcę (lub jego spadkobierców) zarządcy sukcesyjnego, który przez pewien czas po śmierci przedsiębiorcy poprowadzi firmę. Ustanowienie zarządu sukcesyjnego ma umożliwić dalsze płynne działanie przedsiębiorstwa po śmierci jego właściciela, gdyż wedle przepisów powyższej ustawy między innymi w obrocie pozostanie dotychczasowy NIP firmy, trwają umowy o pracę i cywilnoprawne, czy zachowany zostaje dostęp do kont bankowych. Nieco gorzej może wygłądać sprawa w przypadku niektórych decyzji administracyjnych, takich jak licencje czy koncesje - one również nie wygasną z chwilą śmierci przedsiębiorcy, ale tylko pod warunkiem, że zarządca złoży stosowny wniosek z urzędu, który wydał daną decyzję i sam spełnia warunki do jej przyznania. Wedle art. 6 ust. 1 ww. ustawy, „do ustanowienia zarządu sukcesyjnego wymagane jest: 1) powołanie zarządcy sukcesyjnego; 2) wyrażenie zgody osoby powołanej na zarządcę sukcesyjnego na pełnienie tej funkcji; 3) dokonanie wpisu do CEIDG zarządcy sukcesyjnego". Przedsiębiorca może powołać zarządcę sukcesyjnego w ten sposób (art. 9 ust. 1), że wskaże określoną osobę do pełnienia funkcji zarządcy sukcesyjnego albo zastrzeże, że z chwilą jego śmierci wskazany prokurent stanie się zarządcą sukcesyjnym. Powołanie zarządcy sukcesyjnego przez przedsiębiorcę oraz wyrażenie zgody osoby powołanej na zarządcę sukcesyjnego na pełnienie tej funkcji w powyższych przypadkach wymagają zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności. Jeżeli zarząd sukcesyjny nie został ustanowiony z chwilą śmierci przedsiębiorcy, to na podstawie art. 12 ust. 1 ww. ustawy, po śmierci przedsiębiorcy zarządcę sukcesyjnego może powołać: 1) małżonek przedsiębiorcy, któremu przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku, lub 2) spadkobierca ustawowy przedsiębiorcy, który przyjął spadek, albo 3) spadkobierca testamentowy przedsiębiorcy, który przyjął spadek, albo zapisobierca windykacyjny, który przyjął zapis windykacyjny, jeżeli zgodnie z ogłoszonym testamentem przysługuje mu udział w przedsiębiorstwie w spadku. Do powołania zarządcy sukcesyjnego w powyższym przypadku wymagana jest zgoda osób, którym łącznie przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku większy niż 85/100. Zarząd sukcesyjny może trwać do dwóch lat od śmierci przedsiębiorcy - z ważnych przyczyn sąd może przedłużyć okres takiego zarządu na czas nie dłuższy niż 5 lat od śmierci właściciela firmy. (sp)
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
