To co siê sta³o w zesz³± niedzielê na Jasnej Górze w Czêstochowie, zas³uguje na mocn± reakcjê nie tylko wszystkich katolików, ale tak¿e polskiego pañstwa. Zniewa¿ano ¶wiêty dla Polaków wizerunek Matki Bo¿ej, ale równie¿ god³o pañstwowe. Rozzuchwalona dzicz pozwala sobie na kolejne prowokacje. Jasn± Górê szturmowa³a „parada równo¶ci” akurat w czasie Mszy ¶w. dla dzieci. Kto da³ pozwolenie na profanacjê ¶wiêtego miejsca? Co to za prawo, które pozwala, by jaki¶ lewicowy maniak decydowa³ o urz±dzaniu obrzydliwych „parad” w Alei Naj¶wiêtszej Marii Panny? Czy uczestnicy prowokacji z Warszawy i Gdañska doczekaj± siê zastosowania odpowiednich przepisów o zniewa¿aniu uczuæ religijnych? Jak d³ugo katolicy pozostan± bierni wobec ofensywy obyczajowych patologii?
Ostatnio coraz czê¶ciej mediami wstrz±saj± opisy zbrodni pope³nianych na dzieciach, zbrodni o pod³o¿u seksualnym. Byæ mo¿e sprawcy tych zbrodni napatrzyli siê na „têczowe parady” i uznali, ¿e wszystko ju¿ wolno? Czym, jak nie zachêt± do napadów na ksiê¿y i ko¶cio³y s± blu¼niercze symbole, noszone na tych paradach? A zachêcaj± do ataków na chrze¶cijañskie symbole tak¿e politycy opozycji, którzy pojawiaj± siê na podobnych manifestacjach brzydoty i chamstwa. Obroñcy „sêdziowskiej kasty” wystêpuj± teraz w roli obroñców has³a „wszystko wolno” i kolejnych manifestacji nienawi¶ci wobec katolików. W dodatku robi± to bezkarnie, a nawet wierz±, ¿e dziêki temu zyskaj± zwolenników i zapewni± sobie wybór do parlamentu.
Platforma wykona³a skrêt na lewo, bo ¶ciga siê z Biedroniem, który zabra³ jej parê procent w wyborach europejskich. Biedroñ z kolei rywalizuje z SLD o lewicowych wyborców. Ca³a ta liberalno-lewicowa koalicja coraz bardziej stacza siê w polityczny rynsztok. Klei siê do niej PSL, który po wystêpach swojego lidera traci szansê na pozostanie w powa¿nej polityce. Wprawdzie dzi¶ zapewnia, ¿e samodzielnie pójdzie do wyborów (ewentualnie z resztkami ugrupowania Kukiza), ale za miesi±c, dwa, wyl±duje w koalicji ze Schetyn±, Lubnauer, Petru, Biedroniem i ca³± reszt±. £±czy ich nienawi¶æ do Prawa i Sprawiedliwo¶ci, chcieliby Polski s³abej i bezradnej wobec z³odziejstwa, nienawidz± Ko¶cio³a i jego moralnej si³y, za posady i nagrody gotowi s± s³u¿yæ ka¿demu kto ich poprze w Berlinie czy Brukseli, my¶l± tylko o w³asnych kieszeniach, a polskie pañstwo chcieliby sprywatyzowaæ i podzieliæ na podporz±dkowane sobie samorz±dowe folwarki.
Obrona naszej wolno¶ci do wyra¿ania w³asnych pogl±dów, do wychowywania polskich dzieci, do wyznawania naszej wiary, do szanowania polskiej historii i tradycji, staje siê dzi¶ naszym obowi±zkiem. Parady nienawi¶ci pod pozorem tolerancji chc± nam narzuciæ swój chory punkt widzenia. Mniejszo¶ci chc± zmusiæ wiêkszo¶æ do milczenia i pokory. Testuj± nasz± wytrzyma³o¶æ, poszerzaj± obszar antywarto¶ci, chc± nas przyzwyczaiæ do znoszenia obelg i godzenia siê z agresj±. Pó¼niej pójd± dalej i bêd± zamykaæ ko¶cio³y, katolikom zaka¿± u¿ywaæ religijnych symboli, m³odzie¿ wychowaj± na pos³usznych wykonawców wyroków politycznej poprawno¶ci. Czy mo¿emy siê na to zgodziæ? Dzi¶ czêsto s³yszê, ¿e jeszcze nie jest tak ¼le, ¿e dzi¶ to jest wci±¿ margines marginesu. Ale za tym stoj± potê¿ne organizacje, pos³uszne im partie, a tak¿e wielkie pieni±dze. Oby siê nie okaza³o, ¿e ockniemy siê z marazmu, gdy bêdzie ju¿ za pó¼no.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
