Jesteśmy świadkami frontalnego ataku niemal całej opozycji na rząd i prowadzoną przez niego politykę gospodarczą i społeczną. W tej swoistej walce propagandowej używane są różne argumenty – często takie, które trudno odnieść do realnej rzeczywistości. Dlatego najbardziej rozsądne wydaje się patrzenie właśnie na tę realną rzeczywistość. A ta bywa dość daleka od czarnych barw rysowanych przez przeciwników Prawa i Sprawiedliwości. Świadczą o tym dane przekazywane przez różne międzynarodowe ośrodki, które trudno uznać za agentury PiS-u. Z opublikowanych niedawno danych Eurostatu wynika na przykład, że wskaźnik ubóstwa dla naszego kraju jest jednym z trzech najkorzystniejszych w całej Unii Europejskiej. Lepiej od nas wypadają tylko Czesi (11,8 proc. społeczeństwa zagrożone ubóstwem) i Słoweńcy (tam zagrożonych ubóstwem jest 13,3 proc. społeczeństwa). Dla Polski odsetek ten wynosi 16 proc. Dla porównania, średnia wartość dla Unii Europejskiej wynosi 21,6 proc. Najgorsza sytuacja w tym zakresie jest w Rumunii (34,4 proc. społeczeństwa zagrożonych ubóstwem), w Bułgarii (32,2 proc.) i w Grecji (26,3 proc.).
Czynnikami, które w ostatnich latach wpływały na ograniczanie skali ubóstwa w Polsce, mierzonego zgodnie z podejściem Eurostatu, były przede wszystkim stabilna sytuacja na rynku pracy, wzrost płacy minimalnej oraz skala wprowadzanych transferów socjalnych.
Warto o tym pamiętać.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia July 01 2023
743 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
