Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.05.10] W maju ...
· [2024.05.10] 20 lat ...
· Na niedzielê 12 maja...
· [2024.05.10] Kryzys ...
· [2024.05.03] Co p³os...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2013.09.26] RO¯NOWSKIE SANDACZE
O sandaczach ¿yj±cych w Jeziorze Ro¿nowskim kr±¿y³y kiedy¶ legendy. Najogólniej, ich przes³anie by³o takie: sandaczy w jeziorze jest mnóstwo i s± wyj±tkowo du¿e. Istotnie, w latach siedemdziesi±tych ubieg³ego wieku nawet jednodniowa wyprawa na sandacze ¿yj±ce w ro¿nowskim zbiorniku zaporowym prawie zawsze koñczy³a siê sukcesem. A gdy kto¶ spêdza³ wêdkarski urlop w Ro¿nowie, Gródku nad Dunajcem czy w Bartkowej, by³o pewne, ¿e w¶ród wêdkarskich trofeów na pewno znalaz³y siê równie¿ sympatyczne sanda³y.
Obecnie nie jest ju¿ tak dobrze. Mo¿na spêdziæ tydzieñ nad tamtejsz± wod± i o sandaczu jedynie pomarzyæ. Oczywi¶cie, sandacze (i to spore) nadal tam ¿yj±, ale wygl±da na to, ¿e dzisiaj jest ich po prostu mniej. Ale có¿, na tym polega urok wêdkarstwa, ¿e nigdy nie wiadomo, z czym wrócimy do domu. Rybê pewn± mamy jedynie na specjalnych, wy³o¿onych lodem stoiskach w Realu i Carrefourze.
Tak siê z³o¿y³o, ¿e ubieg³y pi±tek mia³em wolny. Leszek wzi±³ na ten dzieñ urlop i postanowili¶my odwiedziæ Tabaszow±. To wie¶, której po³udniowy kraniec graniczy z jeziorem. Z Krakowa wyjechali¶my o szóstej rano. Na miejscu byli¶my o ósmej. W Tabaszowej, w miesi±cach wakacyjnych, pe³no jest przyczep campingowych i namiotów, ale pod koniec wrze¶nia nad wod± byli¶my sami. Krajobraz urzekaj±cy. Po drugiej stronie jeziora zmieniaj±ce ju¿ powoli barwê zalesione wzgórza. To nie by³ widok soczystej zieleni wiosny czy lata. To by³a ju¿ raczej zieleñ stonowana, jakby lekko szarawa. Tu i ówdzie pojawi³y siê te¿ pierwsze ¿ó³cie, z³ota i br±zy. Nie da siê ukryæ – jesieñ zbli¿a siê wielkimi krokami.
Dzieñ by³ jednak ciep³y, a przesuwaj±ce siê od czasu do czasu po niebie chmury, tylko straszy³y mo¿liwo¶ci± deszczu. Jednak zdaj±c sobie sprawê, ¿e wrze¶niowe wieczory potrafi± byæ naprawdê ch³odne, nasz± wêdkarsk± wyprawê zaczêli¶my od zorganizowania odpowiedniej ilo¶ci drewna na wieczorne ognisko.
Jakub Kleñ
(ci±g dalszy za tydzieñ)


Tyle drewna powinno wystarczyæ.
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 27,741,946 unikalnych wizyt