Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym go¶æ pyta ordynatora jakie kryteria stosuj±, aby zdecydowaæ czy kto¶ powinien zostaæ zamkniêty w zak³adzie czy nie.
Ordynator odpowiedzia³:
- Nape³niamy wannê, a potem dajemy tej osobie ³y¿eczkê do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opró¿ni³ wannê.
- Aha, rozumiem - powiedzia³ go¶æ - normalna osoba u¿yje wiadra, bo jest wiêksze ni¿ ³y¿eczka czy kubek.
- Nie - powiedzia³ ordynator - normalna osoba poci±gnê³aby za korek. Chce pan pokój z widokiem na parking czy na las?
* * *
Pacjent w szpitalu do pielêgniarki:
- Jakie paskudne te lekarstwa, gorzkie i ohydne, prze³kn±æ nie mo¿na!
- To nie lekarstwa! To obiad!
* * *
Siedz± dwie blondynki "na kawie" i plotkuj±.
- Wiesz kocham naturê - mówi jedna.
- Tak? To dziwne, szczególnie po tym co z tob± zrobi³a...
* * *
Blondynka dosta³a komórkowy telefon. Zabra³a go, id±c na zakupy. Sta³a akurat w warzywniaku, gdy zadzwoni³. Odebra³a:
- Och cze¶æ Zosiu! - ucieszy³a siê. - Sk±d wiedzia³a¶, ¿e jestem w sklepie?
* * *
Przychodzi baba do doktora.
- Panie doktorze ¼le widzê z bliska. - mówi baba.
- A z daleka? - pyta doktor.
- Oj. Z daleka, z daleka, a¿ z Wejherowa.
Sentencja tygodnia
Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere (³ac.) - Musisz ¿yæ dla innych, je¶li chcesz ¿yæ z po¿ytkiem dla siebie.
Seneka
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
