Nie złożyłem w terminie wskazań wodomierzy. Podobno taki termin był wywieszony na drzwiach klatki schodowej. W mieszkaniu bywam sporadycznie, ale stale przebywa w nim moja córka – licealistka. Znalazłem w skrzynce na listy wezwanie do zapłaty ponad 1500 zł. Bez uprzedniego ponaglającego monitu, tylko od razu wezwanie do uregulowania tej kwoty jednorazowo razem z opłatą za kolejny miesiąc. Dział rozliczenia wody poinformował mnie w załączonym pisemku, że: „z powodu niedostarczenia w terminie odczytu wodomierzy rozliczenie wody zostało dokonane zgodnie z regulaminem”. Naliczono, że przez pół roku dwie osoby zużyły 138 m sześc. zimnej wody (podgrzanie 42 m sześc.). Wydaje mi się to absurdalne. Czy mam szansę w negocjacjach ze spółdzielnią i co powinienem zrobić? Dodam, że nikt ze spółdzielni od przynajmniej 3 lat nie sprawdzał liczników – opierano się tylko na danych dostarczanych przez lokatorów do administracji.
Należy zapłacić zaległość, a w następnym odczycie podać stan licznika, wtedy spółdzielnia na pewno rozliczy właściwe zużycie, również za okresy poprzednie.
(sp)
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
